Dziewczyna gracz. Czego naprawdę oczekują faceci
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Taka jest misja duchowieństwa
Kret 😋
Just la la la la la It goes around the world
Damy radę
Nie ma to jak reklama słabego mobilniaka przed zamknięciem rytuału
Narzekać to każdy potrafi
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież27 października 2016, 19:09
Gdybym miał szukać szukać takiej to wolałbym by grała w mało popularne(te o których nikt za dużo nie pie**oli) tytuły.
Odpisz
13 lutego 2015, 19:13
Nie. Wcale nie oczekuję takiego pustaka, jak na gifie.
Odpisz
13 lutego 2015, 19:51
@darcus: To że jest w pewnym stopniu pociągająca, nie oznacza, że jest pustakiem.
Odpisz
13 lutego 2015, 20:08
Ślepy jesteś? Nie widzisz, jak się zachowuje, porusza, jakie gesty wykonuje?
Odpisz
13 lutego 2015, 20:15
@darcus: Aha, więc każda kobieta, która zna mowę ciała i wie, jak przyciągnąć mężczyzn do siebie to pustak.
Odpisz
13 lutego 2015, 20:17
Nie każda, która wie, ale każda, która robi to w ten sposób.
Odpisz
13 lutego 2015, 20:34
@darcus: Blah, mi tam wyglądasz na zazdrośnika. Wiesz, że taka nawet by na ciebie nie spojrzała... A teraz czekam na zaskakującą i błyskotliwą odpowiedź w której oznajmisz, że to co napisałem jest nieprawdą.
Odpisz
13 lutego 2015, 20:35
Nie będzie to ani zaskakujące, ani błyskotliwe. Ona by na mnie nie spojrzała, a ja bym nie spojrzał na nią.
Odpisz
Edytowano - 13 lutego 2015, 21:27
pomijając kwestię, że ten gif ma bawić ludzi, a nie odzwierciedlać prawdziwą sytuację to jestem zdania, że próba wykorzystania mowy ciała, by przyciągnąć nią mężczyznę kategoryzuje kobietę w szufladkę "Nie dla mnie." Jestem zdania, iż tak powierzchowna rzecz jak kilka sekwencji ruchów nie ma prawa być podstawą do wchodzenia w związek.
Jednakże zgadzam się, że nie każda kobieta znająca mowę ciała musi być pusta. Wykorzystanie takowej jest nie poważne i wymaga hmm... "poprawy." To po prostu zachowanie niepożądane w moim guście.
Co nie znaczy, że mam rację - to tylko opinia.
E. (Nie spodobało mi się Twoje kategoryzowanie kogoś o podobnych do moich poglądach w jednej kwestii. Też uważam, że nie spojrzałbym na nią.
Odpisz
13 lutego 2015, 21:50
Za dużo tych gejowskich anime się naoglądałeś. Wygląd się liczy i to bardzo, bo jak przyciągniesz na początku drugą osobę do siebie? Charakter jest rzeczą drugorzędna. Kobieta zaś musi jakoś zainteresować mężczyznę; gestykulacją oraz starając się nawiązać kontakt wzrokowy (przecież nie podejdzie i nie zagada - ta część należy do mężczyzny).
Odpisz
13 lutego 2015, 21:56
Po tej wypowiedzi można łatwo dojść do wniosku że sam jesteś takim pustakiem, który zmieniałby dziewczyny jak rękawiczki, gdyby tylko jakaś go zechciała...
Odpisz
13 lutego 2015, 22:19
@darcus: Tutaj pokazujesz jakim jesteś pozerem. Nic praktycznie o mnie nie wiesz, zaś wypowiadasz się jakbyś znał mnie od dziecka. Zauważyłem, że rzucasz bardzo szybko opinię, nawet nie zastanawiając się nad ich sensem (i prawdziwością). Dzisiaj dałeś mi ku temu kolejny przykład, wystarczy zajrzeć do Forum Dyskusyjnego.
"sam jesteś takim pustakiem, który zmieniałby dziewczyny jak rękawiczki"
Za kogo ty mnie masz? Nie jestem jakimś cholernym plejbojem zmieniającym co tydzień dziewczyny.
"gdyby tylko jakaś go zechciała..."
Ponownie pokazujesz swoją zazdrość, zakłamanie, malkontenctwo, cwaniactwo, chamstwo, egoizm, apodyktycyzm i wieczne niezadowolenie. Co do samego sensu powyższego muszę cię zmartwić, nie jestem no lifem, mam kogoś bliskiego (wierz lub nie, za bardzo mnie to nie obchodzi - ponieważ wiem, że bierze się to z czystej zawiści).
