i po ch*ja się przygotowywał, przecież apokalipsy zombie nie było, nie ma i nie będzie, ale może się gościu przygotować na wojnę czy jakąś rewolucję lub powstanie podczas wojny i z tego co pamiętam to na pewno dacie mi strzałki w dół tak?
Ja bym wziął ze sobą: Maczetę, Zapas jedzenia (najlepiej konserw) można je gdzieś latwo ukryć. Woda tez jest niezbędna więc wziął bym z 10 butelek i ukrył je w lesie razem z konserwami. Wziął bym też kuszę i zapas strzał. Przydal by sie też jakiś karabin snajperski z tłumikiem oraz jakis pistolet w ostateczności. Zapalniczke i namiot zabrał bym napewno. Ubrał bym na siebie gruby dres a na niego skurzaną kurtkę a na nogi w miarę grube jeansy z wyściułką zbrojoną siatką z żelaza. Buty wojskowe najlepiej do połowy łydki. Na głowę ubrał bym czapkę z daszkiem żeby zakrywała promienie słoneczne które tylko utrudniaja celowanie. Zabrał bym też wojskowy plecak i 3 granaty do uzycia gdybym nie miał bym juz szans uciec i wysadził bym siebie i zombie. Zabrał bym też lornetkę oraz tabletki przeciw bólowe bo z lekarzem czy dentystą ławo by tam nie bylo.
Po co ci rewolwery i karabiny które są tak głośne że zombie z 10 kilosów cie usłyszą? Lepiej kusze a karabiny na czarną godzinę na taką jatkę na serio....
@YouKnowItSmellsLikeShit: Jeżeli uda ci się tym zamachnąć (a zapewne nie uda) wystarczająco szybko i trafić ostrzem to tak. ALE CI SIĘ NIE UDA SIEKIERA TO NIE BROŃ. W walce z większą ilością zombie niż 1 zeżrą cie bo taką siekierą prędzej czy póżniej je**iesz sobie z nogę.W moim rankingu najgorszych broni na zombie gorszą bronią jest tylko nóż
Ja bym wziął konserwy,zapasy wody,nasiona,maszynkę do odkażania wody,wędkę,scyzoryk szwajcarski,toporek,line,łuk,plecak. To wystarczy by wybrać się w góry i wybudować sobie dom i żyć spokojnie.
@Komandor_Brytania: przeczytałem cały zestaw. Przeżyjesz może ze 2 dni. Nie więcej. Ammo ci się kiedyś skończy. I tylko zaszkodzisz sobie. Skończy ci się magazynek a zombie zleci się więcej niż było przed strzałem. Nawet jak zdążysz przeładować to co ci to da? Nóż, miesz, topór? Serio jesteś przeszkolony w walce nożem? Toporem ile razy się zamachniesz? 2-3? O miecz nawet nie pytam. Jedyne co ci się przyda to te 4 ostatnie. Tak flary też. Do odwrócenia uwagi.
@Nietypowy: Dwuręczny miecz, nie dość że można trzymać na dystans to jeszcze samą masą może wpie**olić. Co do nauki - uczyłem się szermierki, no i chyba wrócę do tego :v No i kto powiedział że będę chodził sam? W grupie lepiej, można by się wymieniać zapasami i osłaniać nawzajem. Strzały do łuku można zrobić samemu, o amunicję trudniej, ale można by zajść do fabryki :v
@Komandor_Brytania: masa to też wada. Miecz do niczego poza walką się nie przyda a każdy dodatkowy kilogram zmniejsza twoją mobilność. Poza tym co innego kurturalne napi**dalanie cię kawałkiem metalu a co innego masowa dekapitacja hordy zomnie przy akcji samobójczej. Poza tym grupa nie daje ci pewności że przeżyjesz oczyszczenie terenu z zombie.
Komentarze
Odśwież20 kwietnia 2020, 22:35
Nie wiem o co chodzi ja takie coś zawsze w kieszeni noszę
Odpisz
19 listopada 2017, 00:13
A gdzie miejsce na Lucille?
