Szlachetne kluby z jazzem w tle służące do posiedzenia na kanapie ze znajomymi przy jakimś napoju to niestety już nie ta epoka. Też tego żałuję. Teraz określenie "klub" oznacza miejsce do libacji przy akompaniamencie popu najgorszego sortu
@coloman: 1. W rozważnych ilościach i w otoczeniu przyjaciół alkohol nie jest niczym złym.
2. Narkotyki miękkie rowniez nie są złe.
3. Seks z zabezpieczeniami za zgodą dwóch obcych osób też nie jest niczym złym. Hedonizm jest drogą do szczęścia.
4. Tak, chodzę do klubów.
@SetAbominae: Jedna dzielnica na całe miasto może sobie w takim razie zrobić imprezę w domu. A co ma zrobić reszta ludzi z miasta?
Bo w mieszkaniach raczej nie zrobią...
@erykhim44: Introwertycy też chodzą na imprezy. Różnica jest taka, że ekstrawertyk na luzaku do każdego podbije i z każdym/każdą będzie tańczył i rozmawiał, a introwertyk będzie się po prostu lepiej czuł w swoim towarzystwie.
@erykhim44: Tańczę, piję, skaczę, gadam z kolegami, a w pewnym momencie kiedy jest mi już wszystko puszczam się w tany lub szukam jakiejś wolnej dziewczyny i podbijam.
Większość tych bab które chodzą co niedzielę do kościoła są wredne i wścibskie.
No może nie większość, ale część.
Pójście na imprezę, żeby się trochę rozerwać nie jest złe, dopóki tak się nie naj**iesz że aż popełnisz nieświadomie jakieś przestępstwo,czy coś w tym stylu
@Tenketsu: To jest taktyka moherów. Idą 3 razy dziennie do kościoła, żeby obgadywać ludzi, a później mówią, że są dobrymi ludźmi, no bo do kościoła przecież chodzą.
@Chrzaszcz_Trzcinowy:
>Chodzisz na balety
>OKU*WAZA**BISTEMISZCZWYGRYWASZRZYCIE.PNG
>Chodzisz do kościoła
>Zjeb.JPG
>Zostajesz w domu
>Przegryw pier*olony
Komentarze
Odśwież25 kwietnia 2019, 17:38
A samo chodzenie do szkoły nie czyni ciebie mądrej osoby. Wszystko zależy od tego co robisz w tych miejscach
Odpisz
15 kwietnia 2016, 19:15
A dlaczego niby chodzenie do klubów miałoby z ciebie uczynić złą osobę?
Odpisz
15 kwietnia 2016, 19:41
bo tam jest alkohol, narkotyki, ludzie puszczają się w toaletach z obcymi więc Ty na pewno też to robisz, przynajmniej jeśli dobrze rozumiem
Odpisz
15 kwietnia 2016, 19:41
Szlachetne kluby z jazzem w tle służące do posiedzenia na kanapie ze znajomymi przy jakimś napoju to niestety już nie ta epoka. Też tego żałuję. Teraz określenie "klub" oznacza miejsce do libacji przy akompaniamencie popu najgorszego sortu
Odpisz
15 kwietnia 2016, 19:48
@SetAbominae: żeby chociaż to był pop, a czasami jedyne co słychać to łubu dubu i wiertarki
Odpisz
Edytowano - 15 kwietnia 2016, 20:30
@bylejakbylegdzie: Albo disco polo. Pop zdzierżę, wiertarki zdzierżę. Disco nie zdzierżę.
Odpisz
16 kwietnia 2016, 09:22
@coloman: 1. W rozważnych ilościach i w otoczeniu przyjaciół alkohol nie jest niczym złym.
2. Narkotyki miękkie rowniez nie są złe.
3. Seks z zabezpieczeniami za zgodą dwóch obcych osób też nie jest niczym złym. Hedonizm jest drogą do szczęścia.
4. Tak, chodzę do klubów.
Odpisz
16 kwietnia 2016, 09:23
@SetAbominae: Ludzie z miasta tez muszą mieć jakies miejsce do zabawy, bo domów na domowki raczej nie mają.
Odpisz
16 kwietnia 2016, 09:29
masz rację, ale chodziło mi tu o przedstawienie punktu osoby która twierdzi, że chodzenie do klubów jest czymś złym
Odpisz
16 kwietnia 2016, 10:12
W moim mieście jest cała dzielnica samych domów. Ale co ja tam wiem
Odpisz
Edytowano - 16 kwietnia 2016, 10:46
@SetAbominae: Jedna dzielnica na całe miasto może sobie w takim razie zrobić imprezę w domu. A co ma zrobić reszta ludzi z miasta?
Bo w mieszkaniach raczej nie zrobią...
