I tak już się załapałem na gimnazjum
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Pomidorek
Tak działa wszechświat
Rel
Grunt to dobra motywacja
Pomocnik na którego nie zasługujemy
Kiedyś było inaczej w klubie jagód
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież29 listopada 2015, 23:13
to szczęście kiedy jesteś z 2003...
Odpisz
30 listopada 2015, 18:03
@PanSowa12: Ten uczuć
Odpisz
11 stycznia 2016, 17:02
@PanSowa12: To szczęście kiedy idziesz o rok wcześniej do szkoły... 2004 pozdrawia.
Odpisz
2 maja 2016, 10:00
2005 pozdrawia.
Odpisz
1 grudnia 2015, 17:02
Ten uczuć kiedy jesteś z 2002 i jako pierwszy musiałeś pisać sprawdzian szóstoklasisty z angielskiego.
Odpisz
11 stycznia 2016, 16:44
@Krexik: A gdy jesteś z 2004 i piszesz jako ostatni rocznik cały test (jestem w 6) ;-;
Odpisz
1 stycznia 2016, 15:28
ma tak być
a ja już jestem w 3 gimnazjum D:
Odpisz
12 grudnia 2015, 15:16
I tak dzisiaj przeciwnicy PiS manifestowali.
Odpisz
30 listopada 2015, 19:46
Rocznik 2001 żądzi :D
Odpisz
1 grudnia 2015, 19:47
@pysiowatosc: rządzi* Ja pie**olę ._.
Odpisz
2 grudnia 2015, 14:46
@Lethar: Sorki, dysortografia :C
Odpisz
9 grudnia 2015, 16:06
@pysiowatosc: Z tego co wiem to jest coś takiego jak autokorekta ? :p
Odpisz
30 listopada 2015, 22:15
Ja z 2004, a też będę. Ta... szósta klasa rok wcześniej..
Odpisz
30 listopada 2015, 22:44
Tylko że obecna szósta klasa będzie już 7 klasą tak mi się wydaje...
Odpisz
1 grudnia 2015, 14:00
pierwsze klasy 7 będą w 2017
Odpisz
1 grudnia 2015, 17:46
To chyba że, nie jestem w to aż tak zagłębiony...
Odpisz
1 grudnia 2015, 14:35
od przyszłego roku będę tylko oglądać ten cyrk. żegnaj gimnazjum :p
Odpisz
30 listopada 2015, 21:46
2003 pozdrawia
Odpisz
1 grudnia 2015, 11:41
@mistrzu12pl: Pjona ^▁^
Odpisz
30 listopada 2015, 21:38
Podobno mają usunąć gimnazjum stopniowo, nie przed 2017 r.
Odpisz
30 listopada 2015, 21:25
Kto chce popcorn
Ja 2002
Odpisz
30 listopada 2015, 21:36
@emilian02: ja 2001, pozdrawim gorocą, ale mam swój
Odpisz
30 listopada 2015, 21:19
2003 też się załapał
Odpisz
30 listopada 2015, 20:52
Za nim to zrobią ta juz będę po liceum wiec ...
Odpisz
Edytowano - 28 listopada 2015, 20:20
Ja tam jestem za zniesieniem gimnazjów... po prostu nie uważam, że są potrzebne.
Nie wspominam tego okresu miło i wiem co sie dzieję z ludźmi po zmianie szkoły.
90% wszystkich uczniów zamienia się z fajnych ludzi w stereotypowe gimbusy. Zaczynają uważać się za dorosłych (bo przecież zmienili szkołę i mają już te 13 lat, a to jest tak baaardzo dużo) i odpi***ala im szajba.
Alkohol, papierosy... no ku*wa, serio?
Jakbym swoje 13-17 letnie dziecko zobaczył z papierosem, albo alkoholem w ręku, to bym go odesłał na BARDZO długą wycieczkę po odwykach i pokazał co alkohol, narkotyki robią z ludźmi.
