Bądźmy wobec siebie szczerzy

@oskare117: No a jak :x Lubię się pokłócić z katolami xD (Nie myl z katolikami)

czym sie różnią katole od katolików?

@BOSS111: Poziomem niedoje**nia mózgowego.

spoko pomyślałem o tym samym xD

@oskare117: A ja na jeja nienawidzę niepoprawnej interpunkcji, jestem strażnikiem jeja więc odpisuję nawet na posty z 2014 roku ;-;

@Minerman: sw. Mikołaj też :P

@Minerman: Masz dowód? :p

Tak, zapisano to nawet w rzymskich aktach :D

@Minerman: To nie znaczy od razu, że to prawda :)

Tak.

Podstawą chrześcijaństwa jest to, że wierzy się mimo wszystko i nigdy nie daje zwątpić.

@Mnich1: Dajesz, jaki?

@Minerman: Wierzcie sobie w co chcecie, ja zostanę przy ateiźmie :^)

był biskupem nawet

istniał,tylko był zwykłym facetem w normalnym ubraniu,a nie starym grubasem w czerwonym stroju. sam robił zabawki z drewna i podrzucał biedym dzieciom.

@BlueWolfPL: Mam to wziąć za dowód? NASTĘPNY!

@popek9001: Wiem, że św. Mikołaj kiedyś istniał, mówiłem o Jezusie.

Można być też ateistą, wystarczy aby człowiek był dobry.

@Minerman: Biblia mówi, że zwątpienie w boga to grzech :v

wystarczy poszukać,ale jak nie wierzysz to nie wierz.

@popek9001: Gdzie mam szukać? W schowku, ku*wa?

Ale już lepszy jest ateista z jednym grzechem niż chrześcijanin z mnóstwem grzechów.

@Minerman: Tylko, że te rzymskie akty (chodzi ci pewnie o roczniki Tacyta) powstały w 117 roku, czyli po tym jak zostały napisane chrześcijańskie ewangelie, które niekoniecznie musiały być zgodne z prawdą. Przedtem nie było żadnej wzmianki o Jezusie, a historycy żydowscy z tamtych okresów nie słyszeli o nikim takim. Dość dziwne, zważywszy na to, że on sam mianował się zbawcą żydów, a oni nawet o nim nie wiedzieli...

A ewangeliści? Sam Jan podobno był przy Jezusie. Z resztą, już się o to nie spierajmy, dla jednych istniał, dla drugich nie. Ja w niego wierzę i wierzyć będę. Możecie mnie nazywać ślepym głupcem, ale jak to mówią "błogosławieni ci co nie widzieli, a uwierzyli".

@Minerman: Ależ nie zamierzam cię nazywać ślepym głupcem, bo po co? :) Po prostu chciałem uściślić fakty. Tu jest jeszcze tylko jedna wątpliwa rzecz... Czy ewangeliści pisali prawdę, czy zmyślali tak jak twórcy greccy?

@Minerman: racja niektóre wydarzenia z biblii wydarzyły się naprawdę chociaż bóg może nie istnieć i połowa ksiąg może to bzdury to trochę prawdy tam jest

jedno jest pewne albo zmyślali to razem albo pisali prawdę (różne wersje ale nie wiele się różnią)

W każdym razie jedno jest pewne: ludzie nigdy nie dojdą do porozumienia.

czyli bóg wymaga wiary? Czyli nie jest lepszy od np. Quetzalcoatla( bez obrazy dla użytkownika Quetzalcoatl) Zeusa, Odyna, ra i innych takich. I dlatego nie wierze

@Minerman: Nie do końca drogi kolego, bo najważniejsze w Chrześcijaństwie to kochać Boga, a nie można kochać Boga nie wierząc w niego.

@PeterioS: no niby racja, ale jednak (przynajmniej ja) nie mogę kogoś kochać, jeśli nikt nie ma pewności czy istnieje. Jeśli ktoś udowodni, że bóg nie jest wymysłem, z którego ktoś ma czerpać korzyści nie będę w stanie mu zaufać.

@PeterioS: Nie ma już się co kłócić, jedni mnie zgnoją za to drudzy za to. A teraz idę się zabić i pójdę do piekła.

@bylejakbylegdzie: Bóg*

@opliko95: Bóg*

@opliko95: Bóg*

Dowód? Masz w Kościele Mariackim gwóźdź z Jego krzyża.

A skąd wiesz, że to nie zwykły gwóźdź z allegro? Odpowiedź jest prosta: Nie wiesz.

No tak, w 1000 roku było allegro.

