Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Najpierw do Polski, potem w Banany
Już po nim
Francja moment
Jeśli chodzi o inne kontynenty, to Turcja, USA, Japonia...
Potem trudno przerwać taki łańcuch
Tutuł zapomniał podlać kwiatka
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież31 lipca 2015, 20:18
Święta prawda, nie na teraźniejszym życiu się kończy nasze życie ^^
Odpisz
26 kwietnia 2015, 12:27
Przecież tak na prawdę nie wiadomo, co się stanie po śmierci.
Odpisz
16 kwietnia 2015, 20:03
Nie rozumiem, jakie metaforyczne znaczenie może mieć ten obrazek. Pomożecie mi?
Odpisz
16 kwietnia 2015, 20:07
@Omeg12: chodzi o to że jak umrzemy (na tym obrazka dziewczyna się topi ) to przechodzimy do innego świata . Koniec naszego życia jest początkiem następnego życia .
Odpisz
16 kwietnia 2015, 20:10
@Anirka13: Problem w tym że jedyna udowodniona rzecz co dzieje się po śmierci to to iż przestajemy istnieć.
Odpisz
16 kwietnia 2015, 20:12
@MrStick: No tak. I zaczynamy istnieć w innym świecie.
Odpisz
16 kwietnia 2015, 20:14
@Anirka13: Zaraz: to nie wygląda na niebo ani na reinkarnację, więc mam rozumieć że autor nawiązał do wymyślonego przez niego systemu wierzeń? No to dopiero pójście na łatwiznę.
Odpisz
16 kwietnia 2015, 20:14
@MrocznyWilk: Co jak kiedy gdzie dlaczego?
Odpisz
16 kwietnia 2015, 20:22
@MrStick: Nikt tego nie udowodnił.
Odpisz
16 kwietnia 2015, 20:22
@Omeg12: Nie będę ci tego tłumaczył. I tak dobrze wiesz, o co chodzi. Poszukaj sobie kogoś innego do prowokowania kłótni (oczywiście nie pierwszej i nie ostatniej, znając ciebie).
Odpisz
16 kwietnia 2015, 20:26
@Anirka13: chciałbym żeby tak naprawdę było bo jak umieramy to co koniec game over!? :-(
Odpisz
16 kwietnia 2015, 20:28
@MrocznyWilk: Jakim?
Odpisz
16 kwietnia 2015, 20:32
@MrStick: W niebie, czyśćcu lub piekle. Chociaż pasowałoby mi, gdyby każdy dostał to, w co wierzy. Niektórzy zostaliby zawieszeni w pustce na wieki.
Odpisz
16 kwietnia 2015, 20:33
@MrocznyWilk: Nie cholera, nie wiem! Odbyła się jakaś wielka rewolucja w nauce o której nie słyszałem? Neurobiologia została obalona? Bóg objawił się publicznie? Nie zaglądałem do gazet od jakiegoś czasu, ale szczerze w to wątpię.
Odpisz
16 kwietnia 2015, 20:42
@dustin2001: Co się dzieje jak umrzesz? twoje ciało rozkłada się.
A co się dzieje bez mózgu? przestajesz funkcjonować, nie myślisz, nie ruszasz się, nie widzisz itp. itd.
Odpisz
16 kwietnia 2015, 20:51
@MrStick: Niektórzy wieżą (w tym ja) w coś takiego jak dusza, ziom.
Odpisz
Edytowano - 16 kwietnia 2015, 20:53
@Minerman: <grammar nazi mode on>
wieŻą, wieŻą, wieŻą, wieŻą, wieŻą, wieŻą, wieŻą, wieŻą, wieŻą, wieŻą, wieŻą, wieŻą...
Odpisz
Edytowano - 16 kwietnia 2015, 20:55
<usunięto>
Odpisz
16 kwietnia 2015, 20:57
@Minerman: A ja mówię o tym co jest wiadome...
Odpisz
16 kwietnia 2015, 21:00
@MrStick: No, to że człowiek umiera, to jest wiadome.
