Zawsze wyłączam budzik kiedy śpię. Cholerne zawsze. Mogę go sobie postawić np. na górze szafy w drugim końcu pokoju, ale to absolutnie nic nie daje. Kiedy się budzę (często 3 godziny później), nawet nie pamiętam, żebym chociaż wstawał, a co dopiero go wyłączał.. ;-; Co jest ze mną nie tak?
Najgorsze jest to uczucie gdy wasz budzik pokrywa się lub jest częścią aktualnego snu i nie da się odróżnić rzeczywistości od wyobraźni więc wyłącza się budzik i śpi dalej...
@kapitex15: Ja kiedyś miałem tak, że uśpiłem się w autobusie jak jechaliśmy na zieloną szkołę. Mój sen polegał na tym, że jedliśmy coś na stołówce gdy nagle mojej nauczycielce przedłużyła się ręką i zaczęła mnie budzić, potem okazało się, że dalej jestem w busie
Ja jak zaspałem to tak leżę i śnię o tym jak goni mnie jakiś rudy grubas w samych majtkach, ja ubierałem się na dachu samochodu w jakieś spodnie itd, samochodem sterował po polu jakiś hipis z lat 90 i wtedy się obudziłem...
Tru...
Jak ja wstaję o 7.00 to półprzytomnie leżę wyobrażając sobie, że się ubieram itd. Potem 1,5 godziny później ogarniam, że tak naprawdę jeszcze leżę xd
Komentarze
Odśwież13 sierpnia 2018, 18:35
dlatego od razu po wstaniu się robi test rzeczywistości
Odpisz
16 kwietnia 2016, 09:58
Zawsze wyłączam budzik kiedy śpię. Cholerne zawsze. Mogę go sobie postawić np. na górze szafy w drugim końcu pokoju, ale to absolutnie nic nie daje. Kiedy się budzę (często 3 godziny później), nawet nie pamiętam, żebym chociaż wstawał, a co dopiero go wyłączał.. ;-; Co jest ze mną nie tak?
Odpisz
16 kwietnia 2016, 00:33
Najgorsze jest to uczucie gdy wasz budzik pokrywa się lub jest częścią aktualnego snu i nie da się odróżnić rzeczywistości od wyobraźni więc wyłącza się budzik i śpi dalej...
Odpisz
16 kwietnia 2016, 07:54
@kapitex15: Ja kiedyś miałem tak, że uśpiłem się w autobusie jak jechaliśmy na zieloną szkołę. Mój sen polegał na tym, że jedliśmy coś na stołówce gdy nagle mojej nauczycielce przedłużyła się ręką i zaczęła mnie budzić, potem okazało się, że dalej jestem w busie
Odpisz
Edytowano - 15 kwietnia 2016, 23:14
Ja jak zaspałem to tak leżę i śnię o tym jak goni mnie jakiś rudy grubas w samych majtkach, ja ubierałem się na dachu samochodu w jakieś spodnie itd, samochodem sterował po polu jakiś hipis z lat 90 i wtedy się obudziłem...
Odpisz
15 kwietnia 2016, 20:55
A ja... tak nie miałem :(
Odpisz
6 kwietnia 2016, 18:26
Kiedyś miałem tak trzy razy pod rząd, ale w rzeczywistości minęło 15 minut ;-;
Odpisz
6 kwietnia 2016, 17:32
Tru...
Jak ja wstaję o 7.00 to półprzytomnie leżę wyobrażając sobie, że się ubieram itd. Potem 1,5 godziny później ogarniam, że tak naprawdę jeszcze leżę xd
Odpisz