Mhm. A skąd wiesz że jest z 1000 roku?

Otton III podarował go Bolesławowi Chrobremu.

Skąd masz tę informację? I skąd wiesz, że jest prawdziwa?

"Zjazd odbył się między 7 a 15 marca 1000 roku w Gnieźnie. Do grobu św. Wojciecha przybył cesarz Otton III, zwany też Ottonem Rudym. Po modlitwie w katedrze spotkał się z księciem Bolesławem. Podczas zjazdu Otton nałożył na jego głowę diadem[2] i wręczył kopię włóczni św. Maurycego oraz gwóźdź z krzyża Jezusa."

Nie mówię, żebyś mi to cytował. Pytam cię, skąd wiesz że to nie kłamstwa?

Huehue, jak ja lubię wku*wiać innych :>

@opliko95: Poświęcasz Bogu 30s życia codziennie przed snem, jeśli Boga nie ma nic nie stracisz, i nikt cię nie wykorzysta. Jeżeli natomiast okaże się że Bóg istnieje zyskasz znacznie więcej.

@PeterioS: "Wiara" w Boga "tak na wszelki wypadek" jest bez sensu. Może od razu zacznijmy czcić wszystkich bogów jacy kiedykolwiek istnieli w przeróżnych religiach, bo przecież nic nie stracimy - a pomyśl tylko ile można zyskać.

@rakso: Hmmm. A jak brzmi pierwsze Przykazanie Boże w dekalogu? A jakie zasady obowiązują w islamie? Jest jeden Bóg!

@PeterioS: Sam stwierdziłeś, "JEŻELI Boga nie ma", "JEŚLI Bóg jest". A jeśli dajmy na to Wisznu też istnieje? Może to jemu powinniśmy "poświęcać 30 sekund dziennie".
Jeżeli ktoś jest ateistą, ale modli się, chodzi do kościoła, bo "może coś zyska", to czy jego zachowanie ma jakikolwiek sens? To wiara "na pokaz", bo jeśli mimo jego niewiary Bóg istnieje, to po śmierci stojąc przed nim będzie mógł powiedzieć: "Żyłem zgodnie ze swoim sumieniem, chodziłem do kościoła (mimo, że w Ciebie nie wierzyłem)". Czy wtedy rzeczywiście coś zyska, trafi do nieba lub chociaż do czyśca (jeżeli żyjący w zgodzie z sumieniem "niepraktykujący" ateista trafiłby do piekła)?

@rakso: Załóżmy, że Bóg istnieje, czyli w swojej świadomości masz to że Bóg istnieje, nie że ty go sobie wymyśliłeś uwierz że jest. A to że na świecie jest kilkadziesiąt religii nie ma tu nic do rzeczy. Na świecie jest też kilka milionów kibli a i tak decydujesz się na jeden.

@Abrian: oké a skad wzial sie bog?? nie ma dowodu ze to cos istnieje.

a skad sie wrzyli ludzie innej rasy?

pewnei klimat.

Bóg był wieczny i istniał wiecznie. Ludzie nie umieją tego pojąć.

@Minerman: czy ja to widze zastrosniego katolika który niemoze bajac, ze relikia katolicka potubada? to nie czasy, ze kazda rodzina radio maryja 24/7 slucha.

zobacz na muzumanow wlacz sobie tvn 24 i zobac co wczoraj arab dla religi zrobil. przeczytaj, ze jakich arab dzisial zabil ponat 130 osob, po allah itb.

@Abrian: Adam i Ewa to tylko taka przypowieść, tak naprawdę wizja stworzenia wszechświata w Biblii to taka ,,bajeczka'' tak jak przypowieść o synu marnotrawnym.

@PeterioS: widze, ze wreszcze ktos logicznie mysli.

idzie lapka w gore :)

Wiesz co, to że jestem religijny, nie oznacza, że słucham radia maryja. A jeśli kilkanaście tysięcy fanatyków zabija dla religii, to od razu wszyscy wierzącysą źli. Wiara w Boga daje nam wszystko, a niewiara nie odbiera nam niczego.

Ludzie, naucz się pisać, potem pisz.

@Minerman: Sorry ale ja też nie wierze i nie jestem jakiś pseudo-satanista, szanuje każdą religie i nie obrażam ich wyznawców.

A czy ja nazywam ateistów satanistami? Oni nawet w Lucjana nie wieżą, mają go w d*pie jak wszystko inne :D

No i prawidłowa powoli zaczyna mi się przejadać ta odwieczna kłótnia z ateistami i wierzącymi