I nie przesadzam, taka powinna być kara za takie rzeczy.
I gówno mnie obchodzi ile ci brakuje do 18-stki. Nie jesteś pełnoletni, nie pijesz i nie palisz... koniec, kropka.
Ale wracając... gimnazja powinni znieść.
Spadnie średnia ocen, Polska zleci w dół pod względem inteligencji uczniów? Wole to niż gwiazdorzących, palących i pijących 13 latków.
I nie piszcie, że to nie jest przez gimnazja, wiem że taka patologia była zawsze, ale nie w takim stopniu, jak dzisiaj.
Odpisz
28 listopada 2015, 20:24
Patologia była zawsze i zawsze będzie, niezależnie czy będą gimnazja czy nie.
Odpisz
28 listopada 2015, 20:26
Myślisz że zmienienie nazwy z gimnazjum na 7 uczyni z nich aniołków? to nie zależy od szkoły tylko od wieku
Odpisz
28 listopada 2015, 20:27
Napisałem o tym... będzie zawsze, ale spytaj się swoich rodziców,czy za ich czasów w wieku 14 lat uczniowie palili, pili, a czasami nawet i ćpali, jak dzisiaj.
Odpisz
28 listopada 2015, 20:30
to nie przez klasę 7 to przez te "bezstresowe wychowanie" kiedyś dzieci się słuchały
Odpisz
Edytowano - 28 listopada 2015, 20:33
Tak właśnie myślę...
Zamknięcie dojrzewajacych 13-15 latków w jednym miejscu nie jest dobrym pomysłem. Nowa szkoła, nowi ludzie, a każdemu trzeba jakoś zaimponować, tylko jak? Udawajmy dorosłych... pijmy i palmy papierosy, przecież to takie dorosłe.
To jest dokładnie ten tok myślenia.
Oczywiście ja nie twierdzę, że wszyscy palą i piją... to nawet nie jest pewnie z 50%, ale nadal, to jest więcej niż kiedyś. Jeszcze jak weszły te papierosy elektryczne, to w ogóle rodzice przestali kontrolować dzieciaki, bo od nich nie czuć.
Odpisz
Edytowano - 28 listopada 2015, 20:36
Jak dla mnie to niech sobie piją, palą, bo mnie nie obchodzi co ze sobą robią.
A poza tym nie mogę sobie wyobrazić siedmiolatków i piętnastolatków w jednej szkole. To nie może się dobrze skończyć.
Odpisz
28 listopada 2015, 20:40
Sądzisz, ze niższy poziom to wina gimnazjum, albo to, że biorą używki? Kiedyś po prostu tego nie było w takiej ilości, a dzieci były lepiej wychowywane. co do spadku czy tam wzrostu ocen to zmiana nazwy szkoły z "gimnazjum" na "podstawową" nic nie zmieni. Po co zmieniać to co się przyjęło? Jest tyle rzeczy do naprawy w tym państwie, a oni zajmują się pierdołami. Wiele dzieci będzie musiało się tak czy inaczej przenieść bo obecne szkoły wyłącznie podstawowe są nieprzystosowane do większej ilości klas.
Odpisz
28 listopada 2015, 20:40
Postawie sobie pudło, bo widzę, że sie batalia rozegra.
|_____________|
Odpisz
28 listopada 2015, 20:41
Postawie sobie pudło, bo widzę, że sie batalia rozegra.
|_____________|
Odpisz
28 listopada 2015, 20:42
Aplikacja twierdzi, że potrzebuję dwoch pudeł.
Dzięki aplikacjo!
Odpisz
28 listopada 2015, 20:42
A co zamierzasz zrobić z tymi wszystkimi budynkami i nauczycielami? Większość straci pracę, a budynki splajtują.
