ja mam pod szafą 5 letnią kanapkę...kiedyś ją dotknęłam i wyleciało z niej jakiś zielony szlam i skurczyło się...boje się że to kiedyś ożyje i mnie zje...wie ktoś jak się tego pozbyć?
ja zostawilam kanapkę na około 2 miesiące potem jak otworzylam pojemnik wydostał sie stamtąd jakis zielony pył XD przestraszylam sie i wyrzuciłam ja pod łóżkoXDD nadal tam leży :"(
Ja kiedyś totalnie zapomniałam wyjąć kanapki z plecaka, przypomniało mi sie o niej dopiero po wakacjach, wyjełam pojemnik na śniadanie, a kanapka była szaro-żółto-zielona ;___; Od razu mózg oczywiście zaczął zarzucać myśli typu "Jak tego dotkniesz to dostaniesz eboli." I co zrobiła Ola? Wypieprzyła pojemnik razem z kanapką ;-;
I kiedyś miałam dużo kart z pokami. Włożyłam je do plecaka i zapomniałam że miałam tam jeszcze jogurt... Poprzez rzucanie z całej pety plecakiem jogurt sie wylał, spleśniał i musiałam pożegnać sie z moimi pokemonami na zawsze ;____;
Komentarze
Odśwież17 lutego 2016, 15:07
Sypialnia Napoleona
Odpisz
13 marca 2019, 16:08
@rozwalgo: nie pojmuje
Odpisz
22 lutego 2016, 23:09
...Czy to jest papier toaletowy i brązowa farba czy mam sie bać..?
Odpisz
17 lutego 2016, 18:31
Phi, udało mi się wyhodować na kanapce raz ok. 18 różnych rodzajów pleśni. Spleśniała nawet w środku. Była ona dosłownie metropolią pleśni.
Odpisz
21 lutego 2016, 11:02
Ja w mojej szafce zrobiłem coś podobnego. ;-;
Odpisz
21 lutego 2016, 11:52
ja mam pod szafą 5 letnią kanapkę...kiedyś ją dotknęłam i wyleciało z niej jakiś zielony szlam i skurczyło się...boje się że to kiedyś ożyje i mnie zje...wie ktoś jak się tego pozbyć?
Odpisz
21 lutego 2016, 11:59
@RavenTheDemons: Uciekaj ;_;
Odpisz
21 lutego 2016, 12:03
ja zostawilam kanapkę na około 2 miesiące potem jak otworzylam pojemnik wydostał sie stamtąd jakis zielony pył XD przestraszylam sie i wyrzuciłam ja pod łóżkoXDD nadal tam leży :"(
Odpisz
21 lutego 2016, 12:10
@pekkielbasy: to zarodniki grzybów hehe, kiedyś tak zsokiem miałem
Odpisz
21 lutego 2016, 12:31
Ja pamiętam brat nie wyjął kanapki z plecaka chyba od 2 miechów w plecaku było dość zimno i wilgotno że plecak zaczął porastać pleśnią
Odpisz
21 lutego 2016, 12:35
@ArturPL: Zimno i wilgotno? Czyli warunki bardzo niewygodne dla pleśni ;)
Odpisz
Edytowano - 21 lutego 2016, 12:38
Bakterie lubią takie środowisko (chodziło mi o kanapkę była zimna i wilgotna, wybacz za brak sprecyzowania pisałem na szybko)
Odpisz
21 lutego 2016, 13:19
@ArturPL: Pleśń jest przystosowana do ciepła i wilgoci ;) A nie zimna i wilgoci.
Odpisz
21 lutego 2016, 13:23
wiem
Odpisz
21 lutego 2016, 14:29
Ale macie hobby
Odpisz
Edytowano - 22 lutego 2016, 23:07
Ja kiedyś totalnie zapomniałam wyjąć kanapki z plecaka, przypomniało mi sie o niej dopiero po wakacjach, wyjełam pojemnik na śniadanie, a kanapka była szaro-żółto-zielona ;___; Od razu mózg oczywiście zaczął zarzucać myśli typu "Jak tego dotkniesz to dostaniesz eboli." I co zrobiła Ola? Wypieprzyła pojemnik razem z kanapką ;-;
I kiedyś miałam dużo kart z pokami. Włożyłam je do plecaka i zapomniałam że miałam tam jeszcze jogurt... Poprzez rzucanie z całej pety plecakiem jogurt sie wylał, spleśniał i musiałam pożegnać sie z moimi pokemonami na zawsze ;____;
Odpisz
21 lutego 2016, 19:54
Myślałem że to lód na wiatraku.
Odpisz
21 lutego 2016, 14:25
mniam serek pleśniowy
Odpisz
21 lutego 2016, 13:47
Ale luksus futrzaty wiatrak.
Odpisz
21 lutego 2016, 12:45
@KontoUsunięte: WRÓĆ!
Odpisz
21 lutego 2016, 11:17
gdyby człowiek nie miał na sobie bakterii to nie przeżyłby ułamka sekundy
Odpisz
21 lutego 2016, 12:15
@ALKATRAZ: ...Nie...
Odpisz
17 lutego 2016, 14:04
Fuj pleśń i grzyb
Odpisz
17 lutego 2016, 14:02
Dosłownie.
Odpisz