Odpisz
16 kwietnia 2015, 21:24
@MrStick: Nie koniecznie. A dusza? Może jest u nas jakiś element mózgu, który w czasie śmierci "wyrzuca" duszę z naszego ciała z naszą świadomością.
Odpisz
16 kwietnia 2015, 21:31
@dustin2001: A ty to wiesz czy gdybasz?
Odpisz
16 kwietnia 2015, 21:49
@MrStick: Ja bym chciał abym umarł i...to by było na tyle nie siedzieć w pustce po prostu nic :)
Odpisz
16 kwietnia 2015, 21:50
@MrStick: Uważam to za najbardziej prawdopodobną wersje.
Odpisz
16 kwietnia 2015, 22:43
@MrocznyWilk: Powiem ci, że mi też by pasowało, gdyby każdy po śmierci dostał to, czego jest przekonany. Zdecydowana większość trafiłaby do piekła i jemu podobnych zaznając bólu fizycznego, inni trafiliby do nieba i jemu podobnych zaznając cierpień psychicznych wiążących się z byciem na smyczy, a tylko dla ateistów znalazłby się koniec cierpień.
Nie, nikt nie zostałby zawieszony w pustce. Po śmierci mózg się rozkłada, przestajemy myśleć, czuć, pamiętać. Nie mamy świadomości własnego istnienia. Przestajemy istnieć. Nie ma żadnej pustki, jest tylko koniec.
Ci, którzy wierzą w życie pozagrobowe to wyłącznie osoby, które są przestraszone taką perspektywą. Nie są w stanie tego sobie wyobrazić, więc wypierają tą myśl, zastępując ją bardzo wygodną wizją wiecznego życia w niebie.
Odpisz
16 kwietnia 2015, 22:59
@darcus: Uwierz, że nie da się przestać istnieć. Spróbuj sobie wyobrazić to, że całkowicie znikasz. Że przestajesz egzystować. Nie da się, bo nadal widzisz to z jakiejś perspektywy. Niemożliwe jest w ogóle wyobrażenie sobie tego. Trafia się na taki jakby mur. Jeżeli jest tak, jak myślisz, to po co w ogóle żyjesz? Jaki to ma sens, skoro znikniesz?
A co do nieba - jakich cierpień psychicznych? Wg wierzeń tam jest całkowity spokój - raj. Możesz wreszcie odpocząć po życiu. Cieszyć się wszystkim - ponownym spotkaniem zmarłych bliskich itp.
Odpisz
17 kwietnia 2015, 01:24
@darcus: Ateiści przejmują internet! Nie powinniśmy uświadamiać ludzi, że dalej nic nie ma, bo przestaną się starać być lepszymi, skoro nie będzie ich czekała za to nagroda...
Odpisz
Edytowano - 17 kwietnia 2015, 10:11
@MrocznyWilk: Wiara nie ma tu nic do rzeczy. Nie umiesz sobie tego wyobrazić, dlatego to wypierasz. Ja też nie umiem, bo nie mam żadnego porównania, ale wiem, że tak jest. Wszystko na to wskazuje. Możesz wierzyć dalej, ale nic nie zmieni prawdy. Niemożliwość pomyślenia o czymś nie dementuje jego istnienia.
Po co żyję? Po to, żeby dobrze wykorzystać te kilka lat, które mi dano. Żeby przyszłe pokolenia dzięki mnie nie musiały męczyć się z tymi samymi niedogodnościami, z którymi męczyłem się ja. Zamierzam żyć tak, żeby po mojej śmierci nawet grabarz płakał. Żeby zostać dobrze zapamiętanym, dokonać czegoś, ułatwić ludziom życie. Po to żyję. Dla innych. Wiesz jakie mam określenie na życie tylko po to, żeby dostać nagrodę? Egoizm.
Wiedziałem, że zapytasz o niebo. No, dobrze, załóżmy, że trafiłeś do nieba. Dostajesz wszystko pod nos, nie musisz nawet kiwnąć palcem. Bardzo podobnie czują się psy, wiesz? To uczucie iluzji, bycia na smyczy u tego, kto to zapewnia. Ja osobiście wolę na wszystko sam pracować. A jeżeli to cię nie przekonuje, to wyobraź sobie, że któryś z twoich bliskich trafił do piekła. Bolałoby, prawda?
