Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Którym tygrysem jesteś?
Skubaniutki
Pomocnik na którego nie zasługujemy
Nie ma opcji
Moja najukochańsza lektura <33
Zawsze sie ktos taki znajdzie w klasie..
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież19 września 2016, 19:29
Jezus to był Gary Stu.
Odpisz
14 lutego 2016, 00:52
Ha!
Ten spoiler na mnie nie działa.
Ja te książkę przeczytałam!
Odpisz
7 lutego 2016, 20:26
Za te spojlery zgnijesz w piekle!!!
Odpisz
4 lutego 2016, 21:24
I tak nie przeczytam.
Odpisz
4 lutego 2016, 19:54
To streszczenie chyba
Odpisz
4 lutego 2016, 17:56
Nie jak mogłeś a akurat badałem ten stek bzdur!
Odpisz
4 lutego 2016, 14:42
to brzmi jak naprawdę dobra książka fantasy
Odpisz
4 lutego 2016, 09:22
I to ja dostałem bane za spoilery?
Odpisz
Edytowano - 4 lutego 2016, 09:10
W drugiej części Jezus da się ukrzyżować jakimś ludziom żeby mógł, albo.... mogli(?) (Jezus, Bóg i Duch Święty są podobno jedną osobą w trzech osobach) przebaczyć ludzkości. Jeśli coś pomieszałem to przepraszam, ale dawno tego nie czytałem.
Odpisz
3 lutego 2016, 22:07
Czyli Kościół to organizacja spoilerowa?
Odpisz
3 lutego 2016, 21:47
również dam wam spoiler:
szatan zabije 10 os.,
bóg natomiast wieleset tysięcy os. (bo taki był jego kaprys)
Odpisz
3 lutego 2016, 20:39
Spoiler: Bóg morduje dziesiątki tysięcy osób tylko dlatego, że ma taki kaprys, co oznacza, że ani trochę nie jest miłosierny i powiedzenie "dzięki Bogu" staje się inwalidą.
Odpisz
3 lutego 2016, 21:28
@Broski: Ty zaraz będziesz inwalidą.
Odpisz
3 lutego 2016, 21:39
@Broski: Jakbyś przynajmniej trochę znał biblię i jej sens...
Odpisz
3 lutego 2016, 21:43
@maroko11: Bibilia to taka sama mitologia jak wszystkie inne. Nie ma w niej żadnych "prawd objawionych", to zwykła książka.
Odpisz
3 lutego 2016, 21:44
@Broski: Idąc twoim myśleniem nawet nie powinieneś wspominać o Bogu.
Odpisz
3 lutego 2016, 21:45
@maroko11: Bo? Uzasadnij.
Odpisz
3 lutego 2016, 21:48
@Broski: Zdajesz sobie sprawę, że Jezus jest najszerzej opisywaną postacią na przestrzeni ostatnich 2000 tysięcy lat?
Odpisz
3 lutego 2016, 21:49
@Wpisz_nick: No i? Co to ma do rzeczy?
Odpisz
3 lutego 2016, 21:49
@Broski: Jeżeli sądzisz iż Biblia to tylko zwykła książka mimo iż to Boska Prawda i dzieje ludzkości na przestrzeni wielkich cudów Boga dla katolików to powinieneś widzieć Boga jako zwykłego człowieka a w tym komentarzu przedstawiłeś go jako nadzwyczajnego zabójcę.
Odpisz
3 lutego 2016, 21:53
@maroko11: Dla mnie to nie jest żadna "Boska Prawda". Czym różnią się cuda Boga od cudów na przykład Zeusa? Poza tym może mi powiesz, że Bóg nie zabijał ludzi zsyłając zniszczenie na Sodomę i Gomorę, czy poprzez zrobienie potopu? Chyba nie uważasz, że jest dobry, skoro dla zwykłego kaprysu kazał Abrahamowi zabić własnego syna?
Odpisz
Edytowano - 3 lutego 2016, 22:03
@Broski: Ale wiesz że w Bibli jest to wszystko wyjaśnione? Bóg kazał Abrahamowi zabić swego syna i co prawda Abraham z bólem na sercu zgodził się to zrobić, tyle że to była jego próba czy jest gotów i zatrzymał Abrahama w ostatniej chwili. Potop bym zorganizowany po to aby oczyścić ze świata wszystkich niewiernych a objawił się tylko Noe'mu któremu kazał zbudować arkę i zabrać wszystkie gatunki zwierząt i swoją rodzinę aby mogli przeżyć ten kataklizm. Wszystko jest opisane.