Poza tym to są jedynie twoje domniemania, że to by wszystko naprawiło. Spytaj swoich rodziców co się działo w tamtym okresie. Moi mi odpowiedzieli, że za dużo się nie zmieniło, ponieważ presja rówieśnicza i tak była duża i młodzież zaczynała palić i pić już w wieku 14 lat. To jest okres buntu, to że zmienisz takiemu nastolatkowi otoczenie nie zmieni tego, że będzie się starało za wszelką cenę buntować.
Odpisz
Edytowano - 28 listopada 2015, 20:48
Ale jaki jest sens zamykania wszystkich "zbuntowanych" w jednym budynku? W jednej szkole? Poza tym to nie będzie przecież zmiana z roku na rok... do szkół dodatkowe sale można do budować, tak jak sale gimnastyczne. Zresztą większość starych gimnazji służyło kiedyś za podstawówki.
Nauczycieli sie do szkoli... nie tracą pracy, tylko zmieniają podręczniki i program, a to dzieję sie caały czas.
Odpisz
28 listopada 2015, 21:00
Proste. Gimnazjum to okres poszukiwania swojej przyszłości. Po raz pierwszy myślisz o swojej przyszłości i masz w gimnazjum czas na zastanowienie się, w którą stronę iść. W gimnazjum odnajdujesz również swoje zainteresowania i uzdolnienia. Poza tym jest to wyrównywanie szans edukacyjnych - dzięki gimnazjum uczniowie z gorszych SP, ale dobrze się uczących mieli szansę na uzupełnienie braków w edukacji.
Nie bez kozery zmieniono w 1999 roku system 8+4 na 6+3+3. Po prostu od profesorów i ludzi związanych z oświatą nadciągały liczne skargi na temat niewydajności współczesnego systemu.
Naprawdę myślisz, że znajdą się miejsca dla nauczycieli, skoro nowych szkół nie przybędzie? Przybędą oczywiście miejsca pracy w SP i liceach, ale nie zrekompensują one strat w gimnazjach.
Odpisz
28 listopada 2015, 21:00
Istnieje też możliwość, że twoja niechęć do gimnazjów wynika z tego, że nie masz żadnych dobrych wspomnień z tego okresu.
Odpisz
Edytowano - 28 listopada 2015, 21:01
Kiedyś było podobnie. Zapytaj się rodziców. może i tego było mniej, bo dzieciaki, kiedyś jak raz dostały po dupie to tak, że na prawdę odechciewało im się igrać z rodzicami. Dzisiaj panuje wśród rodziców to całe wychowanie bezstresowe. Jak ja to nazywam: "brak wychowania". Twoim argumentem jest to, że zamykają "te wszystkie zbuntowane dzieciaki" w jednej szkole. Akurat to nie ma nic do rzeczy. To, że dzieciaki zamiast gimnazjum będą w podstawówce nic przecież nie zmienia. I tak będą się buntować i tak, a może nawet wcześniej. W końcu 6 i 7 klasa i tp. Sytuacja będzie identyczna. Dodatkowo jak dla mnie podłoże zachowania leży jeszcze w tych całych Yt'tuberach, którzy promują agresywne zachowanie, przeklinanie, darcie ryja i opowiadają swoje "przygody" z lat dziecięcych/nastoletnich, w których także panuje to co możemy zobaczyć nie raz dzisiaj (mówię o yt'tuberach starszych). Nazwa szkoły nic nie zmieni. Takie jest moje stanowisko w tej sprawie. Po prostu nie potrzebny zamęt. Ale nie mówię równocześnie, że twoja opinia jest zła. Wręcz przeciwnie. Mądrze gadasz, masz argumenty. Daję Ci strzałki w górę.
Odpisz
28 listopada 2015, 21:06
Mam dobre wspomnienia! Ale widziałem, jak bardzo zgrana klasa, którą miałem w podstawówce sie rozpada. Moja niechęć wynika z tego, co porobiło sie z ludźmi z którymi mialem dobry kontakt. I jak z miłego, śmiesznego chłopaka potrafił sie zrobić śmierdzący tytoniem dres.
