Ożywią ludzi już za 40 lat

Stop z upowłokawianiem!

detroit

W sumie jak ktoś jest zainteresowany takimi zagadnieniami i nie ma w co grać polecam NieR Automata. Gra genialnie porusza temat koncepcji życia.
Edit: jak by ktoś zdecydował się zagrać grę przechodzimy 3 razy bo po każdym przejściu gra się zmienia - inna fabuła.

Już zaczynam gromadzić zapasy na apokalipsę, mogę się podzielić

A co jeśli się zbuntują przeciwko nam?

Najgorsze jest poczucie, że Bóg cię takim stworzył i że to jest twoje pierwsze życie. Niby poznawanie wszystkiego na nowo, a bez możliwości poznania głębi serca. Poznasz wszystkie swoje układy biomechaniczne, wszystkie przewody, zębatki i mechanizmy, nawet będziesz mógł do nich zajrzeć, poprawić nawet poznasz jak działa człowiek, ale nigdy tego nie zrozumiesz. Nie zrozumiesz uczuć ani tego, po co żyjesz, dlaczego, kto cię stworzył, jak, nie będziesz miał możliwości, prawa myśleć inaczej, niż sobie życzył twój drugi stwórca.

To żem się rozpisał. Niczym Sienkiewicz 0-0

Ktoś powie "To obraża moją religie bo człowiek ożywiony po śmierci nie ma duszy" i po projekcie taka prawda

ktoś tu ma problem z matematyką

Moja Siostra będzie żyła!!!!!

A ja to bym zjadł batona

dzis jest rok 2015,,za 40 lat bedzie rok 2045`` wtf ._.

Dzięki, teraz wiem jak się zacznie apokalipsa zombie

To jest podobne do Somy bo tam też byli ludzie maszyny. Czyli że za 30 lat będzie tak samo O:

Super, tylko pewnie w 2045 problemy świata np. Globalne ocieplenie albo terroryzm i masowa imigracja tak zniszczą świat, że nikt raczej nie chciał by żyć jeszcze dłużej.

a ja nie chce żyć wiecznie ja chcę umrzeć
a poza tym to będzie robot nie ja
o ku*wa jestem Windowsem