Odpisz
Edytowano - 28 października 2017, 15:54
i po ch*ja się przygotowywał, przecież apokalipsy zombie nie było, nie ma i nie będzie, ale może się gościu przygotować na wojnę czy jakąś rewolucję lub powstanie podczas wojny i z tego co pamiętam to na pewno dacie mi strzałki w dół tak?
Odpisz
31 grudnia 2016, 17:15
Ja bym wziął ze sobą: Maczetę, Zapas jedzenia (najlepiej konserw) można je gdzieś latwo ukryć. Woda tez jest niezbędna więc wziął bym z 10 butelek i ukrył je w lesie razem z konserwami. Wziął bym też kuszę i zapas strzał. Przydal by sie też jakiś karabin snajperski z tłumikiem oraz jakis pistolet w ostateczności. Zapalniczke i namiot zabrał bym napewno. Ubrał bym na siebie gruby dres a na niego skurzaną kurtkę a na nogi w miarę grube jeansy z wyściułką zbrojoną siatką z żelaza. Buty wojskowe najlepiej do połowy łydki. Na głowę ubrał bym czapkę z daszkiem żeby zakrywała promienie słoneczne które tylko utrudniaja celowanie. Zabrał bym też wojskowy plecak i 3 granaty do uzycia gdybym nie miał bym juz szans uciec i wysadził bym siebie i zombie. Zabrał bym też lornetkę oraz tabletki przeciw bólowe bo z lekarzem czy dentystą ławo by tam nie bylo.
Odpisz
1 grudnia 2016, 16:42
shut up and take my money !!!
Odpisz
24 października 2016, 22:51
dam 100 tysi jak dostanę tłumiki wodę i prowiant na około rok
Odpisz
18 października 2016, 15:24
Po co ci rewolwery i karabiny które są tak głośne że zombie z 10 kilosów cie usłyszą? Lepiej kusze a karabiny na czarną godzinę na taką jatkę na serio....
Odpisz
17 października 2016, 17:09
ma takie cudo w domu ^^
Odpisz
20 maja 2016, 19:11
Gdzie tłumiki ??
Odpisz
20 maja 2016, 19:21
@Czarny777: ale wiesz że tłumik jest do tego żebyś nie ogłuchł podczas ostrzału? I tak wszystko słychać i to głośno
Odpisz
31 maja 2016, 08:59
@Nietypowy: Zapomniałem :c
Odpisz
20 maja 2016, 23:45
po co tyle jak można siekierę?
Odpisz
21 maja 2016, 09:42
@YouKnowItSmellsLikeShit: bo siekiera służy do drewna a w walce się nie przyda. Właszcza z zombie
Odpisz
21 maja 2016, 11:52
@Nietypowy: można takiego ciepnąć i nie żyje drugi raz.
Odpisz
Edytowano - 21 maja 2016, 12:03
@YouKnowItSmellsLikeShit: Jeżeli uda ci się tym zamachnąć (a zapewne nie uda) wystarczająco szybko i trafić ostrzem to tak. ALE CI SIĘ NIE UDA SIEKIERA TO NIE BROŃ. W walce z większą ilością zombie niż 1 zeżrą cie bo taką siekierą prędzej czy póżniej je**iesz sobie z nogę.W moim rankingu najgorszych broni na zombie gorszą bronią jest tylko nóż
Odpisz
21 maja 2016, 12:19
@YouKnowItSmellsLikeShit: i ewentualnie bomba atomowa
Odpisz
21 maja 2016, 22:11
@Nietypowy: w sumie to racja.
Odpisz
21 maja 2016, 20:51
nie wiem, jak wy uważacie, ale według mnie, używanie w takim wypadku broni palnej bez tłumika jest szczytem głupoty
Odpisz
20 maja 2016, 21:23
Ja bym wziął konserwy,zapasy wody,nasiona,maszynkę do odkażania wody,wędkę,scyzoryk szwajcarski,toporek,line,łuk,plecak. To wystarczy by wybrać się w góry i wybudować sobie dom i żyć spokojnie.
Odpisz
Edytowano - 20 maja 2016, 21:24
@Snowtrooper: I sorki za błędy pisałem na szybko na telefonie.
Odpisz
20 maja 2016, 22:50
@Snowtrooper: z łuku trzeba umieć strzelać
Odpisz
20 maja 2016, 23:35
@gabrysplodowski: Jest bardzo prosty do opanowania, ja strzelałem w miarę nieźle już w 4 podstawówki, więc...
