Mam rozumieć to tak
Że jeśli w dzieciństwie byłeś niezdarą
To że miałeś za**biste dzieciństwo?
Nie mówię że ja nie miałem takich ran
Przecież nieraz rzucało się w lecie piaskiem mówiąc że to psieżka (piaseczna śnieszka) a potem jak się okazało że był w środku kamień to się mówiło "MAM STOPA", a potem "NIE MA STOPÓW" A ja kolano pokazuje we krwi a koledzy karzą odpoczywać
Ale były dzieci, nawet ja znam takie, co wolały rower, ganiany, a nie napi**dalanie się patykami po nogach, więc troche głupie, przynajmniej dla mnie
@JakubSwayerX: To był sarkazm. Jak to ująłeś "załapałęm"przekaz.Wiem, kiedy się było małym bawiło się w takie gry czy jeździło na rowerze że potem rany były ale rzygam tymi "świetne dzieciństwo".
Wy to nazywacie wspaniałym dzieciństwem? Na moich kolanach były olbrzymie, grube, niemal czarne strupy (i to nie tylko na kolanach) - to była dopiero esencja, prawdziwa nirwana dzieciństwa, nieosiągalne dla zwykłych śmiertelników ;)
Komentarze
Odśwież23 grudnia 2019, 00:11
Ok boomer
Odpisz
9 maja 2019, 15:03
Pamiętam że kiedyś bandarzowałem nogi jeśli chodziłem w krótkich spodenkach by nie zdzierać kolan
Odpisz
29 grudnia 2015, 15:04
Mam rozumieć to tak
Że jeśli w dzieciństwie byłeś niezdarą
To że miałeś za**biste dzieciństwo?
Nie mówię że ja nie miałem takich ran
Przecież nieraz rzucało się w lecie piaskiem mówiąc że to psieżka (piaseczna śnieszka) a potem jak się okazało że był w środku kamień to się mówiło "MAM STOPA", a potem "NIE MA STOPÓW" A ja kolano pokazuje we krwi a koledzy karzą odpoczywać
Ale były dzieci, nawet ja znam takie, co wolały rower, ganiany, a nie napi**dalanie się patykami po nogach, więc troche głupie, przynajmniej dla mnie
Odpisz
7 marca 2016, 12:58
@misko02: Meh, nawet takie dzieciaki sobie zdzierały kolana, mało kto tego nie miał. W ganianego czasem też było łatwo sobie zedrzeć.
Odpisz
Edytowano - 30 grudnia 2015, 09:34
Albo masz dobrą pracę. (lenny)
Odpisz
28 grudnia 2015, 17:25
Czyli co? Wystarczy się teraz wyj***ć na chodniku i już masz wspaniałe dzieciństwo?
Odpisz
28 grudnia 2015, 22:35
Nie załapałęś przekazu.
Odpisz
29 grudnia 2015, 08:28
@JakubSwayerX: To był sarkazm. Jak to ująłeś "załapałęm"przekaz.Wiem, kiedy się było małym bawiło się w takie gry czy jeździło na rowerze że potem rany były ale rzygam tymi "świetne dzieciństwo".
Odpisz
29 grudnia 2015, 10:23
W sumie, nie mam sensownego rozwinięcia,toteż zakończę te dyskusje :)
Odpisz
28 grudnia 2015, 23:29
Mając 9/10 lat zdarłem sobie ostro kolano w drodze do lekarza xD
Odpisz
28 grudnia 2015, 22:53
Ja tam nigdy nie obciągałem nikomu pały wiec kolan zdartych nie miałem
Odpisz
28 grudnia 2015, 20:44
najlepiej miałeś jak tych kolan w ogóle nie było
Odpisz
28 grudnia 2015, 19:53
Kiedyś wozilem moją siostrę ma samochodziku i wywaliła się i do dziś ma po tym pamiątkę
Odpisz
28 grudnia 2015, 19:22
I ten płacz kiedy potknąłeś się biegnąc po drodze z kostki brukowej.
Odpisz
28 grudnia 2015, 18:50
Ludzie, to jest węgiel od kopania w kopalni na Syberii w łagrze 😨
Odpisz
28 grudnia 2015, 18:35
Kiedyś to był wyznacznik dobrej zabawy a teraz w sumie tez :D
Odpisz
28 grudnia 2015, 17:25
czy ja wiem czy dzieciństwo chyba raczej awans
Odpisz
28 grudnia 2015, 15:47
Zobaczyłem cycki...
Odpisz
28 grudnia 2015, 16:41
@Toast55: ja też ;_;
Odpisz
28 grudnia 2015, 16:09
Wy to nazywacie wspaniałym dzieciństwem? Na moich kolanach były olbrzymie, grube, niemal czarne strupy (i to nie tylko na kolanach) - to była dopiero esencja, prawdziwa nirwana dzieciństwa, nieosiągalne dla zwykłych śmiertelników ;)
Odpisz