Odpisz
16 kwietnia 2016, 10:53
Zasadniczo w mieście gdzie jest 10 większych dzielnic i przejechanie całego miasta rowerem zajmuje 50 min się znajomych w każdej
Odpisz
16 kwietnia 2016, 10:57
@SetAbominae: No super, ale gdzie imprezę mieliby zrobić ludzie, którzy mieszkają w blokach?
Odpisz
16 kwietnia 2016, 21:28
Bo jesteś extrowertykiem.
Odpisz
16 kwietnia 2016, 21:38
@erykhim44: Nie jestem. Jestem nieśmiałym introwertykiem, który otwiera się tylko wśród najbliższych.
Odpisz
16 kwietnia 2016, 21:39
To dlatego że idą tam sami ekstrowertycy. Sam jestem introwertykiem... albo pulchniutkim puszystym człowieczkiem.
Odpisz
16 kwietnia 2016, 21:41
@erykhim44: Introwertycy też chodzą na imprezy. Różnica jest taka, że ekstrawertyk na luzaku do każdego podbije i z każdym/każdą będzie tańczył i rozmawiał, a introwertyk będzie się po prostu lepiej czuł w swoim towarzystwie.
Odpisz
16 kwietnia 2016, 21:44
Ty chory zwyrolu. Pewnie zjadasz i wypijasz wszystko co możesz.
Odpisz
16 kwietnia 2016, 21:48
@erykhim44: Nie, nie jestem pulchniutkim puszystym człowieczkiem. :v
Odpisz
16 kwietnia 2016, 21:49
Co tam więc robisz chory zwyrolu?
Odpisz
16 kwietnia 2016, 21:59
@erykhim44: Tańczę, piję, skaczę, gadam z kolegami, a w pewnym momencie kiedy jest mi już wszystko puszczam się w tany lub szukam jakiejś wolnej dziewczyny i podbijam.
Odpisz
Edytowano - 16 kwietnia 2016, 22:07
Dzień 354. Dalej nie wiem dlaczego ludzie lubią alkohol. Nawet brat spróbował i uznał że nic takiego. TY ZDRAJCO INTRO PULCHNYCH!
Odpisz
15 kwietnia 2016, 20:17
tró
Odpisz
15 kwietnia 2016, 20:57
@wolf_lord: ...jkąt
Odpisz
16 kwietnia 2016, 08:49
@mamszczurke: czworokątny
Odpisz
16 kwietnia 2016, 09:29
@Egzi01: opisany
Odpisz
16 kwietnia 2016, 08:57
Nie chodzenie do Kościoła tym bardziej nie uczyni cię dobrym człowiekiem. [_______]
Odpisz
15 kwietnia 2016, 23:19
Większość tych bab które chodzą co niedzielę do kościoła są wredne i wścibskie.
No może nie większość, ale część.
Pójście na imprezę, żeby się trochę rozerwać nie jest złe, dopóki tak się nie naj**iesz że aż popełnisz nieświadomie jakieś przestępstwo,czy coś w tym stylu
Odpisz
15 kwietnia 2016, 19:09
Jeśli osoba często się spowiada/ chodzi do kościoła to musi często grzeszyć XD
Odpisz
15 kwietnia 2016, 19:42
@Tenketsu: Strike the Blood ^^
Odpisz
15 kwietnia 2016, 23:07
@Tenketsu: To jest taktyka moherów. Idą 3 razy dziennie do kościoła, żeby obgadywać ludzi, a później mówią, że są dobrymi ludźmi, no bo do kościoła przecież chodzą.
Odpisz
16 kwietnia 2016, 07:47
@Tenketsu: nie rozumiem czemu osoby wierzące uważają się automatycznie za dobrych ludzi...Przecież to nie prawda...
Odpisz
15 kwietnia 2016, 19:31
Może jeszcze powiesz, że woda jest mokra?
Odpisz
15 kwietnia 2016, 19:38
@Husarz101: woda jest mokra, nie ma za co (beton mode off)
Odpisz
15 kwietnia 2016, 19:03
Zastanawia mnie kto mówi że tak jest...
Odpisz
15 kwietnia 2016, 19:04
@Chrzaszcz_Trzcinowy: Dzisiejszy sku*wiony lud raczej sądzi kompletnie na odwrót.
Odpisz
15 kwietnia 2016, 19:05
@Polska_z4smazka: Otóż to.
Odpisz
15 kwietnia 2016, 19:34
@Chrzaszcz_Trzcinowy:
>Chodzisz na balety
>OKU*WAZA**BISTEMISZCZWYGRYWASZRZYCIE.PNG
>Chodzisz do kościoła
>Zjeb.JPG
>Zostajesz w domu
>Przegryw pier*olony
Odpisz
15 kwietnia 2016, 19:23
Ale ludzie i tak cię nazwą przez to złym człowiekiem :P
Odpisz