Maskotki z dziecięcych rysunków cz.2

Przedostatnie wygląda super

Chciałabym żeby była też wersja, że każdy może dać obrazek i przerobią go na pluszaka ;-; (pewnie zaspamiłabym im skrzynkę i pierwszego dnia by zrezygnowali)

Czy tylko mi się ten kot z 9 podoba? (Mi chodzi o tego bez łap)

To jest pomysł z IKEI że dzieci rysują jakieś gówna z Czarnobyla na kartce a oni to szyją i wszyscy są zadowoleni.

ja bym narysował gościa z Don't hug me i'm scared i dał mu surowe mięsko do ręki a na koniec czekać na reakcje kolegi

Można uszyć samemu, tak jak ja.

szósty obrazek to kot ze wstrzykniętym syntholem ;_;

co jak co ale maskotki nie są złe :3

A może to rysunki z dziecięcych maskotek *dramatyczna pauza* :O

Świetne sam kiedyś chciałem dostać zaprojektowaną i narysowaną przez siebie , to był taki ,chyba diabeł czerwony czy jakiś potwór w bluzie dresowej z kapturem którą dało się ściągnąć sznurówkami :)

- Mamusiu, boję się...
- Dlaczego kochanie?
- To przez pluszaczka...
- Ale to niedorzeczne! Sama to rysowałaś!
- Wiem... ja tak okropnie rysuję...

skąd to ?

Ten ninja jest super :3