"Obrońcy" zwierząt

@dustin2001: Moj kot zabija muchy

@dustin2001: pies jest dobrym systemem alarmowym który potrzebuje tylko jedzenie i odrobiny opieki

No to szkodniki. :)

@dustin2001: Czemu niby?

Pjona!

Mój też :D Pjona!

Lata Ci w pokoju mucha i Cię wkurza.

@dustin2001: Nie lata mi

Weź pod uwagę, że mucha najpierw mogła siedzieć na gównie, a potem na Twoim śniadaniu.

@dustin2001: wiem o co ci chodzi ale moj kot zjada muchy

To normalne.

@jacek1s: całkowicie się z Tobą zgadzam. Ja tam lubię mięso, a Ty?

@Windows_10: Ja jestem mięsożercą.

@jacek1s: ja też, napisałam na profilu...

@jacek1s: No ale ja pie**ole, a co ty byś zrobił jakby porwali kilka tysięcy ludzi kosmici na ich planetę, a my bylibyśmy ich pokarmem bo nie jedli nic od kilku dni, to co byś wtedy powiedział jako taki więzień? No właśnie. Nie prosiłeś się o taki los. Krowy też nie.

@jacek1s: Ale weźmy taką Polskę, gdzie my tu mamy drapieżniki zdolne pożreć krowę, owcę, świnię i kozy (bo wypuszczamy wszystko, a nie tylko mućki)? Populacja wilków wynosi 700 sztuk wg danych Wrocławskiego Ogrodu Zoologicznego. Nawet jak dołożysz do tego wilki z ogrodów nic to nie da. Na dodatek nie zamieszkują one całej Polski. Podobnie z niedźwiedziami. Mielibyśmy tutaj niezły burdel już po kilku dniach, nawet myśliwi nie daliby rady - to znaczy zabijać tak, ale kto by to sprzątał?

Rozpie**olę twój mózg.
Kosmici na bank nie przylecieliby na naszą planetę. Dlaczego? Bo zabijamy samych siebie. Już samą populację ludzką można by było rozwalić, żeby już sama siebie nie oczerniała. Spaliśmy na miejsce gorsze niż bakterie. Nawet jeśli kosmici by nas wpierniczali, to to już będzie litościwe. A jaki taki kurna obrońca zwierząt na ubój jesteś, to weź kałacha i powypuszczaj te zwierzęta, a ludzi pozabijaj. Jedynym słowem puknij się w łeb.

Drapieżniki > Zwierzęta pi*dowate, natura.

@Meuflagiator2000: Ale gdyby nie rośliny to byś nie miał czym oddychać, głąbie.

Ale one rosną! :0 Nie wiedziałeś że istnieję krąg?

wygrywa zwierzę które jest lepsze proste

A gdyby nie zwierzęta byś wpi***alał gruz i trawę ignorancie....

@arki316: Kiedyś populacja wilków była większa od populacji ludzi, więc po daniu im darmowego żarcia raczej by ich przybyło, szczególnie, że ludzie nie chętnie chcą mieć dzieci.

Rośliny produkują tyle tlenu, że nie wystarcza go dla ludzi, ludzie oddychają głównie powietrzem wytwarzanym przez oceany, przez wielkie wody dzięki którym możesz oddychać, rośliny są samowystarczalne, one produkują tyle powietrza, żeby same mogły oddychać, a morza i oceany wyrzucają to, dlatego jeśli ktoś mówi, że oddycha dzięki roślinom to albo jest idiotą, albo musi powtórzyć szkołę podstawową i uważniej słuchać na przyrodzie.

@jacek1s: Teoretycznie tak, a praktycznie zapominasz, że zwierzęta hodowlane nie są głupie, jeśli skumają, że w lasach grozi im niebezpieczeństwo to pójdą tam gdzie dotychczas było bezpiecznie czyli w pobliże człowieka, to z kolei sprawi (i tu pojawia się pierwszy problem czyli zniszczenia), że pójdą za nimi wilki, a tu już zaczynają się schody w postaci wnerwionego człowieka ze strzelbą. No i pamiętajmy, że wilki i niedźwiedzie nie zamieszkują całej Polski, ludzie z północy próżno by na nie liczyli - wilki nie emigrują za zarobkiem ani za zwierzyną jeśli w obecnym miejscu jest jej pod dostatkiem.

