Dla Ciebie ładne rybki, dla mnie czyste zwyrodnienie

@TheGreatcat: Admin też człowiek, popełnia błędy ;)

@jacek1s: Już w podstawówce uczą dzieci, że delfiny to ssaki.

@TheGreatcat: A czy jest inaczej napisane? "Dla ciebie" dla osoby, która myśli, że delfinki są słodkie (a niekoniecznie każdy wie, że są sssakami) "dla mnie" czyli dla pana A

@Perwoll: Co z tego? Uczą też budowy pantofelka, a jakoś nikomu to do życia nie potrzebne... Nikt na niczym nie musi się znać perfekcyjnie prócz tego czym się w życiu chce zajmować - mam na myśli zawód. Poza tym delfin bardziej pasuje do ryb niż do ssaków, bez względu na to, że rodzi jak ssak, ale wygląda i zachowuje się jak ryba - to samo tyczy się pomidorów, jest to ponoć owoc, a i tak wszyscy twierdzą, że to warzywo etc.

@jacek1s: Pozioma płetwa ogonowa, nozdrza, brak skrzeli i łusek. Rzeczywiście, ryba z wyglądu, pochodzenia, wyznania etcetera etcetera. Nie każdy musi znać się perfekcyjnie na wszystkim, ale też nie musi być ignorantem.

@rakso: To nie ignorancja.

@jacek1s: A co w takim razie? Niewiedza? Już prędzej Alzheimer, skoro nawet w podstawówce tego uczą.

To tak jak mówienie, że grzyby to rośliny, a słońce nie jest gwiazdą.
#niepotrzebnedozycia

@jacek1s: No to zdecydowanie nie ignorancja tylko głupota. Nie mylmy tych pojęć.

@rakso: Tu się nie zgodzę w szkole w programie nauczania, który mnie obowiązywał ani słowa o tym, że delfiny są ssakami nie było. Osobiście dowiedziałam się tego z kreskówki :)

@Myszkapl: W ogóle nic? '_' Może nie tyle na lekcjach, co w podręczniku/ćwiczeniach, jak nie w podstawówce to na pewno w gimnazjum.
Ach, no tak, gimbaza nie czyta (to tylko takie ogólne stwierdzenie, nie bierz tego do siebie)

@rakso: Delfiny? Nie nic. Z przyrody pamiętam podróże od ryb, mięczaków, płazów do ssaków, rozmnażanie, dużo o HIV, i masę o pasożytach, tasiemcach, sporo o drzewach, fotosyntezie, oddychaniu i wymianie gazowej i geograficzne sprawy. Zero delfinów, a w gimnazjum też nic nie ma.

@Myszkapl: No cóż. Ale tak czy siak, o tym jak wyglądają ryby każdy na pewno miał, więc powinien umieć stwierdzić czy coś jest rybą, czy nie. Bo to, że żyje w wodzie i ma płetwy nic nie znaczy - manaty, żółwie morskie, walenie (a więc również delfiny)

@jacek1s: dobrze dziecko myśl tak dalej :)
pomylenie delfina z rybą jest jak powiedzenie że słońce to planeta
i jeszcze to że delfiny bardziej przypominaja ryby, a co nietoperz to ptak? Żenada przez wielkie Ż.

@crazenata: Prawdopodobnie jestem starszy od ciebie, a to, że ktoś powie, że delfin to ryba to wynik nie wiedzy i omyłki, a nie głupoty, bo to fakt, że są to bardzo podobne zwierzęta do ryb.

@jacek1s: skoro prawdopodobnie jesteś starszy ode mnie to ile masz lat?

