W piekarni

@hubikstkj: mówi się font

@Kadzio: A w Polsce mówi się czcionka.

@Lumaq: czcionka - ma postać metalowego prostopadłościanu odlanego ze stopu drukarskiego i jest podstawowym materiałem zecerskim używanym w technice druku wypukłego.
Font - zestaw czcionek o określonych cechach zapisany w postaci elektronicznej, w jednym pliku.
Pozdrawiam jedną osóbkę, która umie odróżnić font od czcionki ;)

@Kadzio: A czy najlepszym określeniem nie będzie tutaj "krój pisma"?

@Kadzio: Patrząc na to ile masz strzałek pod komentarzem z "fontem" i jakie dostałeś poparcie to myślę, że ty jesteś tylko "osóbką". Pozdrawiam. Dalej kłócić się nie chcę.

@Lumaq: co mają jacyś, mogę to wywnioskować, niedouczeni użytkownicy do tego co napisałem xD to świadczy tylko i wyłącznie o nieświadomości użytkowników. Nie rozumiem z czym można tu by było się kłócić więcej skoro już podsumowałem temat i wyprowadziłem Cię z błędu. Gdybyś miał cokolwiek do czynienia z grafiką, wiedziałbyś, że takiego nazywania fontów powinno się unikać.

@Myszkapl: zdaje się, że nie.

@jacek1s: Potwierdzone info

@jacek1s: bo każdy ma czas na pieczenie chleba

@Agario: Bo kazdy ma czas na kupowanie gówna... To żadne usprawiedliwienie.

@jacek1s: Zależy w jakiej piekarni kupujesz

@jacek1s: A jeśli ja lubię watę?

@jacek1s: Ale ty wiesz, że chleb w większych ilościach, jest szkodliwym gównem?

@jacek1s: Lepiej kupić chleb w sklepie za dwa złote niż piec za ok. 300 zł, zajmujący dużo miejsca, jeszcze składniki na ciasto, nie licząc tego że pierwsze chlebki pewno przypalisz...

Ty się puknij w łeb.Ile ty tego chleba chcesz robić, że wyjdzie ci 300zł?