Odpisz
3 lutego 2016, 22:07
@maroko11: Wiem, że go zatrzymał, ale zwykłym chamstwem jest w ogóle namówienie go do czegoś takiego. Tak to się bawią psychopaci w horrorach. Wiem, że Noe zbudował arkę, ale mimo wszystko zabił wszystkich pozostałych ludzi. I to po co? Bo byli niewierni? Czyli jest po prostu mściwy, zazdrosny i ma przerośnięte ego, skoro nie potrafi uszanować cudzych poglądów. Nie chciałbym wierzyć w kogoś takiego, taki bóg jest okrutny, nie uważasz?
Odpisz
Edytowano - 3 lutego 2016, 22:11
@Broski: W Biblii jest napisane że jest Czas na Wojnę i Czas na pokój. A co do szanowania cudzych poglądów to nie działo się w XXI wieku że organizowano parady równości czy możliwość zawierania ślubów homoseksualnych, w tamtych czasach jak nie wierzyłeś w Boga lub broń Boże w inną religie to albo cię ukamienowali albo ścinali głowę. Sam Bóg nawet mówił po zdradzie Adama i Ewy że życie poza rajem nie będzie łatwe.
Odpisz
3 lutego 2016, 22:15
@Broski: Co do miłosierności to ciesz się że jak na razie nie zrobił drugiego potopu a po doświadczeniach z przyszłości doszedł do wniosku że ludziom trzeba dać wolną wolę i myślał że my możemy odróżnić dobro od zła, ale wiemy że tak często nie jest, ale Bóg nam to przebacza, i to jest świadectwo miłosierdzia.
Odpisz
3 lutego 2016, 22:26
@maroko11: Widzisz, taka to religia miłości, że mówi o wojnie i zabijaniu niewiernych. Czy Bóg nie nakazuje kochać bliźniego jak siebie samego? Więc jaki sam daje przykład? Zabija niewiernych, nawołuje do wojny, piękny przykład kochania ludzi. Widzisz, to ludzie stworzyli wszystkie bóstwa w każdej religii i nadali im cechy jakie uważali za im potrzebne lub tak sobie tłumaczyli świat. A Bóg nie robi drugiego potopu z prostej przyczyny, bo on nie istnieje. Poza tym i tak nie jest miłosierny, skoro rzekomo zabijał (rzekomo, w sensie, że przyjąć za założenie, że istnieje)
Odpisz
3 lutego 2016, 22:33
@Broski: Nie ma żadnej religii miłości, każda z religii ma kroplę brutalności, ale w porównaniu do Islamu to Chrześcijaństwo to istny raj dla człowieka. To co właśnie powiedziałeś o tworzeniu religii, wojnach itp. to przez to iż Bóg przekazał nam wolną wolę i też jest to sprawka Lucyfera którego moc z dnia na dzień rośnie nakłaniając i opętując ludzi do zła. Bóg jest dobry dla innych jeżeli oni sami przestrzegają jego przykazań a przynajmniej 1/4 - Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie.
Odpisz
3 lutego 2016, 22:38
@maroko11: Istny raj? Powiedz to Indianom, "czarownicom", wolnomyślicielom, innowiercom i wielu innym, którzy przez wieki byli zabijani i ciemiężeni w imię religii chrześcijańskiej. Gdyby to była dobra religia to nigdy nikt nie zginąłby przez jej wyznawcę w imię tej religii. I nie, nie szepcze mi do ucha Lucyfer, ja po prostu zacząłem zadawać pytania, myśleć, szukać odpowiedzi, a nie wierzyć ślepo w to, co ksiądz gadał z ambony, bo straszył piekłem.
Odpisz
3 lutego 2016, 22:42
@Broski: To że byli zabijani to też własna wola człowieka, Bóg żadnemu z nich nie objawił się i nie powiedział "Ej psst... idź zabić tych czerwonoskórych bo oni wierzą w Animalizm i mi się to nie podoba" Nie! Sam człowiek pomyślał... Hmmm... Zabije tych którzy nie wierzą w moje wyznanie i Bóg mnie wynagrodzi za to że szerzę jego Ewangelie na świat. A tak naprawdę na świecie odbywa się kilkanaście misji nawrócenia w sposób POKOJOWY ludzi o innym lub braku wyznania gdyż tak głosi Biblia aby nieść Światło Chrystusowe. A po za tym wiara w Boga to nie wiara w Księdza.