Odpisz
28 listopada 2015, 21:20
Myślenia o przyszłości? Rozwijania zainteresowań? Nadrabianie braków?
Szkoda, że 70% moich rówieśników nie wie, co bedzie robiła w przyszłości.
Klasy profilowe w gimnazjach nie oferują nic... no może jedna, dwie dodatkowe godziny w tygodniu, ale one też sa "dla chętnych ". Nie ma mowy o rozwinięciu zainteresowań z historii, jak masz po 5 matematyk w tygodniu przy dwóch historiach.
Osoba ze słabymi ocenami trafia do gorszej klasy... przecież tam jest selekcja.
W słabszej klasie przy gorszych rówieśnikami taka osoba dostaje gorsze oceny, niż jak by była w klasie "lepszej", bo nauczyciele się bardziej przekładają, aby dogonić reszte rocznika.
Nauczyciele pracy nie stracą... nowe podstawówki też będą musieli wybudować, tego nie wykluczam. Więcej uczniów w podstawówkach rowna się wiecej nauczycieli tam potrzebnych. I nie będzie ich potrzebna trójka, a cała armia.
Odpisz
Edytowano - 28 listopada 2015, 21:24
@Szymon123PL: Widzę, że sprawę muszę wyjaśnić, bo wszyscy na to zwracacie uwagę.
Ja opisuję, to jak na człowieka wplywa MOIM ZDANIEM gimnazjum.
YouTuberzy, bezstresowe wychowanie, to tematy na inną dyskusję. Zresztą chyba pokazałem, co o tym sądzę.
Zmiana szkoły wpływa na psychikę. Na logikę postaw się w sytuacji 13 latka, ktory przychodzi do nowej szkoły i nikogo tam nie zna. Żeby komuś zaimponować będzie robił, to co robi tamta osoba. Jak tamta osoba pali, to i on zacznie. Chyba, że ma olej w głowie.
Odpisz
28 listopada 2015, 21:26
Zamiast w coś inwestować to wydadzą mnóstwo kasy na likwidacje gimnazjów i tworzenie nowego systemu.
Odpisz
28 listopada 2015, 21:27
Twoje argumenty mogę bardzo łatwo zbić jednym - u mnie było inaczej. I co teraz? Jesteśmy w kropce, bo jedyne argumenty jakie teraz będziemy przedstawiać będą subiektywne. Obiektywnie mogę tylko zaznaczyć, że od lat funkcjonowania gimnazjów w Polsce poziom nauki się podwyższa, co potwierdzają testy OECD przeprowadzone na 15latkach z 63 krajów świata. Zajmujemy 7. pozycję na świecie i 3. w Europie, więc gimnazja jednak dobrze uczą :)
Odpisz
28 listopada 2015, 21:28
pozatym. Likwidacja gimby nie zmieni tg ze 13-17 latki beda pić alkochol i palić papierosy elektryczne
Odpisz
Edytowano - 28 listopada 2015, 21:35
Właściwie to kazdy argument da sie zbic zdaniem "U mnie było inaczej.". Tak jak naszą dyskusję na temat Facebook'a.
Napisałem, ze poziom nauki spadnie. Ja to wiem. Znaczy właściwie ani ty, ani ja, ani nikt z żadnego ministerstwa nie może powiedzieć co sie stanie. To są jedynie spekulacje i teorii poparte starymi danymi. Właściwie tak samo, jak to o czym teraz dyskutujemy. Porównujemy stare do nowego, a to nie ma wiekszego sensu, bo i tak nikt z nas nie powie czy bedzie lepiej, czy gorzej.
Odpisz
28 listopada 2015, 21:36
w 1 gimnazjum w mojej gimbie stworzono osobną klasę 1D gdzie wylądowali sami słabi uczniowie i 2 "najlepszych" z podstawówki (6klasy) .
