Wyobrazcie sobie ze ktos z przyszlosci sie do was cofnal sie wehikulem czasu. Przez to mogloby sie wszystko w przyslosci zmienic poniewaz wiedzielibysmy ze bedzie taki wehikul. 2Przyklad: Jan zabil Stefana ale mial wyrzuty sumienia. Cofnal sie w czasie i powstrzymal sie przed zabiciem Stefana. Czyli w przyszlosci Stefan bedzie zyl. I tu jest problem bo skoro Stefan zyje czyli Jan nie musi w przyszlosci stwarzac wehikulu. Czyli tego wehikulu w przyszlosci nie stworzy. Czaicie? Jesli w przyszlosci ktos bedzie na tyle madry zeby stworzyc wehikul, bedzie tez wiedzial ze nie mozna zmienic przeszlosci, bo mogloby to miec fatalne skutki w przyszlosci. Pomyslcie chwile. Pozdrawiam
@Faster1611: też tak sądze... np.
Ktoś zginie na nieuleczalną chorobę serca. Za 20 lat powsanie lekarstwo na chorobę więc po tych 20 latach ktoś zabiera to lekarstwo i cofa się w przeszłoś ć o 20 lat, żeby dać koledze to lekarstwo. Normalnie to by przeżył, ale gdy wraca do siebie to koleś jest dalej martwy, bo stworzył 2 różne przyszłości. Istnieje taka, w której on żyje i taka, w której nie żyje. Tak rozumuję to ja.
Teoretycznie jest możliwe zbudowanie wehikułu czasu ale wymagało by to nie ograniczonych zapasów energii których jak na razie nie posiadamy i nie zapowiada się byśmy takie kiedykolwiek posiedli. Ale nie mówię że jest to nie możliwe.
Komentarze
Odśwież1 grudnia 2012, 16:59
Jakie... Brak słów (do bani)
Odpisz
1 grudnia 2012, 12:33
Jak ja go lubie :)
To wyszukane poczucie humoru.. oj :P
Odpisz
30 listopada 2012, 22:48
Wyobrazcie sobie ze ktos z przyszlosci sie do was cofnal sie wehikulem czasu. Przez to mogloby sie wszystko w przyslosci zmienic poniewaz wiedzielibysmy ze bedzie taki wehikul. 2Przyklad: Jan zabil Stefana ale mial wyrzuty sumienia. Cofnal sie w czasie i powstrzymal sie przed zabiciem Stefana. Czyli w przyszlosci Stefan bedzie zyl. I tu jest problem bo skoro Stefan zyje czyli Jan nie musi w przyszlosci stwarzac wehikulu. Czyli tego wehikulu w przyszlosci nie stworzy. Czaicie? Jesli w przyszlosci ktos bedzie na tyle madry zeby stworzyc wehikul, bedzie tez wiedzial ze nie mozna zmienic przeszlosci, bo mogloby to miec fatalne skutki w przyszlosci. Pomyslcie chwile. Pozdrawiam
Odpisz
1 grudnia 2012, 09:10
@Faster1611: też tak sądze... np.
Ktoś zginie na nieuleczalną chorobę serca. Za 20 lat powsanie lekarstwo na chorobę więc po tych 20 latach ktoś zabiera to lekarstwo i cofa się w przeszłoś ć o 20 lat, żeby dać koledze to lekarstwo. Normalnie to by przeżył, ale gdy wraca do siebie to koleś jest dalej martwy, bo stworzył 2 różne przyszłości. Istnieje taka, w której on żyje i taka, w której nie żyje. Tak rozumuję to ja.
Odpisz
30 listopada 2012, 23:05
Polecam film "Efekt Motyla" jest tam bardzo dobry przyklad:)
Odpisz
30 listopada 2012, 20:19
może ta ich wersja to zbuduje musi się jakoś zacząć
Odpisz
30 listopada 2012, 20:16
Teoretycznie jest możliwe zbudowanie wehikułu czasu ale wymagało by to nie ograniczonych zapasów energii których jak na razie nie posiadamy i nie zapowiada się byśmy takie kiedykolwiek posiedli. Ale nie mówię że jest to nie możliwe.
Odpisz
30 listopada 2012, 16:53
Spójrzcie nikt niczego takiego nie wymyśli bo ludzie by już się pojawiali a nie ma wzmianek o tym
Odpisz
30 listopada 2012, 15:42
Możliwe, że kiedyś, ktoś, coś takiego wymyśli. Ale skutki tego mogą być...niekoniecznie dobre.
Odpisz
30 listopada 2012, 15:34
O,przepraszam.To by wywołało zakłócenie czasoprzestrzeni. Pewnie obserwowali ich z daleka albo coś im przeszkodziło.
Odpisz
30 listopada 2012, 14:08
I właśnie dlatego człowiek nigdy nie stworzy wehikułu czasu, bo gdyby stworzył to już wszyscy i tak widzieliby jego efekt ;p
Odpisz
30 listopada 2012, 15:04
@krzychu777: Polecam wykłady Dr Pająka. :P
Odpisz
30 listopada 2012, 08:17
Dosc ciekawe... 5/5
Odpisz