Odpisz
3 lutego 2016, 22:57
@maroko11: Bóg tego ludziom nie mówi, bo on nie istnieje, to jest wymysł człowieka i to, że zabijają w jego imię to też jest ich wymysł. A jeśli istnieje to dlaczego się tym swoim wiernym nie ukaże i nie powie im, żeby nie zabijali? Dlaczego tego nie zrobił? Bo nie istnieje, a jeśli istnieje, to jest niemiłosierny i egocentryczny i podobało mu się, że jedni ludzie mordowali innych dla niego. A co jeśli nie może objawić się ludziom? To oznacza, że nie jest wszechmocny, więc nie jest bogiem. Widzisz jak łatwo można obalić istnienie boga? Jak nieidealny jest ludzki wymysł? Wystarczy kilka luk w "projekcie" i łatwo on może paść. A te niby pokojowe misje nawracania też mi się nie podobają, bo tak naprawdę jest to nic innego jak zagarnianie wpływów i omamianie kolejnych ludzi. Normalni ludzie nie nawracaliby na swoją wiarę nikogo, ani siłą, ani pokojem. Jeśli chcą zdobywać kolejnych wiernych, to oni sami powinni do nich przyjść i się zainteresować, tak powinno ich przybywać. A nie poprzez indoktrynację i straszenie.
Odpisz
3 lutego 2016, 22:59
@Broski: Więc jego działalność to mit? A może Mozart, Napoleon i Jan III Sobieski to też mit?
Odpisz
3 lutego 2016, 23:00
@Wpisz_nick: Czemu porównujesz realne postacie do gościa siedzącego w niebie, który się nigdy nikomu nie pokazał i nie ma dowodów na jego istnienie?
Odpisz
3 lutego 2016, 23:10
@Broski: Więc skoro mówisz że Bóg nie istnieje kto sprowadził potop? Kto kazał Abrahamowi zabić syna? Dlaczego Jezus był skazany na śmierć. Bóg nie pokazał się wszystkim ludziom ponieważ mysli że ludzkość nie jest gotowa na tą prawdę i objawia się tylko zaufanym sobie osobom. Nie rozumiem w którą stronę zmierza ta rozmowa skoro podważasz i zmieniasz zdanie że Raz Bóg nie istnieje, raz że Może jest i mówisz o jego szczątkowej działalności. Po co dalej ciągnąć ten temat skoro wiemy że Ja Ciebie nie nawrócę na moja stronę, a ja na twoją.
Odpisz
Edytowano - 4 lutego 2016, 08:59
@maroko11: Ostatecznie chodziło mu o to że Bóg nie istnieje.
PS: Chciałbym jeszcze zapytać Cię o coś odnosząc się do twojego pierwszego komentarza w tej kłótni. Jaki jest według Ciebie sens Pisma Świętego?
Odpisz
4 lutego 2016, 09:01
@maroko11: ty ale w sumie cos w tym jest. Skoro Grecy i Rzymianoe przez tysiace lat wierzyli w swoich Bogów i takze mieli swoje ksiego oraz historie. Identycznie jak nasza wiara.
Odpisz
Edytowano - 4 lutego 2016, 09:57
@Broski: Wiatru i fal radiowych też nie widać, ale ich istnienia chyba nie podważysz. A co do dowodów na istnienie Boga, jest ich wiele, trzeba tylko znaleźć dobre źródło.
A tak przy okazji - jesteś ateistą? A jeśli tak, to dlaczego?
Odpisz
4 lutego 2016, 11:20
@NinjaPotato: Wiadomo że Bóg jest wszechmogący, może być innym Bogiem ale ciągle to ta sama istota. Dlatego nie podaje się jego imienia gdyż posiada parę wcieleń.
Odpisz
4 lutego 2016, 11:31
@maroko11: Według mnie Bóg nie istnieje, ale odnoszę się do niego w kontekście biblii jako bohatera tej książki. To że powiem, że Zeus coś tam zrobił w mitologii greckiej, nie znaczy że uznaję jego istnienie. Odnoszę się do sytuacji z biblii i działalności Boga tam. Abraham tak samo jest postacią z tej książki. A potop był, naukowcy uważają, że prawdopodobnie dotknęła taka klęska większości planety. Zauważ że nie tylko biblia mówi o potopie. W mitologii greckiej też się to przewija. Potop był ale na pewno nie wywołało go żadne bóstwo tylko wyniknął on z różnych procesów które zachodziły na Ziemi. Nie chcę Cię przekonywać do porzucenia wiary. Wierzysz i to jest Twoja sprawa. A z doświadczenia wiem że gdy w sprawach religijnych osoba wierząca mówi, że nie ma sensu dalej prowadzić rozmowy, to znaczy że nie ma kontrargumentów i woli się wycofać, bo pojawiają się wątpliwości czy aby oponent nie ma racji :-)
Odpisz
4 lutego 2016, 11:36
@Profesor_Ender: Ale udowodnione zostało istnienie wiatru i fal radiowych, a Boga nie :-) To podaj jakieś dowody na jego istnienie, chętnie się z nimi zapoznam. Tak. Jestem ateistą. Dlatego że zacząłem zadawać pytania dotyczące religii i Boga, szukałem odpowiedzi i ostatecznie wiem, że nieistnienie Boga jest logiczne i naturalne, że to ludzki twór po prostu. Nie widzę sensu wiary w coś czego nie ma.