Na 2gim. przeniosłem się do innej klady i moje oceny minimalnie sie polepszyły.
Odpisz
Edytowano - 28 listopada 2015, 21:39
@Sebzer: Poprawiły się, bo się przeniosłeś, jakbyś został to by sie nie poprawiły. Proste. Nie wiem co miałeś na myśli, bo gdzieś w połowie pisania się chyba pogubiłeś.
Odpisz
28 listopada 2015, 21:40
Tak to prawda ale ty się mylisz.
Odpisz
Edytowano - 28 listopada 2015, 21:45
Nie wiem czy to do mnie, bo siedzę na apce.
Nikt się w tej dyskusji nie myli. To zwykła wymiana zdań, poglądów i tego co nam wbili rodzice. Każdy ma swój punkt widzenia poparty swoimi przekonaniami.
Odpisz
28 listopada 2015, 22:47
pisałeś coś o klasach i selekcji uczniów na girszych i lepszych a ja poparłem Cię pisząc swoją historię z gimby. Byłem w klasie "słabych" uczniów przez co nie było mi łatwo sie uczyć ze względu na poziom jaki tam był a po przeniesieniu się poprawiłem troche te oceny. Nie zmienia to faktu ze system nauczania jest ch**owy.
Odpisz
28 listopada 2015, 23:22
chciałem coś.od siebie dodać. Ale nie chciało mi się doczytać do końca winc dam ziemniaka.
Odpisz
29 listopada 2015, 01:04
@pan_hejter: W sumie to zjadł bym ziemniaki. Przez to, że sam sobie gotuję, zapomniałem jak smakują.
Jutro do sklepu się chyba przejdę... chociaż nie. Jest niedziela, a ja w Warszawie siedzę, a po powrocie nie kupie nigdzie.
Je**ńce z osiedlowego zamykają w niedzielę, a to jest maly problem. Tylko Biedronka jest chyba otwarta...
Wie ktoś do kiedy Biedronki w niedziele są czynne?
Są w ogóle w Biedronce ziemniaki?
Zawsze kupujemy w osiedlowym, więc nie wiem.
Ale i tak muszę do Biedronki lecieć, bo nie mam z czym tych ziemniaków zjeść.
To i skrzydelka kupię, albo jakąś pierś z kury... albo... w sumie... dawno wieprzowiny nie jadłem. Tylko za Chiny jej robić nie umiem...
Ch*ja tam, kupię skrzydełka.
Zrobię je w curry i płatkach kukurydzianych... bo innych nie umiem.
Płatków nie mam na pewno... ale czy ja mam curry w domu?
Ostatnio robiłem pierś w sosie z curry, więc wątpię żebym miał.
Co się będę pie**olił... plecak mam to i curry kupię.
Ale nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie... Czy skrzydełka i ziemniaki, to dobre połączenie?
Bo na upartego, to frytki zrobić mogę... ale oleju szkoda.
Z kolei ziemniaki... tak nie za bardzo.
Bo skrzydełka, to się tak bardziej z fastfoodem kojarzą.
Chociaż z masłem nie byłyby złe.
To i masło kupię, bo z tego co pamiętam, to ostatnio margaryną się żywię.
Czyli tak...
1.Masło
2.Skrzydełka
3.Ziemniaki
4.Curry
I coś do picia, bo pozastawienie soku w domu na weekend, kończy się źle... mówię z doświadczenia.
Mam 60 złotych... bilet autobusowy przesiadkowy kosztuje... tyle, że nigdy nie wiem, ale załóżmy, iż 2,20, a bilet zachodniej do Mińska około 8 złotych. Czyli wydam coś około 10 złotych na dojazd.
Ze stacji do Biedronki niedaleko, więc spokojnie wracając sobie zakupy zrobię.
Na 16 będę w domu... to i obiad zdążę ugotować.