Odpisz
17 kwietnia 2015, 10:15
Niech przestaną. Skoro przestaną, to znaczy, że byli nic nie warci, a tacy są zupełnie niepotrzebni.
Odpisz
17 kwietnia 2015, 11:56
@darcus: Nie możesz tego wiedzieć. Nie doświadczyłeś tego. Możesz jedynie w to wierzyć.
Aha, czyli zniknięcie całkowite uważasz za posiadanie nad czymkolwiek kontroli?
Psy nie dostają wszystkiego pod nos. Inaczej jest z bogaczami. Porównanie do nich jest trafniejsze.
Jeżeli ktoś trafiłby do piekła, to widocznie musiałby sobie na to zasłużyć. Trzeba by to po prostu przyjąć do zrozumienia.
Odpisz
17 kwietnia 2015, 15:13
@MrocznyWilk: Czy muszę zobaczyć moją wątrobę, żeby na sto procent wiedzieć, że tam jest? Czy muszę lecieć w Kosmos, żeby wiedzieć, że Ziemia krąży wokół Słońca, a nie odwrotnie? Czy muszę wejść do ognia, żeby wiedzieć, że się poparzę? Nie muszę. A mimo to, wiem to. Nie wierzę, ale wiem. Niektóre rzeczy ktoś sprawdził za nas. Nie doświadczyliśmy ich i nie musimy, ale po prostu o nich wiemy. Nie możesz zobaczyć bakterii, ale wiesz, że tam są. Nie musisz w nie wierzyć. Tak samo jest ze śmiercią. Mózg się rozkłada na czynniki pierwsze, rozumiesz? Kiedy amputują ci rękę, przestajesz nią czuć. Kiedy stracisz oko, przestajesz nim widzieć. Kiedy stracisz mózg, przestajesz być świadomy.
Bogacz najczęściej musiał zapracować sobie na swoje bogactwo, ale i tak nie dostanie nic, jeżeli sobie tego nie zażyczy. Pies mógłby z łatwością sam zdobywać jedzenie, nie prosi o nie, ale je dostaje.
Nie wierzę, żeby ani trochę nie ruszyło cię to, że osoba, którą znasz i kochasz trafiła do miejsca, w którym będzie przez wieczność zaznawać cierpienia fizycznego.
Odpisz
Edytowano - 17 kwietnia 2015, 18:16
@darcus: Tsa, te rzeczy ktoś już sprawdził. Ale tego, że przestaje się istnieć całkowicie po śmierci nikt Ci nie udowodnił. Nie wstał z grobu i nie powiedział, że przestał istnieć. To byłoby wprost ironią. Nikt nie udowodnił, że nie ma duszy. Możesz wierzyć, ale nie wiesz. Chyba że jesteś hipokrytą.
A tutaj popełniłeś błąd logiczny. Jeżeli amputują Ci rękę, będziesz ją czuł. Jest coś takiego jak kończyny fantomowe.
Ha, no widzisz. Czyli musiał zapracować. Człowiek w podobny sposób musi sobie zapracować przez dobre życie, przez dawanie siebie innym. A w niebie i tak niczego nie dostanie, jeśli o to nie poprosi. Przecież on wtedy powinien właśnie dostać to, czego będzie pragną, jeśli będzie to dobre. Przecież Bóg nie jest nachalnym, targowym sprzedawcą. Nie będzie niczego wpychał na siłę. Jeżeli o coś poprosisz, wtedy to dostaniesz.
A ja pisałem coś, że to by mnie nie ruszyło? Po prostu musiałbym przyjąć to do zrozumienia. Jeśli taka osoba byłaby dobra, taka, za jaką ją bym uważał, to by tam nie trafiła. Do piekła trafiają dusze złe. Potrafiłbyś kochać kogoś, kto np. biłby Cię, gdy tylko Cię zobaczy?
Jakiego znowu cierpienia fizycznego? Jak może być fizyczne coś, jeśli pozostanie sama dusza? Najpierw dowiedz się, czym jest piekło, zanim zaczniesz coś o nim pisać.
