To jeszcze nic. W Dzwonniku z Notre Dame ten zły ksiądz, nie pamiętam, jak się nazywał, pożąda Esmeraldy i jest to tak wprost pokazane, że czasem zastanawiam się, jak małe dzieci, w tym ja, gdy byłam młodsza, nie są w stanie dostrzec, że coś tu nie gra ._.
Pocahontas była tak naprawdę małą dziewczynką, kiedy poznała Johna Smitha. Nie mogła wtedy tak naprawdę zauważyć, że za cholerę do siebie nie pasują. Gdy dorosła i była bardziej świadoma swoich uczuć, wybrała mężczyznę, którego naprawdę kochała.
Inna rzecz, że animowany sequel Pocahontas to nieporozumienie. Wszystko, od fabuły po kreskę, jest fatalne. Dość powiedzieć, że został wydany tylko na rynku wideo. Pocahontas z 1995 roku trzeba traktować jako samodzielną całość, a ten szajs wydany 3 lata później jako niekanoniczny fanmade ;p
Komentarze
Odśwież19 grudnia 2015, 13:51
Z tego co pamiętam, Pochahontas myślała, że John Smith nie żyje (druga część).
Odpisz
Edytowano - 19 czerwca 2016, 14:44
@Soberker: chyba tak
Odpisz
14 stycznia 2016, 18:50
2 część mi też się nie podobała pod tym względem.
(choć, skoro myślała, że Smith nie żyje to czy to była zdrada?)
Odpisz
19 grudnia 2015, 14:45
To jeszcze nic. W Dzwonniku z Notre Dame ten zły ksiądz, nie pamiętam, jak się nazywał, pożąda Esmeraldy i jest to tak wprost pokazane, że czasem zastanawiam się, jak małe dzieci, w tym ja, gdy byłam młodsza, nie są w stanie dostrzec, że coś tu nie gra ._.
Odpisz
20 grudnia 2015, 14:04
@buttie_cullen: Nazywał się Frollo i był (jak to określano) sędzią...
Odpisz
27 grudnia 2015, 16:16
@Woj2000: O jej nie pożądał
Odpisz
19 grudnia 2015, 21:05
Smith lepszy od Rolfa :P
Odpisz
19 grudnia 2015, 13:38
tylko że pierwszą część robił Disney a drugą jakiś popkulturowy gówniarz
Odpisz
Edytowano - 17 grudnia 2015, 10:14
Pocahontas była tak naprawdę małą dziewczynką, kiedy poznała Johna Smitha. Nie mogła wtedy tak naprawdę zauważyć, że za cholerę do siebie nie pasują. Gdy dorosła i była bardziej świadoma swoich uczuć, wybrała mężczyznę, którego naprawdę kochała.
Inna rzecz, że animowany sequel Pocahontas to nieporozumienie. Wszystko, od fabuły po kreskę, jest fatalne. Dość powiedzieć, że został wydany tylko na rynku wideo. Pocahontas z 1995 roku trzeba traktować jako samodzielną całość, a ten szajs wydany 3 lata później jako niekanoniczny fanmade ;p
Odpisz
7 grudnia 2015, 19:40
A tak naprawdę miała 12 lat, gdy poznała Smitha...
Odpisz