Odpisz
4 lutego 2016, 12:04
@Broski: Po prostu wiem że Istnieje i mi to wystarczy, w internecie jest dużo dowodów na istnienie Boga. Nie chcę dalej ciągnąć tej rozmowy bo i tak wiem że nic z tego nie wyniknie, jestem wręcz tym zmęczony, nie że brakuje mi argumentów ale po co się kłócić skoro nic z tego nie wyniknie i każdy będzie dawać na swoje.
Odpisz
4 lutego 2016, 12:09
@maroko11: Z tym że my się nie kłócimy tylko spokojnie dyskutujemy. Ale jak wolisz. I powtarzam. Bardzo chętnie poznam te rzekome dowody na jego istnienie.
Odpisz
4 lutego 2016, 12:09
@Broski: A więc skoro wspominasz o Bogach Greckich, o naszym Bogu zauważ że te mity pojawiły się pierwotnie ponad 2000 lat temu, a ich ślad ciągle istnieje po dzień dzisiejszy. Najwidoczniej to nie były krótkie spekulacje tylko naprawdę coś wtedy musiało się dziać skoro wspominamy o tym w dniu dzisiejszym.
Odpisz
4 lutego 2016, 12:14
@Broski: Jeżeli chodzi o dowody jest pełno filmów na ten temat, i nie do końca czysto katolicko-dokumentalnych. Np. Bóg Nie Umarł, film opowiada o młodym studencie, bardzo wierzącym który trafia na wykładowcę Ateistę. Wykładowca na pierwszych zajęciach kazał napisać że "Bóg nie żyje" ale nasz bohater się temu sprzeciwia i wykładowca powiedział że jak udowodni jego istnienie (W SPOSÓB NAUKOWY) to przejdzie pierwszy rok. Film bardzo fajny, dosyć stary bo z 2000 któregoś roku, ale polecam.
Odpisz
4 lutego 2016, 12:30
@Broski: Czy kiedyś widziałeś swój mózg? Nie. Więc też nie masz dowodu na jego istnienie. Zostaje ci wiara że masz mózg. Tak samo z bogiem. Widzimy jego działania, i w niego wierzymy, ale go nie widzimy.
Odpisz
4 lutego 2016, 12:36
@maroko11: Gwoli ścisłości to żaden prawdziwy ateista nie powie, że Bóg nie żyje, bo wówczas musiałby założyć, że żył wcześniej, więc nie mógłby być ateistą. Więc twórcy filmu sami strzelili sobie w stopę na wstępie.
Odpisz
4 lutego 2016, 12:39
@Zygarde: Porównanie z tyłka wzięte. Istnienie mózgu nie jest kwestią wiary tylko faktów. Nie można zobaczyć swojego mózgu, ale oczywiste że jest bo każdy człowiek go ma żeby żyć. Nie widzę żadnych boskich działań więc nie wierzę w jego istnienie.
Odpisz
4 lutego 2016, 12:41
@Broski: Skąd wiesz że oczywiste? Dotykałeś go? Widziałeś? Skąd wiesz że skoro inni ludzie mają to ty też masz? To się opiera tylko na wierze, skąd wiesz że maszyny które badają człowieka nie oszukują?
Odpisz
4 lutego 2016, 13:04
@Broski: A widziałeś przynajmniej kawałek? To ma sens, ten Ateista był wierzącym katolikiem ale w skutek wydarzeń przestał wierzyć w Boga i teraz się wyżywa na nim. Wszystko jest zaplanowanie.
Odpisz
Edytowano - 4 lutego 2016, 13:47
@Broski: Zanim podam argumenty: podejrzewam, że osoby biorące udział w tej dyskusji są różnych wyznań. Aby nie mieszać wierzeń i nie doprowadzić do wzajemnych oskarżeń osób wierzących, zapraszam do rozmowy prywatnej.