Odpisz
Edytowano - 13 lutego 2015, 22:37
Żeby wywnioskować coś na podstawie twojej wypowiedzi nie muszę znać cię od dziecka, geniuszu. A moja wypowiedź była niczym innym, jak tylko diagnozą, a nie zazdrością, egoizmem i innymi mądrymi rzeczownikami, które zastosowałeś. Zastanowiłeś się chociaż, skąd taka diagnoza? Pewnie nie, jak to ty. Otóż wyjaśnię ci teraz, dlaczego jesteś pustakiem.
1. Uważasz, że wygląd się liczy najbardziej ze wszystkiego, charakter jest dla ciebie drugorzędny.
2. Uważasz, że kobieta NIE MA PRAWA podejść do mężczyzny i zagadać, według ciebie MUSI ona pozować niczym prostytutka, by przyciągać uwagę. Świadczy to nie tylko o byciu pustakiem, ale także o seksizmie.
3. Kobiety, która JEST pustakiem nie uważasz za pustaka, sądzisz również, że jak najbardziej na miejscu są jej wyzywające i wulgarne pozy, które przyciągną tylko i wyłącznie mężczyzn traktujących kobiety przedmiotowo. Świadczy to również o tobie, że sam jesteś takim mężczyzną.
A żeby nie było znowu o tym, jak to wcale się nie znam i w ogóle, cała moja opinia o tobie została wysunięta na podstawie twoich wypowiedzi. Owymi wypowiedziami sam definiujesz to, jak ludzie cię postrzegają.
Odpisz
Edytowano - 13 lutego 2015, 23:09
1. Nie oglądałem w życiu żadnego gejowskiego anime. Wystarczy wejść na moment na mój profil, aby zobaczyć, że po ich. jestem half-homofobem, po ni. mój avek nie świadczy o oglądaniu shounen-ai czy yaoi.
2. "Blah, mi tam wyglądasz na zazdrośnika. " - czy to nie jest przypadkiem pochopna opinia?
3. Wracając do komentarza skierowanego w moją stronę:
A)"Wygląd się liczy i to bardzo, bo jak przyciągniesz na początku drugą osobę do siebie?" - moim zdaniem wygląd to rzecz z ostatnich rzędów i liczy się wyłącznie do odróżnienia: schludna/ fleja. Co do pytania o przyciąganie dziewczyn... Osobiście nie uważam, że coś takiego jest mi do życia potrzebne, gdyż żeby się zakochać niezbędny jest mi czas, przekazywane emocje i wspólne przeżycia jeszcze przed wszelkimi uczuciami wyższymi.
Jeśli zależy Ci na przyciąganiu kobiet bez znajomości ich wcześniej to szanuję to, choć mam inne zdanie. Przykłady pożądanego przeze mnie przyciągania:
- Wyczytanie z rozmowy charakteru owej,
- Zobaczenie jak działa w pracy, szkole czy grupie itp. Np. dla mnie ktoś, kto na imprezach zapija się w trupa, macha tyłkiem i piersiami na okrągło, nie przykłada wagi do powagi niektórych sytuacji czy nie ma szacunku dla innych osób jest raczej odpychającą osobą...
- Zapoznanie jej znajomych, co pozwala rozeznać się charakterze owej (lecz nie obgadywanie jej, rzecz to jasna [jeśli wiesz co mam na myśli])
- Rozmowa o uczuciach.
B)"Kobieta zaś musi jakoś zainteresować mężczyznę; gestykulacją oraz starając się nawiązać kontakt wzrokowy (przecież nie podejdzie i nie zagada - ta część należy do mężczyzny)." - moje zdanie jest w tym miejscu połowiczne. Z jednej strony rozumiem konserwatywny (acz stosowany przeze mnie także) pogląd, iż facer robi pierwszy krok. Lecz w sytuacji, gdy kobieta stosuje gestykulację, macha czym ma (np. rzęsami) i nawiązuje kontakt wzrokowy - mężczyzna odbierając to jako zachętę do związku okazuje własną głupotę i powierzchowność. Ma oczywiście podstawy, by zagadać do niej i spróbować wywiedzieć się czegoś o jej charakterze - lecz jeśli dochodzi do tego, że zaczyna się to w taki sposób to moim zdaniem oboje są raczej płytcy... Co nie znaczy, że każdy, kto taki robi taki jest. Każdy może popełnić błąd, ale wyciągnąć z tego coś dobrego ^^
Odpisz
13 lutego 2015, 23:30
@darcus: W takim razie przykro mi, jeśli tak sądzisz. Cóż, kobiety są zainteresowane tylko tymi facetami, którzy wyróżniają się z tłumu. Dziewczyny chcą także kogoś takiego, kto doceni ją za więcej niż tylko zgrabny tyłek i duży biust. Oczywiście nie znaczy, że jestem jakimś frajerem, który od razu rozmowę zaczyna od podrywania. Poza tym, czy znasz dziewczynę, która próbowała poderwać faceta? No właśnie... Więc seksistę to sobie wypraszam. To jest naturalna kolej rzeczy.
