A moja mama:
-mamo moge iść do koleżanki?
-a do której?
-do ani
-to ta sąsiadki koleżanki mamy cioci ze strony babci gosi córka? ok.
3h później...
-gdzie jesteś?
-no u koleżanki... u ani jestem.
-jakiej koleżanki? o nic mnie nie pytałaś, trzeba było mówić. ja nie znam żadnej ani.
któregoś razu wyjdzie z domu, a matka znajdzie go w 997 mówiąc, że jej dziecko czegoś takiego by nie zrobiło i do tego rozwód ze starym, obarczajac go cała wina całego zaistnialego nieszczęścia. kot pewnie już się z chaty zawinal
Komentarze
Odśwież1 lipca 2016, 08:41
u mnie jest na odwrót ;-;
Odpisz
22 lutego 2016, 23:18
fake lol
Odpisz
Edytowano - 6 sierpnia 2015, 13:48
Tata krótko zwięźle i na temat
Odpisz
16 sierpnia 2015, 18:49
@Goral796: Bo ojciec najlepszy!
Odpisz
20 sierpnia 2015, 14:08
Witaj, imienniczko. :3
Odpisz
20 sierpnia 2015, 14:09
@LifeToLife: Witaj ^^
Odpisz
20 sierpnia 2015, 14:11
Co tam? -=^.^=
Tak, nie mam co robić. ;-;
Odpisz
20 sierpnia 2015, 14:13
@LifeToLife: Normalnie.
Odpisz
20 sierpnia 2015, 14:18
U mnie jest nudno :P
Odpisz
3 września 2015, 21:47
No nie zawsze ;-;
Odpisz
3 września 2015, 21:59
@Tymoslaw0: W moim przypadku tak.
Odpisz
16 sierpnia 2015, 21:42
Mistrz pajnta
Odpisz
16 sierpnia 2015, 21:42
@Wilson2D: (przypatrz się dymkom i czcionce)
Odpisz
16 sierpnia 2015, 20:36
A moja mama:
-mamo moge iść do koleżanki?
-a do której?
-do ani
-to ta sąsiadki koleżanki mamy cioci ze strony babci gosi córka? ok.
3h później...
-gdzie jesteś?
-no u koleżanki... u ani jestem.
-jakiej koleżanki? o nic mnie nie pytałaś, trzeba było mówić. ja nie znam żadnej ani.
Odpisz
Edytowano - 16 sierpnia 2015, 18:56
A wy myślicie że nasi rodzice to święci są?
Odpisz
16 sierpnia 2015, 19:04
@bezlada: Moi się nie świecą.
Odpisz
16 sierpnia 2015, 19:20
@maroko11: Jesteś pewien?
Odpisz
16 sierpnia 2015, 19:05
mamy zawsze o wszystko się pytają
Odpisz
16 sierpnia 2015, 18:47
Tru
Odpisz
16 sierpnia 2015, 18:32
U mnie to by wygladalo tak.
"Mamo moge isc na mecz?"
3h pozniej.
"Gdzie jestes?"
Odpisz
16 sierpnia 2015, 18:29
któregoś razu wyjdzie z domu, a matka znajdzie go w 997 mówiąc, że jej dziecko czegoś takiego by nie zrobiło i do tego rozwód ze starym, obarczajac go cała wina całego zaistnialego nieszczęścia. kot pewnie już się z chaty zawinal
Odpisz
16 sierpnia 2015, 18:13
Najlepiej by było jakby mama się nie zgodziła, a tata tak ._.
Odpisz