Przedwczesny klimat świąt

Dziadek mróz Was wszystkich je**ł za to monotonne i bezsensowne spamienie na temat "Przedwczesnego klimatu świąt"

Lubię ożonarodzrniowy okres, ale to trochę za wcześnie. xDDD

Jeśli ludzie nie będą kupować bożonarodzeniowych produktów na 2 miesiące przed świętami to rynek nie będzie ich wystawiał. Niestety konsumenci dają się nabrać na promocje, slogany, że towar zniknie z półek i straszenie wielkimi kolejkami w okresie bożonarodzeniowym (i tak będziesz stał tej kolejce i tak choćbyś prezenty kupił w kwietniu, bo albo trza będzie iść po karpia albo o czymś zapomnisz - taka prawda) i kupują już w pierwszym tygodniu listopada, a dla handlowców to tylko sygnał, że system się sprawdza.

Monarchia nie wypaliła ,komunizm nie wypalił, kapitalizm też nie wypada. W tym kraju coś w ogóle kiedyś wypaliło? A co do tych reklam, powiesiłbym na choinkach, tych idiotów którzy puszczają reklamy świąt Bożego Narodzenia na początku listopada.