Jak ktoś to przeczytał, to gratuluję. Straciłeś cząstkę cennego życia na czytanie tego... arcydzieła. W sumie bardziej, to zajmujące, niż "Mistrz i Małgorzata".
Zmieszczę się w dwóch tysiącach znaków?
1996... nie jest źle. Teraz trochę więcej. Znaczy wiecie, że ja to moge ciągnąć w nieskończoność? To znaczy, aż do limitu znaków, który zbliża się niczym Niemcy od zachodu w 1939.
Przeciągam? Ch*j ci w dupe... było nie pisać o ziemniakach.
Ziemniaki są odpowiedzialne za 90% zła na świecie. Myślicie, że kto stoi za tymi zamachami terrorystycznymi? Isis? Uchodźcy? Nie, to ziemniaki.
Gdyby wytępić ziemniaki, to wszelkie wojny by ustały. No bo patrzcie...
Hitler jadł ziemniaki? Jadł. Stalin jadł ziemniaki? Jadł. Każdy wielki dowódca, każdy łajdak, złodziej, oszust i inny złoczyńca, chociaż raz w życiu jadł ziemniaki.
Ale Notas ziemniaki w niektórych częściach globu są niedostępne!
Wiem... ale ziemniaki posługują się telepatią i działają na nasz mózg jak gimnazja na ludzi (żeby nie było, że odchodzę od tematu).
Zobaczycie... na początku był tylko ziemniak i na końcu bedzie tylko ziemniak.
Ziemniaki to najlepszy pokarm, ale i najgorszy wróg.
Ziemniaki zawładną światem... zobaczycie.
3301
Odpisz
Edytowano - 29 listopada 2015, 08:11
Tłuszcze roślinnne są zdrowsze niż zwierzęce bo gliceryna łączy się z kwasami omega więc radze kupić oliwe z oliwek o wiele zdrowsza, dzięki kwasom omega stajemy się odporniejsi na ból co jest przydatne. Ziemniaki nie występują na całym świecie, ale ich podstawowym składnikiem są skrobia. Na całym świecie je się coś co zawiera skrobia np: maniok, ryż, tapiok i kukurydza. Więc zmienił bym nieco twoją teorie moim zdaniem to skrobia wpływają na ludzi wywołując u nich agresje i zmuszając do sadzenia większej ilości roślin wysokoskrobiowych. Dlaczego ziemniaki wyrosną prawie wszędzie? Ponieważ chcą wyprzeć ludzi z ich naturalnego środowiska. Kontrolują nasz gatunek na tyle, że zmuszają nas do GMO (przepraszam za wulgaryzmy zaraz się wyspowiadam) przecież wiadomo że ci słudzy szatana naukowcy zmodyfikowali ziemniaki. Bo GMO to zło wywołane przez ziemniaki i j**bać że dzięki niemu produkuje się insuline i ratuje życie, przecież to wywołuje raka jak k**wa wszystko np benzoensan sodu ładiwany litrami do jedzenia. Ziemniaki zmniejszają również ważność religi. Bo ile duszyczek tydzień temu w kościele widziałem? 13? Ziemniaki to dzieło szatana, przecież sam ksiądz Rydzyk mówił że jak od słowa ziemniak odejmiesz kilka liter a kilka dodasz to wychodzi AVE SATAN. Przypadek? Jeszcze siędzi gówniażeria na tych stronach internetowych gdzie sama pornografia i zło zamiast radia posłuchać. Wszystko przez cholerne ziemniaki od dziś będe gotował te małe sk***ysyny e wodzie święconej.
Odpisz
29 listopada 2015, 08:13
@pan_hejter: sory za literówki.
Odpisz
29 listopada 2015, 08:45
Normalnie chyba zasługujesz na order długiego komentarza ;-;
Odpisz
Edytowano - 29 listopada 2015, 08:45
A myślisz że osoba ze słabymi ocenami w 8 klasie nie poleci do kosza?