Odpisz
13 lutego 2015, 23:42
Nie, nie znam, może dlatego, że nie znam dobrze żadnej dziewczyny. Nie, to nie jest naturalna kolej rzeczy. To jest seksistowski stereotyp.
"Dziewczyny chcą także kogoś takiego, kto doceni ją za więcej niż tylko zgrabny tyłek i duży biust." <--- Powiedział człowiek uznający wygląd za czynnik najważniejszy w nawiązywaniu relacji.
"kobiety są zainteresowane tylko tymi facetami, którzy wyróżniają się z tłumu" <--- Oświecę cię, ten "tłum" to są właśnie takie pustaki jak ty. Osoby wyróżniające się to takie jak ja, które mają poglądy odmienne od reszty. Co nie znaczy że zgadzam się ze stwierdzeniem, które zacytowałem.
Twierdzisz, że nie jesteś frajerem? Jak na razie twoje czyny udowadniają co innego.
Odpisz
13 lutego 2015, 23:54
@darcus: Zabawne, bardzo zabawne to jest. Otóż moja wypowiedź złożyła się z ukrytej części wypowiedzi profesjonalnego podrywacza (mogę ci wkleić całość na pw, jak chcesz). Przypominasz gościa, który zwie się kamstasz. Wszystkiemu zaprzecza, nawet jeśli się myli.
Odpisz
13 lutego 2015, 23:56
Wiesz, trochę mało mnie obchodzi, z czego powstają twoje wypowiedzi i kogo ci przypominam. W tej chwili jednak się nie mylę, mimo tego, że większość ludzi temu zaprzeczy.
Odpisz
13 lutego 2015, 23:57
@darcus: Pochwal się wiec, ile miałeś dziewczyn?
Odpisz
13 lutego 2015, 23:59
Żadnej. Dlatego właśnie jestem w tym temacie taki doświadczony. Nigdy nie uległem żadnemu zauroczeniu, zamiast tego spoglądałem z różnych punktów widzenia na osoby, których takie zauroczenie dotyczyło. Analizowałem cudze związki i relacje. Ale po co ja to mówię? Osoba o tak konserwatywnych poglądach jak ty na pewno tego nie zrozumie.
Odpisz
14 lutego 2015, 00:02
@darcus: Żadnej i doświadczony... Buahahahahaahahahaha. Dobra, lepiej będzie, jak to przemilczę.
Odpisz
14 lutego 2015, 00:04
@darcus: nie mowcie o kobietach...i tak ich nie rozumienie.
kobieta z moich opserwowan jest najczęściej na zakupach i lubi silnych samców którzy zachowują się wdlg. CB jak pustak lub cegła, a wdlg. pana innego jako normalny samiec.
mężczyzna spędza 1\3 życia na powietrzu 1\3 przy telewizorze i 1\3 z wybranką, istnieje rodzina samiec alfa inaczej Pan silny...który 2/4 życia spędza na siłowni 1\4 na spożywaniu różnych substancji wspomagających siłę 1\4 na generowaniu blondii
Odpisz
14 lutego 2015, 00:08
WIEDZIAŁEM, że twój ograniczony konformizmem umysł nie będzie w stanie tego pojąć. Albo po prostu, niczym ostatni kretyn, przeczytałeś dwa zdania z mojej wypowiedzi. Niemniej jednak - Tak. Jestem doświadczony w sprawach związków, mimo że nigdy w żadnym nie byłem. Dlaczego? Bo nigdy nie zaślepiły mnie emocje. Bo byłem w stanie przyjrzeć się cudzym związkom i obiektom swojego zauroczenia z czysto obiektywnego punktu. Tak samo, jak nie muszę znaleźć się w grze, by wiedzieć o niej wszystko, tak samo nie muszę znaleźć się w związku, by być w jego sprawie doświadczonym. Ale, jak mówiłem, ty nie umiesz tego zrozumieć. Może więc idź do swojej dziewczyny i pochwal się jej, jak dzisiaj wyśmiałeś pewnego wizjonera w internetach, hmm?
