Spodobała mi się piosenka, która usłyszałem w radiu

@FallOutGirl: Powiedz to 80% dziewczynom na fb które na tablice wstawiają pół gołe zdj biebera...

@FallOutGirl: Ktoś taki, jak ja!

@RobsonPlay: Powiem, chętnie... Masz jakieś w znajomych? Bardzo chętnie. Chociaż nie wiem, czy nie wystawię się w ten sposób na hejty z ich strony, a nikt nie lubi być hejtowany przez głupszych od siebie.

@KingsMax: [*]

@KingsMax: (*)

@KingsMax: /*\

@Broski: Co masz do Dawida? Do Kwiatka rozumiem, ale Podsiadło? WTF?! (nie hejtuje go, poprostu znam opinie na jego temat)
Zgaduje, że chodzi o "W Dobrą Stronę" czy jakoś tak..
W każdym razie to jest za**bista piosenka...

Nie podobają mi się jego piosenki, mam inny gust muzyczny i mam do tego prawo.

@Broski: Mówiłeś o swoim bracie...
Napisałeś, że spodobała mu się jego piosenka
Napisałeś, że gdy zobaczył, że śpiewa ją Podsiadło, to stwierdził, że już mu się nie podoba.
A ja pytam, jakim, do cholery, prawem wyeliminowaĺ jego muzyke (rock/pop) skoro nic nikomu nie zrobił i jest szanowanym w Polsce wykonawcą?

On nie lubi jego piosenek, ja też. I nikogo nie eliminujemy, po prostu nie lubimy jego piosenek, jego twórczości, ja osobiście nie lubię też jak śpiewa, bo wolę mocniejsze głosy męskie. Czego się czepiasz? To że Ty go lubisz, nie znaczy, że każdy musi.

@Broski: Sam powiedziałeś że wyeliminował jego piosenkę, pomimo tego, iż mu się PODOBAŁA1

Spodobała mu się w pierwszym wrażeniu. Nie przysłuchał się dobrze, nie posłuchał całej, nieważne. Ale jak się nie lubi jakiegoś piosenkarza to to naprawdę odpycha do piosenki. Poza tym to normalne, że jak się jakaś piosenka spodoba, to potem może się "odpodobać". Mnie się podobała piosenka "Shut up and dance", była zabawna i w ogóle fajna, ale po pewnym czasie ją znienawidziłem. Uznałem, że jest głupia i nie wiedziałem, co mi się w niej tak naprawdę podobało. Przestałem jej słuchać.

1. Śpiewa gorzej niż ja (więc musi na prawdę ch**owo śpiewać).
2. Pluje na swoich fanów.
3. Chwali się wszystkim co popadnie.
4. Robi z siebie wielką gwiazdę co krok.
5. Jakby ktoś się tak ubierał, to by każdy miał ból dupy, a jak on się ubiera jak pedał i debil, to wszyscy go chwalą, że jest taki oryginalny. Nwm jak można mówić, że taki wygląd jest normalny:

@wojtekrozrabiaka: 6. Jeździ po pijanemu/obraża czarnych, a i tak unika sprawiedliwej kary.

@gobo333: 7. Deadpool go nie lubi.

@TheTemplar: 9. Robi wodę z mógów jego fanów.
10. Większość jego piosenek nie mają sensu, a te które mają, są ściągane od innych ch**owych Gej Erekszyn itp. przez co tematy są już oklepane.
11. Wszystkie koncerty robi na odpie**ol.
(Zrobiłem o jeden więcej, bo obrażanie czarnych i jeżdżenie po pijanemu powinno być osobnym punktem).

Hahaha! 2 strzałki w górę!
*Ten uczuć, gdy ktoś się zgadza z komentarzem dotyczącym słuchania Biebera*
Mi się po prostu podoba bit w "The Feeling", "We are" i "Hit the Ground".
Posłuchajcie sobie, może ktoś się ze mną zgodzi.

2 strzałki w górę to jeszcze nie dużo... ty lepiej popatrz ile dostałaś w dół.

Wyjdź. Nalegam.

@gobo333: Odezwał się hardkor hah!

@wojtekrozrabiaka: Wiem, ale ten fakt mmnie dziwi.
Dziwi mnie też to, iż gatunek ludzki ocenia innych na podstawie gustu muzycznego.
Z tej racji większość ludzi biorę za gówno.
A ty, oceniasz ludzi na podstawie gustu muzycznego, lub jakiegokolwiek innego poza ubiorem?

