Fabuła pełna emocji w Fallout 3
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Tytuł w garnku siero bi
Nowa część zapowiada się dobrze
Łudząco podobne
Czy wy tam niedźwiedzia macie ku*wa?!
One są niepokonane
Legendarny komentarz
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież2 sierpnia 2016, 08:30
Ale tyko Fallout 1 i 2
Odpisz
3 grudnia 2015, 11:52
Fundamentem flagowców Bethesdy są misje poboczne. Gdyby skupiać się na wątkach głównych, każdego ES czy Fallouta można by przejść w kilka godzin.
Inna rzecz, że komiks mocno spłyca fabułę F3. Poszukiwania ojca to tylko pierwsza część historii, przy czym najciekawszych rzeczy dowiadujemy się ze znalezionych dzienników. Całość stoi przede wszystkim na przywróceniu pustkowiom pitnej wody, a to już duża sprawa. To wszystko razem tworzy całkiem ciekawą i wystarczająco moim zdaniem "falloutową" historię ;-)
Odpisz
4 grudnia 2015, 13:42
@brainiac: Wystarczy wiedziec gdzie znajduje sie ojciec i tam pojsc ja Fallaouta 3 w 1H40min przeszedlem :P
Odpisz
4 grudnia 2015, 13:52
@kasperg21: Twórcy tworzyli grę jednak z myślą, że gracz nie będzie z góry wiedział, gdzie ojciec się znajduje. To tak jakby przechodzić grę na kodach czy z otwartą cały czas solucją - fun z gry minus 1000.
A poza tym na znalezieniu ojca gra się przecież nie kończy. Przy czym sam ratunek w postaci wejścia do psychodelicznej wirtualnej rzeczywistości stworzonej dla mieszkańców krypty jest mega oryginalny i miejscami autentycznie przerażający.
Spędziłem na trzeciej części około stu godzin i bawiłem się wyśmienicie. Poszczególne misje wątku głównego zostawiałem sobie jako nagrody po wykonaniu kilku misji pobocznych. Naprawdę można w to wsiąknąć, o ile nie szuka się dokładnej kalki tego, co widzieliśmy w poprzednich częściach :)
Odpisz
4 grudnia 2015, 15:04
@brainiac: Ja mialem podobnie jak 1 raz przechodzilem.Ukonczylem gre z karma na najwyzszym poziomie na najgorszym oraz neutralnym po czym zaczelem sprawdzac czy niektore zadania mozna ominac albo pojsc na skroty i tak oto przeszedlem w tak krotkim czasie gre ale z tego w ogóle frajdy nie bylo tak jak piszesz
PS najwiekszym szokiem dla mnie w miejscu przebywania ojca byl nadzorca jako taka mala niewinna osobka o tak mrocznym charakterze :P
Odpisz
7 grudnia 2015, 10:08
@kasperg21: Sama możliwość wysadzenia Megatony to w dużej mierze novum - w poprzednich RPG'ach Bethesdy można było co prawda dokonywać wyborów, ale nie o takiej skali. W F3 system jest o tyle fajnie przemyślany, że otrzymamy to samo zakończenie grając zarówno jako prawy rycerz, jak i podły drań, który nawet na samym końcu nie zamierza poświęcić siebie, tylko kogoś innego.
Wirtualna rzeczywistość krypty 112, o której wspomniałeś, to też znakomity przykład. Możemy wydostać ojca pokojowo, albo wcielić się w zamaskowanego psychopatę i wyrżnąć wszystkich mieszkańców ;P
Odpisz
4 grudnia 2015, 10:46
Dzięki za spojler ...
Odpisz
11 listopada 2015, 15:04
Ale trójka jest na silniku Obliviona.
Odpisz
11 listopada 2015, 15:32
@Maks2603: a new vegas na silniku trójki. I chyba chodzi o to że fabuła była tak słaba jak w skyrimie. Wątek główny w TES V był słabą stroną.
Odpisz
11 listopada 2015, 15:34
@pan_hejter: To Skyrim miał główny wątek fabularny? Nie no, żarcik, ale trzeba przyznać, ze fabuła jest wyjątkowo krótka, niektóre misje poboczne są dłuższe.
Odpisz
11 listopada 2015, 15:37
@Maks2603: no misje poboczne to atut ale główny wątek jak dla mnie był przydługim samouczkiem a w NW to mnie wciągneła.
Odpisz