Odpisz
14 lutego 2015, 00:08
Sorki, że się (ponownie) wtrącę. Osobiście znam co najmniej 2 dziewczyny, które zagadały do faceta jako pierwsze co najmniej raz w życiu.
Chciałbym też zauważyć, że jeśli wypisujesz nam tu kwestię jak to ująłeś "profesjonalnego podrywacza" to utożsamiasz się z tym poniekąd. Mam rację? A słowo "podrywacz" ma takie znaczenie:
«Mężczyzna, który uwodzi kobiety»
Tymczasem "uwodzić":
1. «wzbudzić w kimś zachwyt, pożądanie»
2. «zalotami skłonić kogoś do współżycia seksualnego»
3. «mamiąc obietnicami, pochlebstwami itp., oszukać kogoś»
O ile pierwsza jest normalna to utożsamianie się z którąś z pozostałych jest moim zdaniem mało poprawne... Chętnie posłucham Twojej opinii na ten temat : )
Odpisz
14 lutego 2015, 00:16
@darcus: Tak, tak, jesteś apodyktycznym, bez pewności siebie ch*jem. Nawet nie masz jaj, aby zagadać, więc tym tłumaczysz sobie swą nieśmiałość. I kogo próbujesz oszukać?
Odpisz
14 lutego 2015, 00:17
"Tak, tak, jesteś apodyktycznym, bez pewności siebie ch*jem. Nawet nie masz jaj, aby zagadać, więc tym tłumaczysz sobie swą nieśmiałość. I kogo próbujesz oszukać?" - przykład wyśmienitej pochopnej oceny...
Odpisz
14 lutego 2015, 00:18
A ty jesteś konformistą żyjącym według wszystkiego, czego od niego wymaga społeczeństwo. Ja nie mam jaj, by zagadać? Po prostu nie trafiłem na odpowiednią osobę. I kto tu nie ma jaj? Ten, który czeka na kogoś odpowiedniego, czy ten, który wiąże się z byle kim, byle tylko kogoś mieć?
Odpisz
14 lutego 2015, 00:20
@darcus: Czy trzeba czekać całe życie, aby trafić na tą jedyną?
Odpisz
14 lutego 2015, 00:21
Dla ciebie niespełna dwadzieścia lat to całe życie? No nieźle...
Odpisz
15 lutego 2015, 11:48
Wiesz, chodziło mi bardziej o to, aby móc zagadać do najlepszej laski na imprezie i zdobyć jej numer i/lub email. Po czym podejść do następnej. A nie wodzić za nią wzrokiem przez cały czas, a na końcu i tak stchórzyć. Poza tym w większości przypadków to kobieta robi pierwszy krok (stara się nawiązać kontakt wzrokowy). Zresztą wydajesz się strasznym nudziarzem. Ciekawi mnie o czym byś rozmawiał z dziewczyną na pierwszej randce.
Odpisz
15 lutego 2015, 12:21
Nie chadzam na imprezy więc nie miałbym nawet okazji do zarywania do takowej. Poza tym nie oglądałbym się za kimś tylko ze zwględu na jej wygląd jak już napisałem. Na imprezie jedyne co bym robił to prawdopodobnie rozmawiał ze znajomymi, gdyby tam byli ew. tańczył trochę, choć nienawidzę tańczyc.
"Po czym podejść do następnej" - troszkę brakuje mi słów, jakimi mógłbym określić taką postawę bez używania słów naturalnie pejoratywnych... Wytnę więc wszystkie i zostawię: Rękawiczki.
"Poza tym w większości przypadków to kobieta robi pierwszy krok (stara się nawiązać kontakt wzrokowy)." - rozumiem to, lecz chodziło mi o tę oficjalną kwestię, w której mężczyzna zagaduje jako pierwszy. Mowa ciała nie jest oficjalna chyba.
" Zresztą wydajesz się strasznym nudziarzem. Ciekawi mnie o czym byś rozmawiał z dziewczyną na pierwszej randce." - nie wiem po co Ci ta wiedza, lecz jeśliś tak ciekaw to odpowiem:
Nie chadzam na randki.
Jeśli szukałbym związku to z kimś, kogo już znam i dobrze się dogaduję, a zarazem dażę Miłością. Na początku najczęściej rozmawiam o zainteresowaniach, bo o czym innym? Wydaje mi się też, że w każdym wypadku po dłuższym czasie tematem rozmów zostają uczucia.