Odpisz
4 lutego 2016, 15:26
@Broski: Podpowiem ci: Jezus istniał.
Odpisz
4 lutego 2016, 15:41
@Zygarde: Kolego. Kulturalny człowiek powinien dyskutować tak by nie obrażać innych, a Ty chcesz mnie obrazić tylko dlatego że mamy odmienne poglądy. Naprawdę nie jesteś przez to lepszy od innych :-)
Odpisz
4 lutego 2016, 15:44
@Wpisz_nick: Że Jezus istniał to ja wiem. Ale nie był żadnyn synem bożym. To był po prostu zbyt mądry człowiek jak na swoje czasy i praktycznie niewielu go rozumiało. Przedstawiono go jako syna bożego bo był taki mądry, że ludzie tak o nim myśleli.
Odpisz
Edytowano - 4 lutego 2016, 16:07
@maroko11: Bez takich stwierdzeń. To nie jest ani twój przyjaciel, ani wróg - to przeciwnik. A w walce przeciwnika się szanuje. Co do rozmowy; czytałem całą. Ale są ludzie którzy w takich stwierdzeniach niekoniecznie mają na celu zwymyślać wierzących jako idiotów, tylko uargumentować swoje stanowisko. Ja, jako osoba wierząca, czytając wasze argumenty byłbym w stanie skłonić się ku twoim. Ale obiektywnie rzecz biorąc, jego argumenty mają silniejszą podstawę.
Odpisz
4 lutego 2016, 16:22
@Broski: Spytał kiedyś Apostołów: Za kogo ludzie uważają mesjasza? Niektórzy myśleli, że Jan Chrzciciel jest mesjaszem itd. Spytał potem: A za kogo wy MNIE uważacie?
Odpisz
4 lutego 2016, 16:26
@Profesor_Ender: Zawsze łatwiej jest zaprzeczyć niż udowodnić, a w zasadzie działa to w dwie strony.
Odpisz
4 lutego 2016, 16:41
@maroko11: Rację masz, ale rozmówcy szacunek zawsze się należy.
Odpisz
4 lutego 2016, 17:10
@Profesor_Ender: No to przecie oddałem szacunek.
Odpisz
4 lutego 2016, 17:17
@maroko11: No przecie widze
Odpisz
5 lutego 2016, 16:33
@Broski: dat shitstorm
Odpisz
13 marca 2016, 11:46
@Broski: A dlaczego Bóg nie stworzy niebieskich ogórków? Nie stworzył więc nie istnieje. Powiedz szczerze-ile przeczytałeś książek i artykułów na temat istnienia czy też nie istnienia Boga? Bóg nie powstrzymuje zła na Ziemi, bo naruszyłby wolną wolę człowieka. Zabrałby człowiekowi wolność, czyli największą wartość którą mu dał tuż po swojej miłości. Pytanie lekko poza tematem: Jak tłumaczysz sobie cuda?
Odpisz
13 marca 2016, 20:08
@Wpisz_nick: Jeśli chcesz traktowany jako poważny rozmówca, to nie podawaj absurdalnych przykładów (chodzi o te ogórki). Przeczytałem dużo artykułów, ale nie tylko jeśli chodzi o nieistnienie Boga, ale również takich ogólnych teologicznych, w których nie zmuszano na siłę na ateizm, a które po prostu miały pobudzać własne myślenie, żeby samemu stwierdzić czy się wierzy, czy nie wierzy, czy uważa się, że są dowody na istnienie lub nieistnienie Boga. Ale przecież trzęsienia ziemi, tsunami, wybuchy wulkanów, tornada, pożary lasów, powodzie, katastrofy meteorologiczne nie są wywoływane przez człowieka. Ja to nazywam po prostu siłami natury, no ale przecież według wierzących powinno to wszystko być tworzone przez Boga, więc dlaczego Bóg zsyła te katastrofy na ludzi, których rzekomo tak bardzo kocha? Nie wiem o jakich cudach mówisz, bo ja w cuda nie wierzę. Podaj przykłady, czy coś.
