Taki tam rodzinny biznes

@darcus: Jeśli ktoś cię odrzuca, bo nie nosisz markowych ubrań, to i tak nie warto się z nim zadawać.

@rakso: Oczywiście, że nie zadaję się z takimi osobami. Kto powiedział, że to robię?

@darcus: ja nie nosze markowych i nikt mnie nie odrzucał
po za tym nie znam nikogo kto nosi markowe ciuchy jedyne marki jakie noszą to tochiba, asus i dell

@bylejakbylegdzie: oj... w niemczech ludzie 12 -13+ tylko na to patrzą :'(

@PAULIOX: Fakt, że patrzą. Ale jednak nie odrzucają z grupy tylko za "markowe ciuchy". Może niektórzy idioci którzy uważają że szata zdobi człowieka, ale w większości jest OK.

@darcus: Dobrze prawi, polać Mu!!

@PanKieubaska: niestety , ostatnio obserwowałam ... klasa 20+ ludzi... jedna biedniejsza dziewczynka bez ani jednego markowego ubrania... wszyscy inni cokolwiek maja...
i nikt sie do niej nie odezwie , nikt nie pomoze (jest nowa) wszyscy na nia zwalają... (na szczescie nie efektownie)

@PAULIOX: Co nie zmienia faktu że no nie większość, tylko nieliczni idioci.

@PanKieubaska: obcokrajowcy na to nie patrza :)

@darcus: Ja chodzę w markowych, bo są wygodne, a zdanie innych mi nie przeszkadza ;) I tak, mam pełno nieoryginalnych ciuchów, np. teraz mam na sobie jakąś bluzę za 30 zł.

Wygoda rzadko kiedy zależy od marki.

@darcus: Wolę dresy z adidasa niż jakieś podróby które rozwalają się po miesiącu. Co jak co, ale dresy kupuję markowe. Buty nie muszą takie być, tak samo z kurtkami itp. dresy MUSZĄ być markowe. Uwierz, chodziłem w podróbach. Nie dało się wytrzymać.

Nie mówię o podróbach, mówię o znacznie tańszych markach, których używam non-stop i nigdy nie narzekałem.

@darcus: Dokładnie. Też nie noszę markowych ubrań. To tylko dodatkowe płacenie za metkę czy znaczek. Masz zieloną strzałeczkę :)

@PAULIOX: Nie mów o czymś czego nie wiesz, mój kuzyn mieszka w Niemczech i wszyscy tam w jego klasie się lubią i sobie pomagają, niezależnie od koloru skóry (a jest tam kilka uchodźców m.i.n z Tunezji czy Kamerunu), czy też "bogatości". Po prostu jest spoko, ale jednak muszę przyznać że markowe ciuchy są trochę lepsze od tych z lumpeksu, ale jednak za drogie, abym je nosił (ewentualnie plecaki i piłki do gry).

@PanKieubaska: Jasne , że nie wiem.
Zaczęłam nosić markowe buty po przymusowej przeprowadzcce , żeby ludzie mnie nie oceniali źle.
nic nie miałam do zaoferowania, nie umiałam słowa po niemiecku.

jednym słowem : Ranisz

@PAULIOX: Więc należysz do szkoły "tanich" idiotów.

@PanKieubaska: Przykro mi jest naprawdę , ale ja jako jedyna szanuję w klasie niemcow tą odosobnioną dziewczyne.
mam 2 klasy jedna z obcokrajowcami a druga z niemcami...

przykro mi to mowic ale teraz chyba kozaczysz.
jakby kazdy uwazal cie za : bezwartościowego , tępego , złodziejskiego Polaczka... to probowalbys sie samo dowartosciowac.

a w polsce do konca 6 kl. nigdy nie patrzylam na znaczek...
mimo wszystko w niemieckiej szkole nie masz za duzych szans byc szanowanym...
chociaz ci ,,niemcy,, to tez obcokrajowcy bedacy dluzej w niemczech...

nie masz za duzych szans na szacunek to lepiej zeby chociaz sie nie czepiali.

@PanKieubaska: Przecież ten obrazek to jeden wielki sarkazm. Nie można brać go na poważnie.

@PanKieubaska: Japie**ole, jak czegoś ludzie nie rozumieja albo nie wiedzą kto to był dają odrazu strzałki w dół...

@ZawiszaMikolow: Masz rację, ale nie lubię jak sarkazmy ponoszą górę nad prawdziwym życiem.