Jeśli kobiecie to nie pasuje to już wiem, że nie mam co się starać, bo nie pasuje do mnie ;P
Odpisz
Edytowano - 15 lutego 2015, 12:29
W takim razie powodzenia.
Edit: Co szkodzi zdobyć kilka numerów, a potem - gdy z jedną nie wyjdzie - zadzwonić od razu do drugiej i się umówić?
Odpisz
15 lutego 2015, 13:04
Gdyż uważam, że związek powinien być oparty na Miłości i to głębokiej. Jeśli robisz sobie "drugą opcję" to znaczy, że nawet nie przywiązujesz wagi, która z nich to będzie... tzn. ta pierwsza jest pierwsza, ponieważ lepiej wygląda, jeśli dobrze rozumiem? To jest taki... po prostu już dowód na to, że jak ktoś tak zrobi to nie kieruje się uczuciami do tej osoby.
Ludzie to nie supermarkety, że wjeżdżasz do jednego z myślą "jak nie będzie otwarty to zawsze mam drugi".
Odpisz
15 lutego 2015, 13:23
Nie szukam stałego związku i dobrze mi z tym. Daj mi znać, gdy znajdziesz sobie jakąś i przetrwa z tobą więcej niż miesiąc, mięczaku. Ewidentnie media wykreowały u ciebie obraz prawdziwej miłości, szkoda że to nie prawda. Nawet jeśli poznasz już jakąś, to długo z nią nie pobędziesz - nie odbieraj tego źle, jesteś po prostu za miły.
Odpisz
Edytowano - 15 lutego 2015, 13:38
Kłóci mi się " nie odbieraj tego źle" i "mięczaku" - zgubiłem się co do intecji tej wiadomości... Nie czuję się obrażony bynajmniej.
Pesymistycznie patrzysz na świat troszkę - Prawdziwa Miłość istnieje, a jeśli chodzi o trwałość związku to wystarczy spojrzeć na moich dziadków, rodziców niemal wszystkich moich znajomych - Ci ludzie są ze sobą przez lata, mimo wszystkiego : )
Teraz powieniem jeszcze 4 razy dać Ci znać...
Podczas tej rozmowy niejdnokrotnie wyciągnąłeś bardzo pochopne wnioski na podstawie powierzchownych informacji, łącząc je stereotypami tak, by utworzyly znany Tobie świat. Upraszam o zakończenie tych zachowań w moim kierunku : )
Odpisz
14 lutego 2015, 02:33
Jeżeli i wam nie chciało się dołu czytać to tutaj mam streszczenie: ma cycki i lubi gry oraz nie ma gęby jakby jej sam szatan nasrał na nią to ją bierz.
Odpisz
14 lutego 2015, 00:55
Pudełko z grą nie służy do wachlowania dz*wko!
Odpisz
13 lutego 2015, 21:59
tylko na filmach
Odpisz
13 lutego 2015, 21:57
tyle gier
Odpisz
13 lutego 2015, 21:15
Ale dupeczka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odpisz
13 lutego 2015, 20:55
Pamiętacie te piękne czasy gdzie nie trzeba było nic naciskać na gifa i nie trzeba było czekać aż się odtworzy ...
Odpisz
13 lutego 2015, 20:52
A pod spodem powinien być jeszcze dopis : " a jak naprawdę jest " i następny gif :P
Odpisz
Edytowano - 13 lutego 2015, 19:19
ok fajnie wygląda ale czy chociaż rozróżnia pady
Odpisz
13 lutego 2015, 19:17
nie wiele mi brakuje tylko figury, bim.. wróć dumnej pier.. dobra walić to cycków, stroju i ogólnie to jestem facetem, ale jak to pominąć to wszystko się zgadza. jak ktoś chce się spotkać to piszcie
Odpisz
13 lutego 2015, 19:59
@WickedHeart: Nic nie zrozumiałam z tego co napisałeś/aś :P.
Odpisz
13 lutego 2015, 20:07
ani ja ;-;
Odpisz
13 lutego 2015, 20:11
@NekromantaWooHoo: Ja zrozumiałem, że gej wyglądający jak ta kobieta, ale bez cycków i żeby się spotkać.
Odpisz
13 lutego 2015, 20:19
musiałabyś byś wejść w món umysł by zrozumieć jakie nieludzkie myśli się tam czają o krainie pełnej waty cukrowej, tęcz i ogólnej schizofremii
Odpisz