Obraz sprzedany za 25 milionów dolarów...

Wygląda jak coś co namalowałem w zerówce.

Paleta nie obraz

Moja teoria jest taka,że po prostu dzisiaj krytycy sztuki są zbyt leniwi by szukać prawdziwych artystów zdolnych uchwycić realne piękno,więc biorą pierwszy lepszy obraz z brzegu i randomowo oceniają,wciskając jakiś ukryty przekaz obrazu bo w końcu jeśli niczego nie będą oceniać,to ludzie o nich zapomną i stracą kasę+popularność.

Ku#wa w taki razie trzymam w domu dobre kilka miliardów....

Wygląda, jakbym umazała się w farbie i walnęła w płótno

przyjrzyjcie się... ewnie bede miała hejty, ale ja się na tym troche znam i wiem że zrobić coś takiego nie jest łatwo, ale ja bym dała za to ok. 60 tysięcy nie więcej

kto to kurde ocenia?

To niezależy od obrazu a od tego czy artysta jest sławny, co on w nim widzi i co przez niego przekazuje

Umiem lepiej

"Artysta" pewnie zakosił z przedszkola.

Sztuka abstrakcyjna ... x.x Osoby, które uważają, że takie coś jak na obrazku jest piękne, mają jakieś urojenia.

moje gówno ma większy przekaz od tego.

Pranie brudnych pieniędzy tak bardzo.

@Konto usunięte: Całkowita racja.

Moja sześcioletnia kuzynka tak maluje. Cena wywoławcza: 5 milionów. Kto da więcej?