Odpisz
13 marca 2016, 22:15
@Broski: Co do cudów to przykładowo Całun Turyński, czy też Matka Boża Depcząca Węża. Co do katastrof to jest ot wynik działanie grzechu. Świat taki jest gdyż odwróciliśmy się od Boga i zostaliśmy wypędzeni z Raju. Tak owóż istnienia Boga nie można potwierdzić naukowo, ale również nie można zaprzeczyć. Tu raczej wplata się filozofia. Możesz nie wierzyć w istnienie bytu wyższego, ale nie udowadniaj, że go nie ma bo mądrzejsi od nas próbowali i nikomu się nie udało;)
Odpisz
14 marca 2016, 19:57
@Wpisz_nick: Badacze ocenili czas powstania całunu na około XIV wieku, więc strasznie długo po Jezusie. Postać na całunie jest wydłużona przez co osiąga bardzo duży wzrost, leżała w nienaturalnej pozycji, głowa jest za mała w stosunku do reszty ciała. Twórca całunu popełnił trochę błędów przy tworzeniu tego fałszerstwa. O matce boskiej depczącej węża nie słyszałem. Ale Bóg powinien być miłosierny, to jeden z jego przymiotów, więc nie dlaczego zsyła na ludzi katastrofy? Może jest wredny po prostu? Czy to jest cecha Boga? A może nie może powstrzymać tych katastrof. To oznaczałoby, że nie jest wszechmocny, więc nie może być Bogiem. Wiesz, jeżeli coś nie jest potwierdzone naukowo, to można snuć jedynie teorie na dany temat, więc istnienie Boga jest teorią, w dodatku bzdurną, bo zaprzecza wszelkim innym prawom fizyki już udowodnionym, między innymi sposobowi w jaki powstała nasza planeta. Każdy ma prawo do szukania odpowiedzi na pytanie czy Bóg jest czy go nie ma i wyciągać wnioski z poznanych faktów. Moje wnioski doprowadziły mnie do twierdzenia, że Boga nie ma.
Odpisz
14 marca 2016, 20:31
@Broski: Nie mam pojęcia skąd masz te informacje o całunie, ale nie są to dane faktyczne. Gdy szukasz wiadomości w internecie to przyswajaj WSZYSTKIE informacje, a nie tylko te które ci się podobają. Zakładam, że chodzi ci o padanie radiowęglowe. Wprawdzie badanie metoda C14 wykazało, iż próbka ma ok 500 lat, więc powstała w ok 1500 r. jednak zostało to szybko zdementowane, gdyż całun uległ właśnie w tych latach spaleniu, dlatego ta metoda nie może być wiarygodna. Co do praw fizyki to Bóg w żaden sposób nie przeczy prawom fizyki. Więcej! Najnowsze odkrycia wskazują na to, że Bóg może istnieć. Jeśli chodzi o powstanie Ziemi to nie wiem o czym mówisz.
PS Bardzo bawi mnie to, co ateiści piszą w swoich komentarzach, te pytania retoryczne mające wprawić w zakłopotanie: Czy Bóg jest miłosierny? A może nie jest wszechmogący? Czy nie powinien być sprawiedliwy?
Odpisz
14 marca 2016, 20:55
@Wpisz_nick: Widzisz, cokolwiek bym nie powiedział Ty uznasz, że nie przeczytałem wszystkiego, że moje źródło jest niewiarygodne byle Tobie pasowało do teorii. Jakież to niby odkrycia wskazują, że Bóg może istnieć? To proste, według wierzących Bóg stworzył świat słowami w 6 dni, podczas gdy tworzenie się Ziemi zajmowało setki tysięcy lat, formowanie się życia miliony. Często zadaję te pytania nie z myślą o retoryce, lecz z nadzieją, że któryś z wierzących w końcu na nie odpowie, je wyjaśni, ale zawsze unikają odpowiedzi.
Odpisz
14 marca 2016, 21:12
@Broski: Nie odpowiadają na te pytania bo są zwyczajnie bezsensu... Poczytaj trochę o całunie na Wikipedii-to najszybsze źródło wiedzy. Sam nie twierdzę na 100%, że to cud. Jeśli chcesz krytykować Katolicyzm wypadałoby, żebyś znał trochę tą religię. Żaden Katolik nie wierzy, że Bóg stworzył świat w 6 dni. To jest tylko wizualizacja dla ludzi sprzed kilku tysięcy lat. Bóg nie mógł im przekazać zasad działania fizyki kwantowej.
Mówienie, że Bóg nie jest wszechmogący jest co najmniej głupie. Bóg pozwala na kataklizmy, bo nie ingeruje całkowicie w to co dzieje się na Ziemi. Zazwyczaj od bólu uwalnia nas szatan, po to, abyśmy poczuli, że Bóg nie jest nam potrzebny. Jesteśmy bogami sami dla siebie. Ból jest błogosławieństwem, którego ciało nie może zrozumieć.
