Wyrzuty sumienia

@Czenir: Trzymasz z Gromowładnymi czy Cesarskimi Psami?

Dame... Po zabiciu cezara stwierdziłem że to bardzo męska frakcja...

@mozaj: "Dame" ?

@Czenir: hrodgira też możesz zabić, po wejściu do samotni wyciągasz miecz i zabijasz kata a potem hrodgira a na koniec mordujesz wszystkich światków całego zajścia

@bylejakbylegdzie: Jednocześnie dobrze możesz zabijać wszystko i wszystkich co się rusza ;-;
@Miczal: Z Cesarskimi Wojonikami, Nie potrzebne na czas obecny nam są bunty. Jeśli Cesarstwo jest słabsze od Aldemrskiego Dominium to Gromowładni tym bardziej mogą im pięty lizać. A to że jestem w Cesarstwie, nie oznacza że nie wyznaje Talosa xD

miczal wiesz co sie dzieje jak go uratujesz?

@Czenir: Przeszedłem grę i dla Cesarskich i dla Gromowładnych. Osobiście wolę tych drugich z prostego powodu:
Ulrich walczy do końca, gdy podbijasz Wichrowy tron. Generał Tulius natomiast poddaje się i tak po prostu pozwala zabić. A tak na marginesie: Skoro Gromowładni (gdy grasz z nimi) mają w swoich szeregach kogoś, kto zabija smoki od niechcenia i może rozwalić kilkanaście osób jednym krzykiem (tym, który wywołuje burzę), to Dominium nie ma za wiele do powiedzenia, co udawania zadyma, jaką robisz podczas misji w Ambasadzie Thalmoru.

@Czenir: Pfff, jak przyprowadziła dwa trole do wioski to połowę enpeców wybiły

@Wardan: Skore się poddał w trakcie walki... Człowieku z kim ty trzymasz

@Wardan: Nie moją sprawą jest jakie ideały ma generał. Ja bym walczył do końca i w dupie mam co robią inni, ale jeśli mam go bronić (a mie sie nie chce) to to chyba zwie się "honor". Tylko że pojęcie "Honor" każdy zinterpretuje i okaże w czasie walki troszeczku inaczej.

@Wardan: Ej, ale ty wiesz, że na początku gry jak się jedzie do Helgen na ścięcie razem z Ulfriciem i innymi to później się okazuję, że Ulfric poddał się na granicy od razu po zobaczeniu Cesarskich? Tak wiem, data...

@handlash: No popatrz, nie wiedziałem. Nie zmienia to jednak faktu, że koniec końców umiera z dumą, której Tuliusowi brak. Data? Mało powiedziane.

@Wardan: No, tak tu masz rację. Ulfric umiera z dumą.

@handlash: Aż trochę zabawne jest zobaczyć swoje stare komentarze. Moje spojrzenie na świat zarówno w grze jak i świecie realnym się zmieniły dosyć dawno, ale jak wiadomo nie będę zaglądał w stare komentarze na jeja tylko po to aby zmienić ich treść, z powodu zmiany poglądów :P.

Aktualnie widzę to tak. Mój sposób gry: Skrytobójca. Lubie krew, stąd posiadam w skyrimie tylko mody polepszające grafikę i zwiększające ilość krwi. Ulubione kolory to Czarny i czerwony, stąd wdzianko Mrocznego Bractwa jest całkiem całkiem (Choć Słowiki i Gildia Złodziei wcale nie odstają ze stylem). Pytanie dlaczego trzymam z Cesarstwem? Nic prostszego, wdarłem się do szeregów Cesarstwa, zagrabiłem sobie bardzo względy Generała Tuliusa. Dzięki temu nikt nie spodziewał się że jestem Zabójcą i pomimo pierwszej wpadki jaką był "Fałszywy Cesarz" dokonałem swego i zabiłem cel.