Zmiana otoczenia? Co ty walisz? Większość gimnazjów jest obok podstawówek + każda osoba z twojej klasy pójdzie w inne gimnazjum?
Ale w sumie poznawanie nowych osób i uczenie się jak zdobywać kolegów jest złe.
Odpisz
30 listopada 2015, 18:26
Wiesz... Ja bym z moją klasą nie wytrzymał jeszcze 2 lat. Jestem wdzięczny za to, że poszedłem do gimnazjum. Lubię poznawać nowe osoby, a mój (nie tylko) bunt polega na buntowaniu się przeciw konformizmowi. Myślenie, wyobraźnia, wiedza, to jest mój bunt przeciw głupocie, większości.
Cieszę się, że jestem w gimnazjum teraz, bo nawet lubię tych ludzi. Z podstawówki lubiłem tylko 3-4 osoby. Reszta była na tyle niedorozwinięta, że szkoda pisać. Poszli do tego samego gimnazjum.
Odpisz
30 listopada 2015, 18:33
ten problem z paleniem i piciem, rzeczywiście jest, bardzo wielki, w mojej klasie, prawie wszyscy palą i niektórzy piją, a mój znałem gościa, co zaczął palić jak miał 8 lat, drugi zaczął pić jak miał 11 lat, mój jeden kolega co ma 13 lat już ... rzuca palenie... ja chyba jedyny w moim otoczeniu nigdy nie, paliłem, nie piłem, i nie zamierzam tego robić nawet jako dorosły.
Odpisz
30 listopada 2015, 19:39
@dustin2001: A co jeśli np. taki ja, chodzę do zespołu szkół i co? Muszę wytrzymać z moją klasą 9 je**nych lat jak nie 10 licząc zerówkę. Jakoś żyje i nie mam pretensji że 2 lata dłużej nie wytrzymam.
Odpisz
30 listopada 2015, 19:40
stereotypy
Odpisz
30 listopada 2015, 19:48
@TheHunterMikiPL: Współczucie bro. u mnie w klasie jest taka patologia... Jak nie debilstwo to palenie i picie, albo oba na raz. Osobiście nie mam zamiaru pić ani palić, jak oni to robią to niech sobie robią, to nie ja potem będę miał kłopoty z wszystkim w życiu. Co więcej znaczna większość wie co robi i wie że to szkodliwe, ale nie zrezygnuje bo co będą o nim myśleć koledzy.
Odpisz
30 listopada 2015, 19:52
Uważasz, że zamknięcie w jednym budynku ludzi, którzy przystosowali się do środowiska gimnazjalnego i beztroskich siedmiolatków zmnieni zachowanie starszych? Spieszę z odpowiedzią - NIE. Zmieni się tylko to, że od coraz młodszych lat dzieci będą palić, pić, ćpać itp.
W moim mieście jest jeden budynek, w którym jest podstawówka, gimnazjum i liceum. Szkoły te są uważane za niezbyt kompetentne środowisko do kształtowania młodzieży. Wyprzedzam pytania: nie chodzi tu o nauczycieli, tylko zamknięcie w jednej budzie osoby, które dzieli około 10 lat (więcej lub mniej).
\_____/ pudło na hejty C:
Odpisz
30 listopada 2015, 20:47
No widzisz. Masz pecha. Jęczę, bo mogę.
Odpisz
30 listopada 2015, 20:52
Ja mam gimnazjum z podstawówką i jest git, nie wiem o co ci chodzi?
Odpisz
30 listopada 2015, 20:41
Błąd! Rocznków do 2003 włącznie nieobejmuje ta ustawa
Odpisz
30 listopada 2015, 20:13
Ludu... Wprowadzanir gimnazjów to był duży błąd... ale ich zniesienie będzie jeszcze gorsze. Tysiące nauczycieli bez pracy setki bezużytecznych budynków, a młode roczniki cóż, i tak już są spie**olone
Odpisz