Średniowieczna ciekawostka #4

@matiExtreme: Bagiety jado.

@TheHunterMikiPL: Data

@matiExtreme: Godzina.

@TheHunterMikiPL: minuta

@LazyBone: Sekunda.

@serio: Kusze są LEGALNE, ale wymagają ZEZWOLENIA. Z łuku trzeba nauczyć się strzelać, z kuszy nie, wystarczy załadować, wycelować i pociągnąć za spust. Do tego kusze są o wiele bardziej niebezpieczne.

@amekninja555: a jak ci sie łapy chwieją to z kuszy nie trafisz, a z łuku tak.

@amekninja555: A to przepraszam za ten drobny błąd kolego. Tylko proszę zauważ że taki łuk bloczkowy, jest także prosty w obsłudze. A jak ktoś umie strzelać to nie ma między kuszą a łukiem różnicy.

Jak Ci się łapy chwieją to znaczy, że masz parkinsona i ch*ja trafisz z czegokolwiek. c:

@serio: Co nie zmienia faktu, że kusza jest o wiele bardziej niebezpieczna i dużo łatwiej się z niej celuje. Bełty z niej wystrzelone osiągają większą prędkość i bardziej płaski tor lotu niż strzały łuków. Nie wspominając już o kuszach z kołowrotkiem (tak, jak to opisał ManewryTaktyczne), których bełty są w stanie przebić kamizelkę kevlarową.

@amekninja555: jak trafisz ch*ja to znaczy że masz za**bistego cela.

@amekninja555: lecz zauważ że łuki mają cienkie strzały z bardzo ostrym grotem.

A kusze mają krótkie, ciężkie i równie ostre groty, które dzięki wspomnianemu ciężarowi przebijają się głębiej, niż lekkie strzały.

@amekninja555: kusza przebija 2 drzwi samochodu i to mówię o takiej prostej bez kołowrotka domowej roboty

a łuk mimo że potężny to groty ze sklepu to badziew w domu niektórzy kłują sobie własne które też są bardzo dobre to że można wyciągnąć strzałę wbitą w ziemię to oznaka że strzała nie była za mocna

@bylejakbylegdzie: Kusze z resorów i inne wynalazki są cholernie niebezpieczne, zwłaszcza jeśli mają windę i naciąg gdzieś koło 150kg. Łuki nadają się tylko do sportu. Za to broń pneumatyczna, dobrze skonstruowana(QEV, pilot, lufa i zbiornik) z wysokociśnieniowych "elementów" powinna wytrzymać zasilanie ciekłym CO2. Dobry pilot do QEV + magazynek i mamy Semi-auto. Można zwiększać i zmniejszać pojemność komory zaworu QEV tak aby strzelać efektywnie z każdego kalibru używając minimalnej ilości gazu. W dobrych warunkach na CO2 można uzyskać nawet 300 J. Ekstremalnie można też używać azotu(200bar)/pompek PCP i pocisków wolframowych, sianie zniszczenia gwarantowane :D

@serio: To jakbym powiedział, że polski prawo jest głupie, bo rpg-7 jest nie legalne, a wiatrówkę można kupić...

@szakal1: ta, ale łuk może być dobrą bronią choć nie nadającą się na dzisiejsze czasy, może na polowania

na obrazku umieściłem znaną mi wersję. Z pewnością chodziło także o kapitał ludzki, bo był to okres krucjat i każdy walczący był potrzebny. Jednocześnie warto zaznaczyć, że władcy ziemscy, którzy zazwyczaj byli rycerzami, stanowili największy dopływ gotówki dla kościołów znajdujących się na ich ziemiach. Kiedy nagle taki sponsor znikał, było to bardzo nie na rękę "parafii" :)

@ManewryTaktyczne: Niewątpliwie. Choć to wersja uproszczona. Sugeruje, że Kościół jest skorumpowaną instytucją którą interesuje tylko hajs. Jak się ludzie naczytają takich uproszczeń i później dorzucą parę "faktów" na temat hiszpańskiej inkwizycji to dyskusja z wojującymi ateistami gotowa :)

Ależ nie ma nic złego w wierze, że Kościół to skorumpowana instytucja, w której liczy(ł) się tylko hajs. Ale w takim wypadku powinno się uczciwie uznać, że każda instytucja działa w ten sposób - większość z nich w znacznie większym stopniu, niż Kościół.
Naprawdę sądzisz, że ONZ sprzeciwia się używaniu broni jądrowej głównie ze względów humanitarnych? Ogromne zniszczenia, straty w ludziach i skażenie radioaktywne to przede wszystkim ogromne straty pieniężne.

@Jejowicz: Ja mam łuk bloczkowy o naciągu 30kg i jest legalny .chyba xD

@Jejowicz: Bzdura prześciga bzdurę...
Cytat z forum o kusznictwie:

„Sprawa nie jest aż tak skomplikowana jak się na początku wydaje. W moim przypadku postępowanie ciągnęło się z dwóch powodów. Po pierwsze sam wnosiłem o zawieszenie postępowania na kilka miesięcy. Po drugie Komendant miał wątpliwości co do mojej osoby :) (99% czytających nie będzie miała takiego problemu). Co ciekawe do celu jaki podałem we wniosku wątpliwości nie miał, a tego się obawiałem najbardziej bo wiadomo, że jak czegoś niema w ustawie to może być problem.

Procedura wygląda tak samo jak przy broni palnej, z tą różnicą, że wniosek składamy w komendzie powiatowej a nie wojewódzkiej.
Po drugie musimy podać cel posiadania broni nie występujący w ustawie. Ja podałem dydaktyczny (rozwijanie zainteresowań swoich i członków stowarzyszenia, opracowywanie materiałów itp).
Cel trzeba uzasadnić i najlepiej udokumentować.

Po zaakceptowaniu wniosku zdajemy egzamin i możemy odebrać pozwolenie.

koszty:
- opłata administracyjna - 242 zł
- koszt badan lekarskich i psychologicznych - ok 500 zł
- opłata za egzamin - 600 zł.”

@mtista: Mowa o kuszach, nie łukach.

@mtista: kusza to broń bardzo potężna która bez problemu radzi sobie nawet z współczesnym pancerzem a celowanie i strzelanie jest proste jak w broni palnej (jedynie nie ta ergonomia) a łuk nie można sobie naładować tylko naciągasz w czasie wystrzału