Jakby to tak ująć najkrócej, w grze kieruje się dobrem własnym. Jeżeli stawka będzie godna, cel będzie martwy.
A poza tym masz strzałeczkę + za fajny odkop :)

@Czenir: Mój sposób gry jest inny od twojego. Zwykle gram potężnym wojownikiem z mieczem jednoręcznym i tarczą. Lubię niebieski, więc ostatnio jednym z moich modów był właśnie duży płytowy pancerz z niebieskimi wstawkami. Ja wolę Cesarskich, bo gdy gram i słucham różnych rzeczy które mówią Cesarscy to wydaje mi się, że oni to ci "lepsi". Może to po prostu niezwykle skuteczna Cesarska propaganda. Dodatkowa rzecz która obrzydza mi Gromowładnych to, to, że niby Ulfric zabił Cesarza w honorowej, ale czy wrzaśnięcie na kogoś tak mocno, że rozrywa go na kilka kawałków jest honorowe?

Dzięki za strzałkę w górę. :) Może następnym razem zagram jako skrytobójca.

@handlash: Jakby nie patrzeć on umie krzyczeć dzięki temu że miał zostać Siwobrodym i miał potencjał. Więc ilekolwiek by on nie potrafił krzyczeć, jasne jest że my potrafimy więcej. Więc moglibyśmy śmiało go pokonać i zostać Najwyższym Królem Skyrim. Mnie taki scenariusz nie rajcuje, wystarczy że we wszystkich wątkach możemy zostać tymi "wybranymi" albo najlepszymi ;D

@Czenir: z tym że brutalna siła nie jest na dłuższą metę dobrą legitymizacją władzy, a król nigdy nie rządzi sam, potrzebuje wszelkich struktur i podwykonawców. Zabicie Ulfrica nie byłoby problemem, lecz zagarnięcie władzy już tak. Aby przywdziać płaszcz najwyższego króla, gracz potrzebowałby jeszcze ludzi, którzy by mu go nałożyli. Z poparciem społecznym po zabiciu ulubieńca sporej części populacji Nordów mogłoby być ciężko. I jest to stan rzeczy jak najbardziej wskazany, gdyż jak sam stwierdziłeś Dovakhin jest już wystarczająco wybrany i może na ten przykład zostać arcymagiem nie rzucając przez całą grę nawet jednego zaklęcia. W sumie to skoro już zdążyłem szturchnąć temat Skyrima, to chyba pora na kolejną skrytobójczą przebieżkę po tym świecie.

@TheHunterMikiPL: Dała się tą kobietę uratować.
Mroczne bractwo można zniszczyć.
Tego giganta od towarzyszy też ty możesz zabić.

Ale i tak wielu jest nie zabitych przez Ciebie i trzeba obrać konkretny rodzaj gry, aby zminimalizować ilość postaci zabitych nie przez Ciebie.

@TheHunterMikiPL: kowal w pierwszym mieście który został zabity przez kulturystów

@sprzedawca_pokebolli: Co?

@TheHunterMikiPL: no w jednym mieście (nie pamiętam nazwy) wychodzę ze sklepu kowala i widzębów jak kulturyści Iraka zabijają tego kowala

@sprzedawca_pokebolli: Kultyści...
I to chyba nie każdemu się zdarza...

@lkuszal: Kobiete można uratować,da ci wtedy naszyjnik jako podziękowanie ;d

@KoziLowca: Chciałem Arnbjorna ratować używając ~tgm ale nie dzialało :<

@KoziLowca: jak?

klikasz ~, zaznaczasz tego na ktorym komenda ma byc uzyta i wpisujesz tgm, ziomek jest nieśmiertelny ale na arbjorna to nie dzialalo, tak samo mozna uzyc resurrect by wskrzesic

@KoziLowca: a który to ten arbjorn ? nie kojarzę tej nazwy

ziomek wilkołak, mąż Astrid, nie lubi koloru niebieskiego, ma cie głęboko w odbycie