Ach, ta przeszłość...

@VexPL: Aktorzy grający postacie na pierwszym planie, grali również postaci w lustrach.

Dzięki :D

Jest film o deadpool'u ?

@witek3223: Data premiery jest ustalona na 12. lutego 2016.

@witek3223: jest w trakcie produkcji. Zwiastun albo dwa już wyszły, więc możesz sobie obejrzeć.

Przy okazji warto dodać, że aktor grający Deadpoola grał go już wcześniej w filmie o Wolverinie. Był to jednak jakiś dziwny twór, nadinterpretacja postaci itd., więc teraz ma okazję na odkupienie win :P

@ManewryTaktyczne: Na Marvel Wiki pisze że Wolverine pod koniec tamtego filmu walczył z Deadpoolem (grał go ten aktor o którym mówisz) ale ja nie wiem czy to był Deadpool.

Z niego był taki deadpool jak ze mnie papież. Kiedy oglądałam co twórcy mieli na myśli interpretując tę postać to miałam wrażenie, że tylko aktor odgrywający postać zadał sobie trud przeczytania komiksu (podobno wszystkie śmieszne kwestie wypowiadane przed przemianą w deadpoola dołożył sam i tak spodobały się reżyserowi, że zostały). Dajmy na to - twórcy twierdzili, że dołożyli te czarne cienie wokół oczu "deadpoola" by symbolizowały jego oryginalny kostium - bo oczywiście w filmie o wielomilionowym budżecie nie dało mu się po prostu dać prawdziwego kostiumu -_-

@arki316: On nie mógł gadać żarcików, nie miał ust ;-;

Zanim stał się deadpoolem pracował z Wolverinem w jednym zespole (to był ten co pociachał kule mieczami) i wtedy sypał żartami.

@arki316: Hmmm, i w filmie Geneza Wolverine też był Deadpool pod koniec.

Był, chociaż nie uważam tę postać za deadpoola. Zaszyli mu usta i skończył się humor z którego ta postać słynie, na dodatek nie miał charakterystycznego kostiumu a moce też były nie te (swoją drogą nie jestem pewna czy Wolverine w ogóle miałby z nim jakiekolwiek szanse).

@arki316: w filmach z Xmenami dużo przekręcają. Głównie dlatego, że aktualni producenci mają prawa do postaci, a nie do oryginalnych fabuł. W ostatnich Xmenach np. do przeszłości został cofnięty Wolverine, gdzie w komiksie w czasie, samą siebie przeniosła Kitty Pride. Jeżeli chodzi o Deadpoola to był to on, a przynajmniej jego interpretacja w kompletnie nieudanym wydaniu. Historii powstania samego Deadpoola nie znam, bo przeczytałem z nim tylko poboczne przygody, a nie te z główną fabułą. Powstał on natomiast w wyniku projektu Weapon X i tak go chyba nazwano w filmie. W komiksie był to ten sam projekt podczas którego stworzono Wolverina.

@ManewryTaktyczne: Ten aktor bardzo dobrze zagrał Wadea Wilsona, był żartobliwy, gadatliwy, tylko potem go spieprzyli tymi zaszytymi ustami. A zwiastun nowego Deadpoola jest świetny, ma wszystko co potrzebne do filmu z Deadpoolem: krew, przemoc, żarty z podtekstem seksualnym, nawet cycki. I ten aktor jest w nim świetny.

@ManewryTaktyczne: Historia Deadpoola była taka, że dowiedział się on, że ma nieuleczalnego raka i nie mając już nic do stracenia zgłosił się do projektu X. Efektem ubocznym było to, że całe jego ciało zostało zdeformowane i z tego powodu oszalał. Ale dostał swoje moce regeneracji i został najemnikiem. Albo był już wcześniej, nie pamiętam.

@ManewryTaktyczne: Tak, co do cofania w przyszłość to wiem. I wiem też, że to był Deadpool, ale po prostu go takim nie akceptuje, bo naprawdę była to kiepska interpretacja, właściwie chyba najgorsza jakie widziałam (dobra, jedna z gorszych bo Catwoman też była beznadziejna).
Historia Deadpoola była taka, że wstąpił do programu bo miał nadzieję, że uleczą go z raka, dostał super moce, ale jest oszpecony (słyszałam dwie wersje dlaczego - jedna, że z powodu badań, a druga, że to coś z tym jego rakiem poszło nie po myśli).