Każdy zna to uczucie

To chyba nie wiecie co się dzieje kiedy mieszkacie w totalnej dziurze i trzeba iść po dżem do osobnego budynku bo lodówka jest zbyt mainstreamowa xD (pozdro, kiedyś tam był kurnik, ale okazało się, że kury też lubią mięso drobiowe ;-;)

Lub gdy w nocy gasisz swatlo w pokoju i biegniesz do lozka

kiedy idę w nocy do łazienki lub lodówki to przypomina mi się ostatni horror który oglądałem

Ja na przykład jak w nocy chodzę do łazienki to muszę przejść: jeden korytarz, schody, drugi korytarz, ominąć dwa opuszczone pokoje oraz piwnicę i dopiero do łazienki...kiedyś jak szalona biegałam do włączników światła, teraz mi wszystko jedno.

tru

Ja miałem kiedyś tak, że ciemność była dla mnie jakąś wyrzeźbioną figurą lub manekinem, który chciał mi skręcić kark albo przeciąć krtań...

Nie każdy zna to uczucie... ja nie mam piwnicy :P

Ale ja się nie boje śmierci! Śmierć boi się nie!

So much true

Takie prawdziwe ;(

Ja zawsze wszędzie zapalam światło

Ja tam się ciemności nie boję, śmierci w sumie też nie(czekam na hejty :3)

tru

ja się nie boję ciemności... i tak to nikogo nie interesuje

mam tak: Ciemność = wilki