@jacek1s: niech żyje mięso!!

@arki316: Niby tak, ale na pewno większość zwierząt hodowlanych która jedynie widziała 4 ściany przez większość swojego życia pójdzie gdziekolwiek, poza tym wilki nie chowają się jedynie w lasach, potrafią z nich wychodzić żeby polować, więc były by też straty w ludziach gdyby taki wilk szedł za krową przez cały czas, poza tym to nie są jedyne drapieżniki w Polsce, więc byłby niezły bajzel tak pokrótce mówiąc :P

@jacek1s: Problem polega na tym, że jedynymi drapieżnikami zdolnymi do upolowania krowy w Polsce są wilki i niedźwiedzie (tylko nie wiem czy by im się chciało, bo owca czy koza zdecydowanie są łatwiejsze do upolowania). Nie wymagajmy cudów od rysiów (tyle ich co kot napłakał, nie mówiąc już, że krowa jest poza ich zasięgiem), borsuków czy żmii zygzakowatej.

@arki316: sprytna koza (kozy są naprawde sprytene) a wielka krowa poruwnaj ilość mięsa

@pankefirek: Niedźwiedź to co prawda tępe bydle, ale na wilka kozie może sprytu nie wystarczyć. Wilki polują w zorganizowanych watahach, mają strategię.

@arki316: A żule spod Biedronki?!

@Janusz_Przewodnik: Jako drapieżniki czy pożywka dla wilków?

@arki316: Drapieżniki

@Janusz_Przewodnik: Przecież oni tylko na drobne polują. Nie upolowaliby krowy chyba, że z wymion lałaby się wódka.

@arki316: .

@arki316: poruwnaj ilość mięsa wielka krowa czy mała koza

@arki316: poruwnaj ilość mięsa wielka krowa czy mała koza

@arki316: po co miały by się męczyć polując na wiele małych kóz skoro mogą zapolować na jedną krowę

@pankefirek: zależy którego drapieżnika masz na myśli. Zapomniałeś o tym, że drapieżniki oceniają swoje szanse, jeśli wilk uzna dajmy na to krowę za zbyt niebezpieczną albo polowanie na nią za zbyt ryzykowne to przerzuci się na to co w starciu go nie zabije lub nie uszkodzi.

@Esherion: Autor posłużył się ironią - pozmieniał zwierzętom cechy, np. barana określił mianem cichutki a o chomiku stwierdził, że ledwo mieści się w jego pokoju, po to by zwrócić uwagę na cechy, które sprawiły, że pewne zwierzęta nie są brane pod uwagę jako domowe pupile a inne tak.

@arki316: To nie zmienia faktu że brakuje porządnego zakończenia :P Prawdziwy troll powinien mieć takie je**ięcie, które wytrąci cię z równowagi na cały poranek.

@Esherion: Bo to nie jest troll, tylko sarkastyczny obrazek o tym, że to gadanie o równości zwierząt jest bezsensowne

Dokładnie. Pojęcia" równości" i "sprawiedliwości" zostały wymyślone przez człowieka, tak naprawdę nie istnieją. Za każdym razem kiedy ktoś o nich wspomina pytam czy w Mikołaja też wierzy.

@arki316: W sumie racja. Natura jest cholernie niesprawiedliwa, ale to i tak na ludzi najeżdżają...

no właśnie człowiek bardzo lubi przeciwieństwa, jak coś jest białe to coś musi być czarne, jak coś jest niesprawiedliwe to musi istnieć również sprawiedliwość, a tymczasem nic nigdy na świecie nie było sprawiedliwe. Samo skonstruowanie tych dwóch pojęć to już paradoks, bo jak może istnieć niemożliwe do osiągnięcia przeciwieństwo? A skoro coś nie ma przeciwieństwa to czy samo istnieje. Skąd byśmy wiedzieli co jest niesprawiedliwe gdyby nie było sprawiedliwości? A przecież jej FAKTYCZNIE nie ma, a człowiek tylko dla zaspokojenia samego siebie kreuje pozornie "sprawiedliwe" sytuacje, jak np. wszystkie dzieci dostały po równo cukierków, zapomina, że "po równo" nie znaczy sprawiedliwie.

@arki316: Toś się rozpisał... Ale masz rację

Cholera ale konwersacje ... Poczułem się jak na wydziale filozoficznym a są wakacje :P