Ciekawostka: Estrogeny są odpowiedzialne za rośnięcie cycków, kurczaki są karmione estrogenami żeby szybciej rosnąć. Wpi***alanie kurczaków z kfc, kebabów itp. to karmienie się dodatkowymi estrogenami, które idą w cycki. Kolejna za 100 strzałek.
@bionic2000: W ten sposób rozwalisz sobie system hormonalny i w przyszłości będziesz ciężko chorować. Nie wspominając, że te kurczaki są również faszerowane antybiotykami i karmione paszami GMO. Nie polecam.
Już teraz widać, że ludzie coraz bardziej są schorowani i miewają poważne choroby w coraz młodszym wieku. Rak powoli staje się czymś normalnym w świadomości ludzkiej, bo tak często jest spotykany.
Myślisz, że skąd się to bierze... Nic nie dzieje się bez przyczyny. Jemy coraz bardziej sztuczne i zatrute jedzenie, a jak zaczynamy chorować, to dowalamy chemią z leków, która pomoże na teraz, ale zatruje nas bardziej na przyszłość.
Takie porównanie: o swój samochód, motor, czy inny sprzęt dbamy - wlewamy czyste paliwo i czysty olej, odpowiednio dobrany itp.
Z sobą zaś robimy tak, jakbyśmy wlewali do samochodu stary smar i zużyty olej (bo smaczne). A jak silnik nie przyjmuje ("nie trawi") go, to zamiast zmienić na coś odpowiedniego, rozcieńczamy go chemikaliami ("coś na trawienie"), aby wymusić przyjęcie go.
Jak silnik zacznie z czasem słabnąć, to się go podkręci (kawa, energetyki, sztuczne witaminy...). Przez co będzie się zużywać, niszczyć coraz bardziej.
Jak auto zacznie już kiepsko jeździć, to i tak nie idziemy po rozum do głowy i nie zmieniamy nawyków, tylko leczymy go objawowo.
A kiedy auto ledwo zipie, a mechanik powie, że nie da się już nic zrobić, to mówimy - "cholerna genetyka"...
@mooped: I jeszcze dopiszę ;)
Często spotykam memy i komiksy o lenistwie i braku energii. To również nie jest przypadkowe. Ani nie jest cechą charakteru. Całkowicie zdrowy organizm ma aż nadmiar energii. Człowiek wtedy nie może usiedzieć w miejscu, bo rozpiera go energia. Psychicznie też go roznosi - chce mu się myśleć o wszystkim, gadać, dowiadywać się różnych rzeczy, rozkminiać różne rzeczy - choćby i zagadki kosmosu. Wtedy wszystko cię interesuje i wszystkiego ci się chce.
Starsze pokolenia jeszcze tak miały. Dlatego niejeden dzisiejszy dorosły w podeszłym wieku pokonałby w bójce (lub sporcie) niejednego dzisiejszego młodego. Osobiście znam takich.
Komentarze
Odśwież19 stycznia 2022, 15:12
Dawaj burgera laska bo ci te cycki odetnę
Odpisz
19 lipca 2016, 11:13
Ciekawostka: Estrogeny są odpowiedzialne za rośnięcie cycków, kurczaki są karmione estrogenami żeby szybciej rosnąć. Wpi***alanie kurczaków z kfc, kebabów itp. to karmienie się dodatkowymi estrogenami, które idą w cycki. Kolejna za 100 strzałek.
Odpisz
19 lipca 2016, 11:21
@bionic2000: w przypadku chłopaków też to działa :v
Odpisz
Edytowano - 19 lipca 2016, 11:26
@bionic2000: Chyba nie dostaniesz aż 100 :/
Odpisz
19 lipca 2016, 11:27
@mooped: Naprawde? Dobrze że lubie kfc (͡° ͜ʖ ͡°)
Odpisz
19 lipca 2016, 12:37
@mooped: Niestety :/
Odpisz
19 lipca 2016, 12:59
@bionic2000: Masz syndrom boxdela
Odpisz
19 lipca 2016, 13:03
@bionic2000: W ten sposób rozwalisz sobie system hormonalny i w przyszłości będziesz ciężko chorować. Nie wspominając, że te kurczaki są również faszerowane antybiotykami i karmione paszami GMO. Nie polecam.
Już teraz widać, że ludzie coraz bardziej są schorowani i miewają poważne choroby w coraz młodszym wieku. Rak powoli staje się czymś normalnym w świadomości ludzkiej, bo tak często jest spotykany.
Myślisz, że skąd się to bierze... Nic nie dzieje się bez przyczyny. Jemy coraz bardziej sztuczne i zatrute jedzenie, a jak zaczynamy chorować, to dowalamy chemią z leków, która pomoże na teraz, ale zatruje nas bardziej na przyszłość.
Takie porównanie: o swój samochód, motor, czy inny sprzęt dbamy - wlewamy czyste paliwo i czysty olej, odpowiednio dobrany itp.
Z sobą zaś robimy tak, jakbyśmy wlewali do samochodu stary smar i zużyty olej (bo smaczne). A jak silnik nie przyjmuje ("nie trawi") go, to zamiast zmienić na coś odpowiedniego, rozcieńczamy go chemikaliami ("coś na trawienie"), aby wymusić przyjęcie go.
Jak silnik zacznie z czasem słabnąć, to się go podkręci (kawa, energetyki, sztuczne witaminy...). Przez co będzie się zużywać, niszczyć coraz bardziej.
Jak auto zacznie już kiepsko jeździć, to i tak nie idziemy po rozum do głowy i nie zmieniamy nawyków, tylko leczymy go objawowo.
A kiedy auto ledwo zipie, a mechanik powie, że nie da się już nic zrobić, to mówimy - "cholerna genetyka"...
Odpisz
19 lipca 2016, 13:17
@Ant_1984: żeś się rozpisał
Odpisz
19 lipca 2016, 13:42
@mooped: I jeszcze dopiszę ;)
Często spotykam memy i komiksy o lenistwie i braku energii. To również nie jest przypadkowe. Ani nie jest cechą charakteru. Całkowicie zdrowy organizm ma aż nadmiar energii. Człowiek wtedy nie może usiedzieć w miejscu, bo rozpiera go energia. Psychicznie też go roznosi - chce mu się myśleć o wszystkim, gadać, dowiadywać się różnych rzeczy, rozkminiać różne rzeczy - choćby i zagadki kosmosu. Wtedy wszystko cię interesuje i wszystkiego ci się chce.
Starsze pokolenia jeszcze tak miały. Dlatego niejeden dzisiejszy dorosły w podeszłym wieku pokonałby w bójce (lub sporcie) niejednego dzisiejszego młodego. Osobiście znam takich.
Odpisz