@wojtekrozrabiaka: 69-Wygląda jak Trump

To nawet nie chodzi o gust muzyczny, skoro lubisz słuchać osoby, która pluje na koncercie na swoich fanów, wyzywa czarnych od sku*wysynów i obraża zepsuł The Rolling Stones i śpiewa tylko po to, by zamoczyć w ładnych laskach, chociaż modelki miały wywiad i uciekały od niego, jak widziały jego małego penisa przypominającego literkę L, to jednak powinnaś zmienić gust.

@gobo333: Dawaj jej strzałki w dół, mi się skończyła ilość negatywnych ocen pod tym obrazkiem.

Jak ktoś ocenia innych na podstawie gatunku muzycznego, to jest g*wniakiem. Jednak rzeczywiście jeśli chodzi o Biebera, to w dużej mierze profil się zgadza - dziewczyna, zapatrzona w Bieber'a, ubóstwia go, wk*rwia ją gdy ktoś go krytykuje lub mówi o "tych złych rzeczach", które robi, a często również "kiedyś się pobierzemy i będziemy mieli od ch*ja dziecioruff".

A jeśli chodzi o "dobry bit"...
...Black Sabbath, k*rwa! :V

@wojtekrozrabiaka: Jestem facetem :)
Za dwa-trzy tygodnie i tak się tego pozbędę.
Osłucha mi się.
Ale nie chodzi mi o niego.
Chodzi mi o muzykę.
Słucham tego, co lubię.
Gdyby obchodziło mnie zdanie Polaczków to bym hejtował razem z nimi.
Bo jego muzykę hejtują tylko Polaczki.
Bo gdyby było inaczej "What Do You Mean?" nie byłoby przez chwilę na pierwszym miejscu w Stanach.
A było.
Przez kilka tygodni.
Czy uważasz, że można mnie nazwać pedałem tylko dlatego, że podoba mi się piosenka, która nie podoba się ci?
Czy to sprawiedliwe?
Jeśli masz trochę oleju w głowie to zrozumiesz dlaczego to robię, a jeśli nie...
zobaczę, czy masz, czy nie...

@amekninja555: Heh... Internet. Miejsce przepełnione tym całym hejtem...
Boli mnie to...
To, że twierdzisz, że jestem 'fanką' Biebera.
Sam go do nie dawna mieszałem z błotem.
Tylko zrozumiałem, że to złe.
Śmiałem się z kuzynki, która kiedyś słuchała 'Bejbeeee'.
Dlaczego ludzie tacy są...
Niech ktoś pojmie mój przekaz!

@amekninja555: Zgadza się. :v The Rolling Stones, The Beatles, Nirvana i Black Sabbath to są dobre zepsoły. Nawet nie chce mi się z nim pisać, bo do niego nic nie dociera, że to piszczenie do mikrofonu. On zabłysną jedynie dla tego, że ubiera się jak pedał i przez to jest taki "oryginalny". Czemu ja nie mogę być taką gwiazdeczką, skoro ch**owo śpiewać ale lepiej od niego? Bo nie ubieram się jak debil i nie pluje na stado nastoletnich debili, co słuchają go, bo "tylko on myśli jak ja".

Wiesz co? A ile masz lat? Bo może u niektórych to po prostu jest przejściowy okres.

@wojtekrozrabiaka: Nie rozmawia z głupcami, do widzenia, nie pozdrawiam.

Ktoś Cię oceniał to co wymieniali to była ocena na temat bibera... Był komentarz że powinieneś zmienić gust muzyczny, ale raczej tym Cię nie oceniano, tylko Twój gust, który zdaniem tej osoby był za przeproszeniem ch**owy. Był też komentarz o fance, ale spójrz na początkowe fragmenty tego komentarza "Jak ktoś ocenia innych na podstawie gatunku muzycznego, to jest g*wniakiem." oraz "w dużej mierze profil się zgadza", a jeśli w dużej mierze to nie w całości...

