a co, pies miał być ku*wa urodzony przez jego żonę (dziewczynę) żeby nie był adoptowany?? każdy pies jest w jakimś sensie adoptowany!!!EDIT: Tak wiem, zaraz będzie ból dupy że nie prawda.
Ale o to właśnie chodzi. :/ I nie każdy pies jest adoptowany. Jeśli ktoś ma suczkę, a ona urodzi szczeniaczki, to te szczeniaczki prawnie są od razu twoje.
Komentarze
Odśwież26 września 2014, 01:44
Mojemu amstaffowi ze schroniska tak powiedziałem i tylko pysk przymknął i głowę przekręcił :D
Odpisz
25 września 2014, 11:34
Wygląda jak ja kiedy dowiedziałem się co się dzieje z ta stroną
Odpisz
Edytowano - 25 września 2014, 06:04
a co, pies miał być ku*wa urodzony przez jego żonę (dziewczynę) żeby nie był adoptowany?? każdy pies jest w jakimś sensie adoptowany!!!EDIT: Tak wiem, zaraz będzie ból dupy że nie prawda.
Odpisz
25 września 2014, 06:47
Jedyne co mnie boli to kręgosłup. W dupie zero ucisku.
Odpisz
25 września 2014, 06:55
Ale o to właśnie chodzi. :/ I nie każdy pies jest adoptowany. Jeśli ktoś ma suczkę, a ona urodzi szczeniaczki, to te szczeniaczki prawnie są od razu twoje.
Odpisz
25 września 2014, 10:11
oj, chyba zapomniałeś o maści.
Odpisz