Odpisz
18 kwietnia 2015, 11:28
@MrocznyWilk: A pro po teorii o śmierci tej, w której jest kompletna pustka. Potrafiłem to sobie wyobrazić. Okropieństwo. Zobaczcie sami:
Kompletny brak myślenia i czego innego. Taka ciemność, a nawet nie ciemność nic. Brak to jest straszne. Łatwiej się umiera jak się myśli, że po śmierci coś jest. Dusza jest bardzo prawdopodobna. Nie chciałbym, abym był potem niczym, nasza egzystencja nie na tym polega. Tam wg. mnie musi coś być.
Odpisz
18 kwietnia 2015, 14:56
@MrocznyWilk: Skoro uważasz, że dowolna rzecz może zostać udowodniona tylko przez osobę, która jej doświadczyła, to dlaczego wiemy o początku Wszechświata, skoro wtedy nas tam nie było? Nikt nie musiał wstawać z grobu. Neurobiologia go wyręczyła. Jeżeli dalej tego nie pojmujesz, to albo po prostu nie jesteś w stanie, albo jesteś ignorantem. W obu przypadkach dalsza dyskusja nie ma sensu.
Nie popełniłem błędu logicznego, za to ty wykazałeś się błędem w czytaniu ze zrozumieniem. Napisałem "przestaniesz NIĄ czuć", a nie "przestaniesz JĄ czuć". Istnieją kończyny fantomowe, które są niczym innym jak drobnym oszustwem ze strony mózgu. Jeżeli pojmować to w ten sposób, to RĘKĘ będziesz nadal czuł, ale nie będziesz czuł RĘKĄ.
Dobre życie? Nie rozśmieszaj mnie. Widziałem wiele różnych źródeł i w absolutnie każdym było powiedziane, że człowiek musi wierzyć w Boga, żeby pójść do nieba, a choćby był najlepszym człowiekiem na świecie, jeżeli nie wierzy, to trafi do piekła. No i masz rację, Bóg nie jest sprzedawcą. W końcu nie istnieje...
Osoba zła, tak? No i znowu, wedle wszelkich znanych mi źródeł ateiści idą do piekła, a innowiercy w najlepszym razie do czyśćca. Rozumiem że nie byłbyś w stanie kochać członka rodziny będącego ateistą, tak?
Są różne wyobrażenia piekła. Najczęściej jednak spotykałem się z tym, w którym dusza, czymkolwiek by ona nie była, zostaje 'ucieleśniona', a następnie poddana ogromnemu cierpieniu fizycznemu. Oświecisz mnie, czym jest piekło, jeżeli nie tym?
Odpisz
18 kwietnia 2015, 14:58
@dustin2001: Nie jesteś w stanie sobie tego wyobrazić, bo to nie jest tak, jakbyś był zawieszony w ciemności. Przestajesz myśleć, czuć, pojmować. Nie ma nic.
Widzisz? Boisz się tego. Z powodu właśnie tego strachu ludzie wierzą w życie pozagrobowe.
Odpisz
18 kwietnia 2015, 15:07
@darcus: No to Twoje źródła widocznie nie są zbyt dokładne. Fantomową kończyną można nadal czuć np. ból.
O naukowym początku Wszechświata możemy tylko domniemywać. Niczego nie da się udowodnić. Tak samo neurobiologia nie udowodni Ci, że dusza nie istnieje.
Wiesz, zawsze są jakieś minimalne szanse na wydostanie się z piekła. A jest on miejscem, gdzie dusza jest całkowicie odcięta od Boga, ale niekoniecznie w drugą stronę to też tak działa. I cierpienie tam nie będzie ani fizyczne, ani psychiczne. Będzie miało całkiem inny wymiar. A jaki, to Ci nie powiem, bo tego nie doświadczyłem.
Odpisz
18 kwietnia 2015, 15:11
@MrocznyWilk: Dalej nie rozumiesz. Fantomową kończyną nie wyczujesz przedmiotu, który masz przed sobą.
Nie ma sensu dalej dyskutować. Ta rozmowa została zakończona.
