Boję się, że dzieci urodzone dzisiaj

Ok boomer.

gimby nie znaja

kiedy to wykopali?

Chińczyk!

Ojciec mnie zawsze ogrywał.

Ja na swoim doswiatczeniu powiem,to niestety prawda.. Ale nie zawsze. Ja Zostalem wychowany na planszowkach na,nadal kupuje.Mimo to że przesiaduje wiele czasu na licznych urządzeniach to nie jestem uzależniony, gorzej moi niektórzy znajomi.

Ja was rozumiem, że boicie się tego, że dzieci będą uzależnione on elektroniki ale co możecie z tym zrobić? To nie wina smartphonów komputerów czy konsol... To wina rodziców, którzy kupują je swoim dzieciom, żeby nie musieli się nimi zajmować... Rozwoju nie powstrzymacie, bo to nie jest nic złego... Zamiast płakać na zbytnie uzależnienie dzieci od IT lepiej będzie płakać na brak przedmiotu uczącego ich jak wychowywać dzieci.

Tyle gniewu przez takie coś...

ten obrazek był w poczekalni parę godzin i już w nowych..... medźik

U mnie w domu to zwycięzcą był ten kto pierwczy rzuci planszą.

Nie sądzę żeby dzisiejsze dzieci były tak głupie, że mylą drewno ze skałą.

U mnie mówi się na to ,,Człowieku nie irytuj się", a nie jakiś tam ,,chińczyczek"

Tyle godzin :')

"jest jeden, jest je-...Nosz ku*wa 2\3\4\5"

Ten uczuć, gdy nie mogłeś wyrzucić 1, żeby wyjść pionkiem...