@crazenata: 16

@crazenata: I co? Nie odpisałeś, nawet nie musiałeś pytać ile on ma lat. Już składownią zdań i całym ich zrozumieniem wynika, że może podstawówkę trudem zdałeś

@kotekada4: "Już składownią zdań i całym ich zrozumieniem wynika, że może podstawówkę trudem zdałeś"
Ty też SKŁADNIĄ zdania się nie popisałaś. Coś wynika z czegoś, nie czymś. Tak w zasadzie jedyne o co można się przyczepić do 'crazenata' to ignorowanie interpunkcji i wielkich liter na początku zdania.
*z trudem
*zdałaś

@rakso: z trudem czy trudem są poprawne, Google bądź pierwszy lepszy słownik nie gryzie.

@kotekada4: Można robić coś trudem? Cytat z "pierwszego lepszego" słownika poproszę.

@rakso: Mam za mało czasu na szukanie czegoś w słowniku, mam życie prywatne.

@kotekada4: To fajnie. A czas na naukę (j. Polskiego, na przykład) masz? Albo chociaż na sprawdzenie w googlach, skoro 'nie gryzą'? Czy może przychodzi Ci to 'trudem'?

@rakso: Nie bawię się w sprawdzanie w Googlach bo to wiem, chodzę do szkoły i planuje sobie cały mój wolny czas na lekcje, naukę i obowiązki.

@kotekada4: Ty naprawdę jesteś przekonana, że masz rację, czy po prostu nie potrafisz przyznać się do błędu?

@rakso: Ja wiem swoje, dobra. Nie mam czasu

@kotekada4: Skoro podstawa programowa została aż tak okrojona...
Narzędnik [(z) kim? czym?] - trudem

Coś może być dla ciebie trudem, ale robisz to Z trudem.
Bawisz się kotem, czy z kotem?

@kotekada4: Wciąż 'wiesz swoje'?

@rakso: Tak :) Jak byś nie przestała pisać i mi zaśmiecać powiadomienia byłabym wdzięczna

@kotekada4: ...
"przestała" - Really?

Zarzucasz komuś, że pisze jakby miał trudności z ukończeniem szkoły podstawowej, a sama piszesz jakbyś dopiero co się nauczyła i jeszcze uparcie twierdzisz, że tak jest poprawnie. Może jednak pójdź za swoją radą i sprawdź w słowniku?

Będziesz wdzięczna jak NIE przestanę pisać? Skoro nalegasz...

@rakso: autokorekta mi się włączyła, więc nie cwaniakuj :)

@kotekada4: Z tym cwaniakowaniem to o ostatnim zdaniu? Niby jaki wyraz został poprawiony na "nie"?

@rakso: Niby tak, że wczoraj miałam naprawiony telefon i ustawienia pozmieniane i wyrazy same mi się wstawiają czasami pomiędzy wyrazami albo nawet literkami :))

@kotekada4: OK
A jak tam słownik? Też wie "twoje", czy może jednak powinnaś uważać na lekcjach?

@rakso: Słownik nie wie mojego, wie to co jest poprawne. Czyli moja wersja. Tak czy inaczej prosiłam, żebyś już nie pisała :)

@kotekada4: Cytat poproszę. Wtedy przestanę. (Przyznanie się do błędu też może być, nie pogardzę. Ale najwyraźniej przychodzi Ci to z trudem)

Rodzaj żeński to też wina zepsutej autokorekty?

@rakso: R. żeński to nie autokorekta tylko ja, czyli wybrałeś opcję żebym Cię olała. Spoko, pa. Fajnie się z Tobą dyskutowało.

@kotekada4: ...
Nie znajduję w twej wypowiedzi nawet odrobiny logiki.
1. R. żeński w twoich wypowiedziach odnośnie mojej osoby nie jest sprawką autokorekty - czemu więc się tam znajduje?
2. Niczego nie wybierałem.
3. Dyskusją bym tego nie nazwał.
Brak cytatu - wiesz, że przyznanie się do błędu nie jest oznaką słabości? Twoja duma nie ucierpi jeśli to zrobisz (chyba, że podasz z łaski swojej cytat, skoro twierdzisz, że go znalazłaś. Wtedy przyznam Ci rację).