Zamiana twarzy

@olka12544: Niech każdy doda trochę.

Był raz sobie chłopak o imieniu Jeff...

@xxxPaterrix03xxx: ale umarł koniec

Acz zmartwychwstał. Koniec.

Hiper realistyczna KREEEFFFGFGFGFFFFFF

Czarne oczy nikt ich nie przeoczy..

@xxxPaterrix03xxx: Był sobie kiedyś nastolatek o imieniem Remek. Był on bardzo dziwnym chłopcem. Siedział całymi dniami w swym pokoju i gapił się w ściane lub spacerował do lasu też całe dnie. Skórę miał bladą a wzrok pusty, tępy. Prawie nigdy nie zdejmował swej czerwonej koszuli w kratkę. Pewnego dnia było coś z nim nie tak, siedział jak zwyklę wgapiony w ścianę ale wydawał przy tym dziwnę dzwięki. Coś jak zakłócane przez radio dzwięki lądującego samolotu. Rodzina ciągle zastanawiała się co z nim nie tak. Próbowali wszystkiego od psychiatry przez doktorów po starania uszczęśliwienia go (imprezy itp.). Gdy zbliżała się noc wyszedł z domu. Jego siostra zobaczyła to i postanowiła go śledzić. Poszedł do lasu czego siostra się spodziewała. Romek plątał się po lesie zataczając koło a później wychodził jakieś dziwne kształty. Po godzinie chodzenia ślady zaświeciły się jasnym krwistym światłem. Wyszedł odwrócony pentagram w kole a z jego środka spod jesiennych liści wynurzył się mały drewniany domek z lampą nad drzwiami. Romek stał przed nimi chwilę poczym wykonywał jakieś dziwne nienaturalne ruchy ciałem. Drzi się otworzyły. Gdy Romek miał do domku wchodzić siostra złapała go za kudły i wytargała do domu pytając się czy wie która jest godzina. Koniec.

@Fina258: Nie robi się tak :O

@FeelingBro: Dlaczego?

@Fina258: Spodziewałem się że ją zabije czy coś...

@FeelingBro: Niespodziewaj się oczywistości w moich historiach.