Kiedy przychodzi i nigdy nie nawet

Bo tu chodzi o to że czy ktokolwiek na tyle bardzo żeby zdecydować czy jeśli a jak tak to wtedy.

Przepraszam bardzo... ale o ch*j tu chodzi?

Musisz poprzetarzać rzodkiew wspak w stosunku do drewna obecnego w turbinie leśnego mnicha. Na dodatek powinieneś przemalować kołpaki runa leśnego i ułożyć z niego słowa runiczne obecne w katalogu w hardym Barwałdzie. Jeśli myślisz, że to koniec, mylisz sie bulgocąco. Chyżo odwiń maści i uważaj na kondukt. Jeśli Ci się nie powiedzie, to niestety odwirujesz na kalafiorze w kierunku północnym. Tak więc powodzenia nie oświadczysz. Żeby powodzić, musisz skontaktować się z pierwiastkiem swego bakłażana, który o tej porze toku jest porem jeno.

Dosłownie rakotwórczy obrazek.

widzę , że wszyscy mają avatary na zamówienie ,-,

ayy lmao

Nigdy nie wiesz, kiedy oni już uzbierają, a ty w śpiączce piszesz jak te antylopy na imprezie.

jak ktoś nie wie, jak ona chodzi po suficie:
To jest podłoga, po prostu kosmici itd są doczepieni do sufitu, a żarówka do podłogi (poznałem po plakacie i po tym że włosy nie idą w dół), ona jest na podłodze, a zdjęcie jest odwrócony, w domu do góry nogami na Kaszubach tak samo robiłem xd

Myśle że tak.

Nie.

Wygląda jak teks tłumaczony translatorem .