Odpisz
15 marca 2016, 20:45
@Wpisz_nick: Serio? Wiesz, że wikipedię każdy może sobie edytować? To nie jest najlepsze źródło informacji. Znam tę religię, bo przez wiele lat byłem katolikiem. I nigdy nie słyszałem, by przy mówieniu o stworzeniu świata ktoś dodawał, że to tylko metafora etapów powstawania życia na Ziemi i powstania ostatecznie człowieka. Było że Bóg stworzył świat w 6 dni i koniec. Że katolicy w to nie wierzą to oczywiste, bo każdy ma swój rozum, poza tym w wiele religijnych dogmatów ludzie nie wierzą, pomimo że w samego Boga wierzą. Trochę dziwna logika, że ból jest błogosławieństwem. Skoro Bóg zsyła cierpienie na ludzi, zadaje im ból, tylko po to, żeby ich przetestować, czy w niego wierzą mimo wszystko i są mu wierni świadczy tylko o próżności i przerośniętym ego Boga. To cecha bogów politeistycznych, żaden bóg monoteistyczny nie jest tak przedstawiany, ale mimo wszystko taki jak widać jest. Skoro próżność nie jest jego przymiotem, a jednak tak się zachowuje, to czy można uznać, że istnieje? Albo co najmniej czy jest taki, jak się go opisuje. W każdym razie jeśli Bóg istnieje to na pewno nie jest taki jak się go opisuje, bo jak dla mnie jest zwyczajnie wredny i nie chciałbym wierzyć w takiego Boga. Dobrze, że wiara ze mnie uleciała z wiekiem.
Odpisz
15 marca 2016, 23:30
@Broski: Z całym szacunkiem, ale twoja wiedza teologiczna jest dość oschła. Jestem po studiach teologicznych i wiem co mówię. Porównaj sobie stworzenia świata według innych religii. Tacy Egipcjanie wierzyli, że świat powstał poprzez masturbację jednego z bożków. Mam akurat przed sobą książkę o Babilonie. Babilończycy uważali, że od zawsze istniał bóg Apus i bogini Tiamat którzy stworzyli innych bogów. Potem ci bogowie naprzykrzali się Apusowi, a ten chciał ich zabić. Sam jednak został zabity przez boginię Ea. W odwet Tiamat chciała zabić Ea, ale została zabita przez Murduka-syna Ea. Marduk rozpłatał jej ciało na dwoje i tako powstała ziemia i niebo. Następnie Marduk przy pomocy Ea utworzył ludzkość z krwi innego boga-Kingu. Porównaj sobie to, Biblię oraz faktyczny stan powstawania wszechświata.
Zapewne słyszałeś kiedyś zwrot typu: Byłem kiedyś rybakiem i żyło mi się dobrze, ale to było wczoraj. Słowo wczoraj nie odnosi się do wczorajszego dnia, lecz do przeszłości tak jak jutro może odnosić się do przyszłości. Dni natomiast to cykle trwające tysiące/miliony/miliardy lat. Teoria ewolucji 3000 lat temu? Rośliny, zwierzęta wodne, lądowe, a potem sam człowiek. Wiesz dlaczego Bóg pozwala na zło? Bo nas kocha. Gdyby stworzył nas jako osoby które muszą go kochać, to czy była by to miłość? Czy nie byłby samolubnym tyranem? Czym właściwie jest ból? Czy jest zły? Miałem kiedyś operację nogi-bez wątpienia odczuwałem ból. Zadał mi go lekarz. Czy był on zły? Nauczyciel zadał mi pracę domową nad którą się trudzę-czy on jest wredny i chce mi uprzykrzyć życie? Ciekawi i nurtuje mnie jedno. Czym dla ciebie jest moralność? Czym dla ciebie jest zło i dobro? Gdzie jest granica i co ją wyznacza i co ją ustaliło? Dlaczego zło jest złem?
Odpisz
17 marca 2016, 21:35
@Wpisz_nick: Super, jesteśmy spermą egipskiego boga :D Wiem o co Ci chodzi, metafora. Dzień jako okres w dziejach Ziemi. Jednak nigdy żadna katechetka, żaden ksiądz, żaden wierzący nie powiedział mi, że chodzi właśnie o taką metaforę, lecz że na serio powstał świat w 6 dni.
