Ja gdy byłem na terenie wroga, to wraz z oficerem siostrą rozkładaliśmy dwa fotele i na to koc. W tym oto obozie rozkładaliśmy laptop do kodowania filmów Disneya. Najlepiej było, gdy dostaliśmy posiłki i nasz szeregowy tata pomagał nam przy bunkrze takim samym jak powyższy.
Komentarze
Odśwież27 lutego 2016, 16:44
Ja gdy byłem na terenie wroga, to wraz z oficerem siostrą rozkładaliśmy dwa fotele i na to koc. W tym oto obozie rozkładaliśmy laptop do kodowania filmów Disneya. Najlepiej było, gdy dostaliśmy posiłki i nasz szeregowy tata pomagał nam przy bunkrze takim samym jak powyższy.
Odpisz
27 lutego 2016, 18:06
@LudzkiGofr: był engineerem
Odpisz
27 lutego 2016, 13:49
Ahhh stare dobre czasy.
Odpisz
27 lutego 2016, 13:41
Zazdroszczę ci takiego fortu z poduszek.Mam 2 pytania:1.Ile ty masz poduszek?2.co ty masz w tych poduszkach?
Odpisz
27 lutego 2016, 13:04
Ja zawsze budowałem z kuzynem fort przykryty kocem...
Odpisz
27 lutego 2016, 12:39
W dzieciństwie moim fortem były dwa taborety nakryte kocem.
Odpisz
27 lutego 2016, 12:14
lol jaka forteca. Poprostu ci zazdrości.
Odpisz
27 lutego 2016, 11:59
Poprostu ci zazdrości fortecy.
Odpisz
27 lutego 2016, 11:54
Ile ma Pan poduszek!
<Zazdrość>
Odpisz