Ja pojąłem twój - ty mojego nie. Nie stwierdziłem, iż jesteś fanką Bieber'a. Po prostu większość jego fanek zachowuje się w stosunku do niego w bardzo (czyt. w ch*j) podobny sposób. Ja też kiedyś hejtowałem Bieber'a, ale jestem wystarczająco dojrzały (trzynaście i trzy czwarte roku, taki dorosły że klękajcie narody, ło ch*j) by zrozumieć, że to po prostu chodzenie za tłumem i pozorną wiedzą na dany temat, zupełnie jak aktualnie dzieci grające w CS:GO i oglądające takich beznadziej--... przepraszam, CH*JOWYCH YT-berów jak Gimper czy Nitrozyniak. Tym samym kultura wśród polskiej młodzieży spada (wszyscy chwalmy gimbazy z rekrutacją!), a w ch*j "młodych ludzi" staje się zwykłymi zj*bami, nie wliczając ich ch*jowej wiedzy, inteligencji, kultury języka i umiejętności powstrzymywania swoich nerwów.

Wracając do tematu - hejtowanie Bieber'a stało się po prostu "modne". Niewielu widzi ku temu powody, nie licząc "kiepskiej muzyki", której nikt nigdy nawet nie słuchał, argumentem jest też to, że tak mało osób hejtuje Behemoth, mimo tego, że to dosłownie satanistyczne darcie ryja i pewnie Bóg sam jeden raczy wiedzieć co oni śpiewają. Seriously. .____.

A jeśli chodzi o twój ostatni komentarz...
"Nie rozmawiam z głupcami, do widzenia, nie pozdrawiam."
...
Sama robisz z siebie dziecko pisząc w ten sposób.
On tylko zapytał się ile masz lat. Może chciał coś przebadać w ten sposób? Może pomogłoby to mu w rozmowie z tobą? Ale nie, musiałaś sprowadzić swoją odpowiedź do poziomy "Ch*j Ci w odbyt, wyp**rdalaj." Mimo tego, że nie miał racji we wszystkim, to nie można tak się zachowywać. To bycie zwykłym chamem, g*wniakiem nie wartym niczyjej uwagi.

@amekninja555: Masz rację..Mam wielkie trzynaście lat i dwa tygodnie.
On nie był w stanie pojąćtego, co próbowałem usilnie przekazać i to mnie zirytowało.
Pozwolę sobie wytłumaczyć...
Spodobało mi się "What Do You Mean?" umieściłem je na szczycie listy najlepszych piosenek w ggazetce szkolnej (oczywiście sugerowałem się też innymi źródłami.). Słuchałem jej i w ogóle.
Mojego przyjaciela zirytowało to i w czasie wycieczki zaczął mnie zazywać pedałem.
Jeden z najlepszych przyjaciół nazwał mnie pedałem tylko z tego powodu...
Wtedy dotarł do mnie fakt, że bycie innym i wypięcie się na polskie społeczeństwo może być okej.
Zacząłem słuchać JB. Nie jakoś namiętnie, ale zacząłem.
Nie ukrywałem tego.
Tym sposobem moja kuzynka, która sądziła o Bieberze to co wszyscy ma jego album.
Mój przyjaciel też zaczął.
a ten, który mnie wyzywał - już mu to nie przeszkadza i mnie przepraszał, gdy przestałem się do niego odzywać i powiedział, że zacznie go słuchać, ale powiedziałem mu, że jak nie chce, to niech twgo nie robi.
W skrócie - Wolę być inny i z musu (trochę) słuchać JB, niż ślepo podążaç za idiotycznym, polskim społeczeństwem i już teraz planuję emigrację.
Robie to na złośç ludziom.
Przeciw ich mniemaniu
By wygrać wojnę z samym sobą
By chociaż w najmniejszym stopniu zmieniç świat...
Oto wszystko, co chciałem przekazać...
Dziękuję i pozdrawiam Ciebie, Ninjo.

@amekninja555: Masz stuprocentową rację. Jeśli mój komentarz przejdzie przez moderację zrozumumiesz mnie (mam nadzieję) w stu procentach.
Jestem chłopakiem, a mówisz o mnie w rodzaju żeńskim :(
On po prostu mnie wku*wił swoim głupim gadaniem
No i mam trzynaście lat i dwa tygodnie. (Jakiż ja dorosły!)

@amekninja555: E powiedzieć Ci tajenice? On jest chłopakiem, więc powinno być "Sam", a nie "Sama"

Jako, iż masz trzynaście lat (więc powinieneś być w szóstej klasie podbazy lub w pierwszej gimbazy), powinieneś sam wywnioskować co jest tym spowodowane, że mówię o tobie w rodzaju żeńskim.

Nalegam.