Sorry, ale Bóg jest samolubnym tyranem, co nawet Biblia udowadnia. Dla swojej zachcianki kazał Abrahamowi zabić syna. Z szatanem się założył o duszę Hioba. Zrobił sobie potop, bo tak chciał oczyścić rasę ludzką (jak Hitler). Dziwne, że teraz mu się odmieniło, że nie zmusza ludzi do miłości do niego, że nagle się nie wtrąca. Ból nie zawsze jest zły. Żołnierze na wojnach mówią, że ból jest dobry, bo dzięki niemu wiedzą, że żyją. Moralność dla mnie. Szerokie pojęcie. Główna zasada to nie krzywdzić drugiej istoty. Ale także nie wtrącanie się w życie drugiej osoby, nie zmuszanie do niczego, tolerowanie to kim są inni ludzie dopóki oni sami nie krzywdzą innych, bo jednak nie można tolerować morderców czy gw**cicieli i należy wsadzać ich do więzień. Osoba zła to dla mnie taka, która wyrządza krzywdę, zarówno fizyczną jak i psychiczną wobec innej istoty.
Odpisz
3 lutego 2016, 20:36
Uwaga, spojleruję Biblię: główny bohater umiera.
Odpisz
3 lutego 2016, 20:12
Co? Akurat miałam przeczytać! Ty zły spojlerowcu. Ostatnio czułam się tak oszukana, gdy moja BFF powiedziała mi, że Kevin zostanie sam w domu!
Odpisz
30 stycznia 2016, 20:41
Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama.
Abraham był ojcem Izaaka,
Izaak ojcem Jakuba,
Jakub ojcem Judy oraz jego braci.
Juda był ojcem Faresa i Zary; ich matką była Tamar.
Fares był ojcem Hesroma,
Hesrom ojcem Arama.
Aram był ojcem Aminadaba,
Aminadab ojcem Naassona,
a Naasson ojcem Salmona.
Salmon był ojcem Boesa, matką zaś była Rachab.
Boes oraz Rut byli rodzicami Jobeda,
a Jobed ojcem Jessaja.
Jessaj był ojcem Dawida, króla.
Dawid był ojcem Salomona, a jego matką była żona Uriasza.
Salomon był ojcem Roboama,
Roboam ojcem Abiasza,
Abiasz ojcem Asafa.
Asaf był ojcem Jozafata,
Jozafat ojcem Jorama,
Joram ojcem Ozjasza.
Ozjasz był ojcem Joatama,
Joatam ojcem Achaza,
Achaz ojcem Ezechiasza.
Ezechiasz był ojcem Manassesa,
Manasses ojcem Amosa,
Amos ojcem Jozjasza.
Jozjasz był ojcem Jechoniasza i jego braci.
Było to w czasie przesiedlenia do Babilonu.
A po przesiedleniu do Babilonu
Jechoniaszowi urodził się Salatiel,
który z kolei był ojcem Zorobabela.
Zorobabel był ojcem Abiuda,
Abiud ojcem Eliakima,
Eliakim ojcem Azora.
Azor był ojcem Sadoka,
Sadok ojcem Achima,
Achim ojcem Eliuda.
Eliud był ojcem Eleazara,
Eleazar ojcem Mattana,
Mattan ojcem Jakuba.
Jakub był ojcem Józefa, męża Marii,
z której narodził się Jezus, nazywany Chrystusem.
twój argument jest inwalidą
Odpisz
30 stycznia 2016, 20:44
@matiExtreme: Budyń.
Odpisz
30 stycznia 2016, 20:45
@matiExtreme: Pominąłeś Jodę. Tak, Jezus miał w rodowodzie mężczyznę imieniem Joda.
Odpisz
Edytowano - 30 stycznia 2016, 20:45
@matiExtreme: - Witam Pana. Kim Pan jest?
-Jestem Jezus syn Dawida, syna Abrachama...
Odpisz
30 stycznia 2016, 21:06
@Zygarde: Yoda być w bibli ja nie widzieć
Odpisz
31 stycznia 2016, 10:15
@matiExtreme: Bo nie ma Yody, jest Joda. Przeczytaj jeszcze raz, uważnie, 3 rozdział ewangelii Łukasza.
Odpisz
31 stycznia 2016, 12:46
@Profesor_Ender: jeśli był joda to.... Jezus używał mocy *'"
Odpisz
Edytowano - 3 lutego 2016, 19:56
@matiExtreme: Zawsze ciekawił mnie rodowód Jezusa. My nie możemy stwierdzić kto był w naszej rodzinie 300 lat temu. Jezusa znamy, mimo kilkudziesięciu pokoleń.
Odpisz