Odpisz
18 kwietnia 2015, 15:22
@darcus: Wyobraziłem to sobie, bardzo krótko mogę widzieć, ale widzę. Okropieństwo, dlatego wolę myśleć, że jednak coś tam jest.
Odpisz
18 kwietnia 2015, 15:28
@dustin2001: Cokolwiek sobie wyobraziłeś, to nie było to. Tego, co będzie po śmierci nie da się wyobrazić. Nasza wyobraźnia ograniczona jest przez zmysły, których po śmierci nie ma.
Odpisz
18 kwietnia 2015, 16:00
@darcus: To co sobie wyobraziłem trochę do tego pasuje, mogę sobie wyobrazić, ale tylko w kawałku.
Odpisz
18 kwietnia 2015, 16:05
@dustin2001: To tylko wrażenie, rozumiesz? Człowiek nie umie sobie tego wyobrazić z własnej perspektywy, bo ona wtedy nie istnieje.
Odpisz
18 kwietnia 2015, 17:15
@darcus: Wiem, jedyne co wyobraziłem sobie to namiastkę tego.
Odpisz
19 kwietnia 2015, 09:31
@MrStick: Może dlatego ze nie da się tego udowodnić? Bo trzeba by było... umrzeć.
Odpisz
19 kwietnia 2015, 09:35
@MrStick: Z tym się zgodzę.
Dla mnie nie ma w ogóle pojęcia "dusza" ze względu na to ze tą "dusza" to mózg... naprzyklad
Odpisz
19 kwietnia 2015, 09:39
@MrocznyWilk: Da się, bo Ty to twoj mózg.
To on kształtuje ci osobowość, to on odpowiada za twoje ciało.
To on odpowiada za wszystko.
Jeśli umrze... umierasz i Ty.
Znikasz.
Odpisz
16 kwietnia 2015, 20:52
Jakie to głębokie... Jak moje gardło.
Odpisz
16 kwietnia 2015, 22:26
@kotekada4: - powiedziała Sasha Grey
Odpisz
17 kwietnia 2015, 00:00
@kamykPL: nie, ja to powiedziałam >.>
Odpisz
17 kwietnia 2015, 14:10
@kotekada4: uwaga mamy tu gwiazde porno!
Odpisz
17 kwietnia 2015, 14:58
@WolfWolfyWolf: A może po prostu dziewczynę z partnerem >.>?
Odpisz
18 kwietnia 2015, 11:36
@kotekada4: ty jeszcze nie wierz ze będziesz ta gwiazdą
Odpisz
17 kwietnia 2015, 17:14
teraz nie umrze bo utonęła tylko umrze bo upadnie na ziemię. wow
Odpisz
17 kwietnia 2015, 08:02
czyli urodzilismy się spadając z nieba ? -_-
Odpisz
22 lipca 2017, 20:10
@reLik: co ty pier**lisz?
Odpisz
17 kwietnia 2015, 06:42
Odpisz
17 kwietnia 2015, 00:42
To tak głębokie, że jedyne co mogę rzec to: Brodzik Refleksji.
Odpisz
16 kwietnia 2015, 23:00
Atlantyda!!!
Odpisz
16 kwietnia 2015, 22:34
Twój koniec jest początkiem. Początkiem życia miliardów bakterii, które rozmnożą się w twoim ciele, kiedy się rozłoży. Nie czekaj, zakończ swój żywot już dziś!
Odpisz
16 kwietnia 2015, 21:56
ale zaraz pie**olnie w miasto więc nasz koniec ma 2 końce....
Odpisz
16 kwietnia 2015, 21:42
Tak sobie wmawiaj
Odpisz
16 kwietnia 2015, 21:41
tia filizoficzne teksty i ładny obrazek
Odpisz
16 kwietnia 2015, 21:15
Mam przez to rozumieć, że jak będę się topił, to wy je*ie mnie w jakimś mieście?
Obrazek fajny, ale bez widocznego przekazu jak dla mnie.
Odpisz
16 kwietnia 2015, 20:59
Cóż... możliwe, że chodzi o oddawanie narządów dla drugiego człowieka. Jakby nie patrzeć są początkiem dla kogoś, nowym początkiem, lepszym.
Odpisz