Odpisz
21 maja 2016, 09:17
@SetAbominae: łuk dla 4 podst.???
Odpisz
21 maja 2016, 09:20
@gabrysplodowski: Najmniejsze pełnowymiarowe sportowe są w tym wieku jak największe
Odpisz
21 maja 2016, 12:46
@SetAbominae: ja trenowalem rok i to nie jest prosta sztuka
Odpisz
21 maja 2016, 17:24
@gabrysplodowski: Mi tam przychodziło to w miarę łatwo
Odpisz
21 maja 2016, 18:10
@SetAbominae: ja polowalem Ale teraz tylko wiatrowka
Odpisz
21 maja 2016, 17:10
No dobra dobra, a gdzie amunicja d tych sprzętów ikdse
Odpisz
Edytowano - 10 maja 2016, 20:30
Lepsze by było: AK-12, Colt 1911, łuk, pistolet na flary, nóż Ka-Bar, maczeta/topór/miecz, amunicja do akacza i colta, strzały do łuku, flary, racje żywnościowe, woda, apteczka :v
Odpisz
Edytowano - 11 maja 2016, 00:52
@Komandor_Brytania: przeczytałem cały zestaw. Przeżyjesz może ze 2 dni. Nie więcej. Ammo ci się kiedyś skończy. I tylko zaszkodzisz sobie. Skończy ci się magazynek a zombie zleci się więcej niż było przed strzałem. Nawet jak zdążysz przeładować to co ci to da? Nóż, miesz, topór? Serio jesteś przeszkolony w walce nożem? Toporem ile razy się zamachniesz? 2-3? O miecz nawet nie pytam. Jedyne co ci się przyda to te 4 ostatnie. Tak flary też. Do odwrócenia uwagi.
Odpisz
11 maja 2016, 07:50
@Nietypowy: Dwuręczny miecz, nie dość że można trzymać na dystans to jeszcze samą masą może wpie**olić. Co do nauki - uczyłem się szermierki, no i chyba wrócę do tego :v No i kto powiedział że będę chodził sam? W grupie lepiej, można by się wymieniać zapasami i osłaniać nawzajem. Strzały do łuku można zrobić samemu, o amunicję trudniej, ale można by zajść do fabryki :v
Odpisz
11 maja 2016, 08:10
@Komandor_Brytania: masa to też wada. Miecz do niczego poza walką się nie przyda a każdy dodatkowy kilogram zmniejsza twoją mobilność. Poza tym co innego kurturalne napi**dalanie cię kawałkiem metalu a co innego masowa dekapitacja hordy zomnie przy akcji samobójczej. Poza tym grupa nie daje ci pewności że przeżyjesz oczyszczenie terenu z zombie.
Odpisz
20 maja 2016, 19:01
@Nietypowy: Z takim załadunkiem szybko nie ucieknie.
Odpisz
21 maja 2016, 08:37
@Komandor_Brytania: Ja bym wzial jakiegos Glocka zamiast Colta ze wzgledu na pojemnosc magazynka.
Odpisz
21 maja 2016, 08:38
@Zohan666: Wolę starego, dobrego, niezawodnego colta 1911 produkowanego od ponad stu lat :v
Odpisz
21 maja 2016, 11:46
@Komandor_Brytania: a strzelałeś z orginału?
Odpisz
21 maja 2016, 11:58
@TybetianWarrior: Jeszcze nie ._. (już słyszę ten hejt xd )
Odpisz
Edytowano - 20 maja 2016, 19:02
Za dużo broni palnej. Jeżeli w ogóle jakąś brać , to krótką, z tłumikiem i dużą ilością amunicji, albo kuszę z zestawem do robienia strzał.
Odpisz
20 maja 2016, 21:10
@pavlopavo: tłumik gówno daje
Odpisz
21 maja 2016, 08:13
@Nietypowy: Ale nie będę potrzebował zatyczek do uszu.
Odpisz
21 maja 2016, 09:46
@pavlopavo: cofam
Odpisz
21 maja 2016, 11:02
@Nietypowy: Nic się nie stało.
Odpisz